Chrupiace kajzerki

bajaderka

Member
Wrz 14, 2004
4,063
1
0
Wlasnie pieklam je dzisiaj wiec tez przypominam wszystkim
icon_smile.gif


Chrupiace kajzerki!

3 szklanki maki
3/4 szklanki letniej wody
1 1/2 lyzeczki drozdzy instant
1 1/2 lyzeczki cukru
1 lyzeczka soli
1 jajko
2 lyzki masla

Wszystkie skladniki wymieszac w misce, wyrobic az ciasto bedzie odstawac od scianek miski. Od tego momentu yrabiac przez 5 minut, zostawic aby odpoczelo na okolo 10 minut, potem jeszcze wyrobic przez chwile, okolo 5 minut. Ciasto powinno byc prezne - o wygladzie, konsystencji i lepkosci plasteliny. Przelozyc do lekko posmarowanej oliwa miski i zostawic do wyrosniecia na godzine.
Wyrosniete ciasto podzielic na 8 czesci, z kazdej uformowac kulke, lekko splaszczyc, ulozyc na blasze, przykryc i zostawic do wyrosniecia na 45 minut, nie dluzej bo sie bardzo napusza i straca konsystencje kajzerek.
Piec w nagrzanym do 225ºC piekarniku przez 15-17 minut. Wystudzic na drucianej siateczce.

7339.jpg
 

Linn

Member
Wrz 17, 2004
8,842
0
0
Jesli dobrze pamietam, Bajaderka ma "przyrzadzik" do robienia tych naciec. Inna sprawa, ze zdolna bestyjka... Sama tez by dala rade.
 

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
Z tego, co pamietam miala to byc forma pieczatki, takeigo stempla. Ale moze Bajaderke tym sposobem namowimy na zdjecie owego narzedzia ?
 

bajaderka

Member
Wrz 14, 2004
4,063
1
0
Suszone mrowki drobno posiekane
icon_smile.gif


Agusiu, to taki "przydas" ten moj stempelek do kajzerek - do niczego innego sie nie przyda
icon_smile.gif

A wyglada tak:

stamp3.jpg


kamila, wyjda Ci, wyjda - a najwazniejsze, ze smaczne sa
icon_smile.gif
 

bajaderka

Member
Wrz 14, 2004
4,063
1
0
Ja to nawet nie wiedzialam, ze mam takie umiejetnosci - czytania w myslach znaczy
icon_smile.gif

Ale skoro raz sie udalo, bede probowac dalej - moze cos ciekawego u kogos wyczytam :mrgreen: :dump:
 

AgusiaH

Member
Wrz 20, 2004
3,054
1
0
Suszone mrowki drobno posiekane
icon_smile.gif


Agusiu, to taki "przydas" ten moj stempelek do kajzerek - do niczego innego sie nie przyda
icon_smile.gif
To ja już nie będę mówiła gadżety. Będę mówiła "przydasie". :wink:
Bardzo jest fajny ten Twój przydaś Bajaderko.

Napisz mi jeszcze, jeśli mogę prosić, kiedy te kajzerki " przydasiem" traktujesz:
przed drugim rośnięciem, czy tuż przed wsunieciem do piekarnika :
 
Lis 27, 2004
3,568
0
0
Poszłam do kuchni robić szarlotkę. Ale mi się nie chciało obierać tych jabłek, to zrobiłam kajzerki. :dump: :mrgreen:

Przyklapnęłam je chyba za mało, bo urosły w piecyku jak głupie. Kuleczki wyszły. :mrgreen:

A piekłam na kamieniu, ofkors! 8)

MzM
 

Al_inka

Member
Wrz 13, 2004
2,109
0
0
Bajaderko, kusicielko, od samego patrzenia na twoje kajzereczki, aż ślina cieknie. Może skuszę sie i jutro zrobię. A ty Magdo wklejaj swoje, coby dla potomności było i dla nauczania przyszłej braci piekarniczej :mrgreen: :mrgreen:
 

belle

Member
Wrz 15, 2004
1,377
0
0
:mrgreen: Magda, nie sciemniaj Ty sie wstydzisz : : pokaz zdjecie kejzerek please
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
A mnie nie wyszły te kajzerki :cry: Ciasto rosło ładnie i było takie puszyste, a potem w piekarniku się spłaszczyły te bułeczki, ciągle były obrzydliwie białe, trzymałam dłużej, bo chciałam żeby choć trochę koloru złapały no to się wzięły i pod spodem zsechły. No i w środku są takie jakby ciężkie choć nie zakalcowate, ale i nie pulchne. No i nie są chrupiące ( poza tym spodem). Czy ja mam piekarnik do doopy, czy może mąka była zła? Boję się teraz, że chleb też mi nie wyjdzie
icon_sad.gif