Duszone zrazy wołowe z Monachium*

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Pyszny i szybki sposób na pożywne danie obiadowe. Nieprzyzwoicie dobre!

wo_owina.JPG



40 dag wołowiny, najlepiej zrazówki ( ponieważ nie było, kupiłam tzw. wołowe extra - dobrze się sprawdziło) - z tego wykroiłam 6 kotletów
100 g masła
2 łyżki maki pszennej
2 marchewki
1 nieduża pietruszka
1/2 pora - część zielona
1 nieduża cebula
1-2 łyżki octu z białego wina
1 łyżeczka słodkiej papryki
1 listek laurowy
2 ziarenka ziela angielskiego
czarny pieprz i sól - do smaku

500 ml wody
1 łyżeczka gęstej śmietany

Mięso pokroić na kotlety o grubości ok. 1-1,5 cm. Warzywa oczyścić / obrać. Marchewkę i pietruszkę pokroić w dużą kostkę. Cebulę posiekać. Pora pokroić w półplasterki.
W dużym garnku rozpuścić masło. Chwilę dusić na nim warzywa, po czym wsypać mąkę. Mieszając, zrobić rumianą zasmażkę. Wlać wodę, doprowadzić do wrzenia. Dodać przyprawy i łyżkę octu. Sos powinien być wyrazisty w smaku.

Dodać surowe mięso i dusić na małym ogniu przez 45 minut. Od czasu do czasu zamieszać, by nie przywarło do dna. Jeśli woda wyparowała - uzupełnić.
Kiedy mięso będzie miękkie, dodać drugą łyżkę octu i łyżeczkę śmietany. Wymieszać.
Podawać z ziemniakami, kopytkami czy kluskami śląskimi.

widelec.JPG
 

Załączniki

  • widelec.JPG
    widelec.JPG
    112.2 KB · Wyświetleń: 9
  • wo_owina.JPG
    wo_owina.JPG
    97.9 KB · Wyświetleń: 9
Ostatnią edycję dokonał moderator:

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
mam ślinotok z samego rana
lecker.gif

Uwielbiam wołowinę!
 

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Ja tez ją lubię. Miło mi, ze Ci się przepis podoba
icon_smile.gif
 

Vidarka

Member
Kwi 4, 2007
6,637
0
0
Robie taki juz od dawna-nazywam go gulasz jarzynowo-wolowy
lecker.gif

wczoraj mielismy z kasza i surowka z mlodej kapusty+sos czosnkowy
001.JPG
 

Załączniki

  • 001.JPG
    001.JPG
    119.7 KB · Wyświetleń: 5

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
tak, kasza do nich pasowała by wręcz idealnie
icon_smile.gif
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
A zrazow sie nie zawija?

Dopiero co byly bitki, ale na pewno i tej duszonej wolowiny sprobuje, bo jak Beata uwielbiam!
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
jak mają być zrazy zawijane to się je zawija
icon_wink.gif
a jak nie to nie, bo zrazy to potrawa z kawałków mięsa lub nawet mięsa mielonego, podsmażanego czy duszonego
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Czyli kawalki miesa. Myslalam, ze kawalki zawijane.

Mi, one sie dusza? Nie gotuja? Mimo, ze nie obsmazalas przed. Gotowanego az tak nie lubie.
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
ciekawam jak bardzo na smak ( i czy w ogóle) wpłynęłoby gdybym jednak kotlety oprószyła mąką i lekko podsmażyła a potem dodała do reszty i dusiła. Bo ja mam jednak zawsze taki chyba wrodzony odruch
icon_wink.gif
żeby wołowinę w ten sposób przygotowywać
icon_mrgreen.gif
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Na tym polega duszenie miesa. Obsmazone podlewa sie woda czy sosem i pod przykryciem dusi.
Z drugiej strony jak gotuje w slow cooker'ze to nie obsmazam, a wychodzi raczej duszone niz gotowane...

