- Lis 27, 2004
- 3,568
- 0
- 0
1 kg kasztanów jadalnych
pół litra mleka
200 gr. cukru
1 łyżka kakao gorzkiego
troszkę cynamonu w proszku
mały kieliszek Maraschino albo innego likieru słodkiego
szczypta soli
dużo bitej śmietany
Ponacinać łupinę kasztanów, gotować je 15 minut w dużej ilości osolonej wody. Odcedzić, obrac z łupiny i spodniej skórki . Włożyć obrane kasztany do garnka z mlekiem, solą i cukrem i gotować do miekkosci. Odlać i przecisnąć przez praskę do kartofli. Dodać kakao, cynamon i likier, dobrze wymieszać. Jeśli zbyt wodniste, postawić jeszcze garnek na chwilkę na ogniu i odparować.
Ponownie przepuścić przez praskę do kartofli wprost na talerzyki. Mają być takie zawijaski - "robale".
Przybrać bitą śmietaną. Jak ktoś lubi bardzo słodkie, śmietana też może być słodzona przed ubiciem, ale niekoniecznie.
MzM
pół litra mleka
200 gr. cukru
1 łyżka kakao gorzkiego
troszkę cynamonu w proszku
mały kieliszek Maraschino albo innego likieru słodkiego
szczypta soli
dużo bitej śmietany
Ponacinać łupinę kasztanów, gotować je 15 minut w dużej ilości osolonej wody. Odcedzić, obrac z łupiny i spodniej skórki . Włożyć obrane kasztany do garnka z mlekiem, solą i cukrem i gotować do miekkosci. Odlać i przecisnąć przez praskę do kartofli. Dodać kakao, cynamon i likier, dobrze wymieszać. Jeśli zbyt wodniste, postawić jeszcze garnek na chwilkę na ogniu i odparować.
Ponownie przepuścić przez praskę do kartofli wprost na talerzyki. Mają być takie zawijaski - "robale".
Przybrać bitą śmietaną. Jak ktoś lubi bardzo słodkie, śmietana też może być słodzona przed ubiciem, ale niekoniecznie.
MzM