Szpinak z mlekiem kokosowym

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Pyszny na zimno i na ciepło, moja ulubiona wersja, porcja jedno, maksymalnie dwuosobowa:

225 g mrożonych liści szpinaku (koniecznie całe, nie sieczka)
0,5 szklanki mleka kokosowego
0,5 łyżeczki soli
4 ząbki czosnku
1 lekko czubata łyżka mąki
1 łyżka oliwy

W rondelku rozgrzać oliwę, wrzucić zamrożony szpinak, dusić pod przykryciem około 5 minut aż zmięknie, w międzyczasie do miseczki wlać mleko, dodać mąkę, sól, czosnek przeciśnięty przez praskę, wymieszać, gdy szpinak jest już miękki wlać do niego miksturę kokosową, wymieszać, zagotować i natychmiast wyłączyć ogień, można dodać świeżo mielonego pieprzu, tylko zyska na smaku.

Uwagi:
Na pewno można użyć świeżego szpinaku, ze względu na to, że tylko ja jem w domu to warzywo, najwygodniej używać mi takiego prasowanego w brykietach i przygotować tyle ile jestem w stanie zjeść.

A kto ma więcej czasu, niech pokusi się o samodzielne przygotowanie mleka kokosowego:
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=32234&hl=
Smakuje jeszcze lepiej, choć trudno to sobie wyobrazić
icon_wink.gif
.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Margot tyle razy już pisałaś o tych rzodkiewkach z mlekiem kokosowym, że w końcu muszę spróbować
icon_mrgreen.gif
. A ostatnio mam taką fazę na szpinak, że jem go codziennie, tak mi smakuje, a roboty z nim tyle co nic, robi się w tak zwanym międzyczasie, o ile używa się mrożonego.
 

Doruśka

Member
Mar 28, 2006
5,233
0
0
rewelacja- ja sama tylko skubnęłam , bo córka zjadła, robiłam z kg świeżego - czyli pewnie ponad pół kilo parzonego
icon_smile.gif
 

Lis

Member
Lip 29, 2005
13,335
0
36
Pyszulka, podałam dzisiaj do pieczonej ryby. Mrożony w liściach wymiotło z mojego sklepu, użyłam paczkowanego swieżego, bo kiedyś zrobiłam z tego puree i to zdecydowanie nie był dobry pomysł, wyszedł kisiel szpinakowy
icon_wink.gif
 

Lis

Member
Lip 29, 2005
13,335
0
36
Chciałam zrobić dzisiaj do łososia, ale nie mam pomysłu czym zagęścić zamiast mąki. Z ziemniaczaną albo maizeną wyjdzie chyba glut.
 

Lis

Member
Lip 29, 2005
13,335
0
36
Nie pamiętam
icon_redface.gif

Zrobiłam dzisiaj dla gości, dzieciątka nie tknęły, ale szczęśliwi tatusie mogli po nich skończyć. Do cycków Elki w panierce z parmezanem i basmati. Klara zjadła ryż i zielone ogórki, córki znajomych kurczaka i ryż, ojcowie wszystko z entuzjazmem.
Z domowego mleka własnoręcznie udojonego z kokosa, bo podczas przeprowadzki utraciłam otwieracz do puszek i zakupione mleko okazało się być niedostępne.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Lis @ 12 May 2013 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1429909Nie pamiętam
icon_redface.gif

Zrobiłam dzisiaj dla gości, dzieciątka nie tknęły, ale szczęśliwi tatusie mogli po nich skończyć. Do cycków Elki w panierce z parmezanem i basmati. Klara zjadła ryż i zielone ogórki, córki znajomych kurczaka i ryż, ojcowie wszystko z entuzjazmem.
Z domowego mleka własnoręcznie udojonego z kokosa, bo podczas przeprowadzki utraciłam otwieracz do puszek i zakupione mleko okazało się być niedostępne.
Dawno nie robiłam, fajnie że wyciągnęłaś i cieszę się, że gościom smakowało
icon_smile.gif
.
 

Evalill

Member
Gru 3, 2006
5,164
0
0
Izoldo, pyszne!
icon_smile.gif
Zrobiłam z mniejszej porcji, bo nie chciałam się objadać na kolację. Szpinak miałam świeży, podsmażałam na oleju kokosowym. Mleko robiłam sama (bez podgrzewania, namoczyłam wiórki na 2 godziny), w związku z tym całość nie wyszła tak kokosowa, jak by to było z mlekiem puszkowym, czy robionym z kokosa świeżego. Zagęściłam mąką ryżową (mam pełnoziarnistą) i wyszło całkiem, całkiem. Taka zasmażka mi się zrobiła (sypnęło mi się mąki ciut za dużo).

Generalnie smak jest bardzo podobny do szpinaku, który robiłam z mamą w dzieciństwie. Tamten był na zwykłym mleku, reszta bardzo podobnie.
icon_smile.gif
Żeby jeszcze bardziej przywołać wspomnienia, skropiłam gotową potrawę sokiem z cytryny. I to była kropka nad i.
icon_smile.gif


Jutro powtórka!
icon_smile.gif
Dziękuję!
 

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Evalill bardzo się cieszę:), ja osobiście wolę właśnie z domowym mlekiem kokosowym, moim zdaniem to puszkowe ma zbyt intensywny aromat, który dominuje całą potrawę.
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,293
1,346
113
Mam pytanie: jakiej gęstości wychodzi Wam ten szpinak?
Dziś zrobiłam z ilości takich jak w przepisie, ale z dużo mniejszą ilością mleka - może 1/4 cup lub nawet ciut mniej, mąki łyżka. Wyszła mi rzadka breja. Co mogłam źle zrobić? A może ten szpinak ma tak wyglądać?
gruebel_2.gif
Miałam mrożony szpinak w liściach w postaci brykietów.
 

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Hazo, mi wychodzi takie jak rzadki budyń, to ma być szpinak w sosie, na pewno nie rzadka breja, może za słabo odparowałaś liście? Ja albo rozmrażam na sicie, żeby woda z niego wyciekła, albo wrzucam mrożony na malutki ogień i podgrzewam tak długo aż się rozmrozi i wyparuje nadmiar wody, koloru nie traci. Ja używam brykietów Bonduella albo Hortexu, ale wolę te pierwsze bo są dla mnie rozsądniej zapakowane (tylko ja go jem).