Vidarko, jak Ty robisz? Troche inaczej na zdjeciu wyglada.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Ja zrobiłam tak, jak mówi przepis. Skoro tak robiła niemiecka babcia autorki przepisu, to stwierdziłam, że też muszę, bo chcę mieć jak najbardziej autentyczny smak. Wiem, że "u nas" się obtacza w mące i najpierw podsmaża.
Okazuje się, że podsmażanie wcale nie jest konieczne. Tak przygotowane mięso jest na prawdę przepyszne.
( Ker, możesz nie dawać nawet tej łyżeczki śmietany, i tak będzie wyśmienite).
Mięso pomalutku dusi się w sosie.
Mmmmm!
Musze je wkrótce powtórzyć
mniam.gif


Tak, jak mówi Beatka, zrazy to zrazy, w odróżnieniu od zrazów zawijanych.
icon_smile.gif


Wg. mnie warto spróbować odejść od niezniszczalnej polskiej klasyki
icon_smile.gif
Zwłaszcza, że nie ryzykuje się wiele - można sobie na początek 2 kotlety zrobić.
( po czym stwierdzicie, że to był błąd i trzeba było od razu 6 robić
zahnlos.gif
)
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Jak widze takie zdjecia, to czniam na smietane. Szczegolnie w takiej ilosci
icon_wink.gif


Dwa kotlety? Chcesz zeby kto? Pewnie na mnie by padlo, zebym glodowala.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Vidarka

Member
Kwi 4, 2007
6,637
0
0
Ja najpierw spore plastry wolowiny podsmazylam na masle,pozniej dodalam reszte skladnikow i dusilam wszystko razem chyba ze dwie godziny.I nie zasmazalam,bo sos sie zrobil wystarczajaco gesty sam z siebie.
Robilam z ponad 2 kg miesa,kg cebuli,pol kg marchewki itd
dla 8 osob.glodnych.
Czesc podalam z kasza,a czesc z plackami ziemniaczanymi.+ surowka,+sos czosnkowy
UWIELBIAMY.
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
I obsmazanie daje lepsza konsystencje miesa, choc niestety podnosi kalorycznosc, ze o zdrowiu nie wspomne.
Mam sposob. Zrobie w slow cookerze
icon_lol.gif
Bedzie jeszcze inaczej.
 

adria21

Member
Cze 7, 2007
133
1
0
./.

Przygotowalam zrazy zgodnie z oryginalna receptura - bez obsmazania, wychodze bowiem z tego zalozenia co Mi. Na modyfikacje zreszta zawsze przyjdzie czas i dodatkowych kalorii w nadmiarze nie potrzeba.
Wspaniale i pychowe danie. Polecam z pelnym przekonaniem, proste i wyraziste w smaku. Zrobilam z rostbefu, ktory najczesciej jest delikatny i miekki, bliski poledwicy.

Dziekuje za wspanialy przepis
icon_smile.gif
 

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Adria, ogromnie Cie przepraszam, że odpowiadam z takim opóźnieniem!
Bardzo się cieszę, że Ci smakowało
icon_biggrin.gif
wink.gif
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Mała_Mi @ 10 Apr 2010 napisał:
index.php?act=findpost&pid=96430840 dag wołowiny, najlepiej zrazówki ( ponieważ nie było, kupiłam tzw. wołowe extra - dobrze się sprawdziło) - z tego wykroiłam 6 kotletów
100 g masła
2 łyżki maki pszennej
2 marchewki
1 nieduża pietruszka
1/2 pora - część zielona
1 nieduża cebula
1-2 łyżki octu z białego wina
1 łyżeczka słodkiej papryki
1 listek laurowy
2 ziarenka ziela angielskiego
czarny pieprz i sól - do smaku

500 ml wody
1 łyżeczka gęstej śmietany
Wyciągam, bo chcę zrobić jutro. Tylko zastanawia mnie ten por. Zawsze bierze się białe części. Czy to jest pomyłka, czy tak ma być. Odpowiedz MI, bo chcę zrobić zgodnie z przepisem.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Tak daję, Seniorko. Oczywiście te najtwardsze 1-3 liście z wierzchu odrzucam. Dobrym pomysłem jest także po prostu wybranie mniejszego pora i danie w całości, i w sumie to bym doradzała.
Smacznego!
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Zrobiłam tak jak mi radziłaś. Por był niewielki, więc nie było problemu. Miałam rostbef i duszenie poszło bardzo szybko. Wyszła pycha,
lecker.gif
a dodatkowo nie musiałam smażyć mięsa i czyścić kuchni po tym zabiegu. Prawie nic nie zmieniałam, to znaczy ograniczyłam trochę ilość mąki. Dzięki Mi za przepis, a ze mnie gapa, że wcześniej nie zwróciłam na niego uwagi. Mam doskonały obiad, za który Ci serdecznie dziękuję.
wink.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: