- Sie 28, 2005
- 7,763
- 1,162
- 113
1 kg mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szklanka oleju słonecznikowego
1 szklanka soku pomarańczowego
1 szklanka cukru
1 łyżka posiekanej skórki pomarańczowej z syropu ( kandyzowanej)
1 łyżeczka sody oczyszczonej
Sok z 1 cytryny
Do smarowania 1 jajko
1. Mąkę przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia
2. Zmiksować olej z sokiem pomarańczowymi cukrem, wymieszać z drobno pokrojoną skórką pomarańczową. Dodać sodę rozpuszczoną w soku z cytryny oraz – partiami – stale mieszając-wymieszaną mąką. Pozostawić w chłodnym miejscu pod przykryciem na 30 minut.
3. Formować wałeczki o średnicy ½ cm, ciąć na kawałki długości 10-12 cm, zwijać je w ósemki lub inne kształty
4. Ułożyć precelki na wysmarowanej tłuszczem blasze, posmarować rozmąconym jajkiem. Można posypać sezamem.
5. Piec w temperaturze 200 C na złoty kolor ( około 15 minut).
Opcjonalnie można do ciasta dodać 1 łyżeczkę cynamonu.
Przepis pochodzi z książki Lidii Milewskiej „Specjalności kuchni greckiej” PWE Warszawa 1994
Przy okazji szukania czego innego trafiłam na ten przepis i na próbę zrobiłam z połowy porcji.
Wrażenia: za słodkie; to po pierwsze. Skórki mogłoby wcale nie być, bo występuje tylko jako zawada w formowaniu i jedzeniu, smaku właściwie nie dodaje.
Formowanie wałeczków o średnicy 0,5 cm to chyba dla innych łapek niż moje... moje najcieńsze miały 7-8 mm.
Próbowałam różnych kształtów, ale najlepiej sprawdziły mi się te skrzyżowane wstążeczki. Najsmaczniejsze egzemplarze to te mocno spieczone; chrupiące w zębach.
Jeszcze powtórzę wypiek - bez cukru i skórki pomarańczowej, dam chyba tartej skórki cytrynowej dla aromatu. I szczyptę soli.
Oczywiście piekłam na blasze z papierem do pieczenia, w 1994 chyba jeszcze papier nie był popularny.
Smarowałam samym białkiem - bo miałam.
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szklanka oleju słonecznikowego
1 szklanka soku pomarańczowego
1 szklanka cukru
1 łyżka posiekanej skórki pomarańczowej z syropu ( kandyzowanej)
1 łyżeczka sody oczyszczonej
Sok z 1 cytryny
Do smarowania 1 jajko
1. Mąkę przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia
2. Zmiksować olej z sokiem pomarańczowymi cukrem, wymieszać z drobno pokrojoną skórką pomarańczową. Dodać sodę rozpuszczoną w soku z cytryny oraz – partiami – stale mieszając-wymieszaną mąką. Pozostawić w chłodnym miejscu pod przykryciem na 30 minut.
3. Formować wałeczki o średnicy ½ cm, ciąć na kawałki długości 10-12 cm, zwijać je w ósemki lub inne kształty
4. Ułożyć precelki na wysmarowanej tłuszczem blasze, posmarować rozmąconym jajkiem. Można posypać sezamem.
5. Piec w temperaturze 200 C na złoty kolor ( około 15 minut).
Opcjonalnie można do ciasta dodać 1 łyżeczkę cynamonu.
Przepis pochodzi z książki Lidii Milewskiej „Specjalności kuchni greckiej” PWE Warszawa 1994
Przy okazji szukania czego innego trafiłam na ten przepis i na próbę zrobiłam z połowy porcji.
Wrażenia: za słodkie; to po pierwsze. Skórki mogłoby wcale nie być, bo występuje tylko jako zawada w formowaniu i jedzeniu, smaku właściwie nie dodaje.
Formowanie wałeczków o średnicy 0,5 cm to chyba dla innych łapek niż moje... moje najcieńsze miały 7-8 mm.
Próbowałam różnych kształtów, ale najlepiej sprawdziły mi się te skrzyżowane wstążeczki. Najsmaczniejsze egzemplarze to te mocno spieczone; chrupiące w zębach.
Jeszcze powtórzę wypiek - bez cukru i skórki pomarańczowej, dam chyba tartej skórki cytrynowej dla aromatu. I szczyptę soli.
Oczywiście piekłam na blasze z papierem do pieczenia, w 1994 chyba jeszcze papier nie był popularny.
Smarowałam samym białkiem - bo miałam.
