Przepis z książki Smaki świata - Francja autorstwa Beverly Leblanc.
250 g liści różnych gatunków sałaty
2 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
2 łyżki drobno posiekanego szczypiorku
3-4 łyżki oliwy
100 g drobno posiekanej dymki
1 duży drobno posiekany ząbek czosnku
500 g wątróbki drobiowej
3 łyżki stołowe winegretu malinowego
sól i pieprz
- wymieszać liście sałaty z natką i szczypiorkiem, rozłożyć na talerzach,
- na patelni na średnim ogniu rozgrzać 2 łyżki oliwy, dodać dymki i czosnek, podsmażyć do momentu, aż cebula będzie miękka,
- dodać kolejną łyżkę oliwy, podgrzać i dodać wątróbkę, smażyć przez 5 minut lub do chwili, gdy po przekrojeniu kawałki wątróbki będą w środku różowe,
- zwiększyć ogień, wlać winegret i szybko wymieszać, doprawić solą i pieprzem, przełożyć wątróbkę i sos na sałatę, podawać natychmiast.
Ja wolę wątróbkę trochę silniej przesmażoną, nie przełknę pół surowej, więc smażyłam ją nieco dłużej. Poza tym nie miałam octu malinowego, więc chlusnęłam octu winnego ciut. Pewnie przez to smak był inny, ale przed pierwszym takie ekstrawagancje są raczej niemożliwe
Ogólnie brakowało mi czegoś. Na drugi raz zrobiłabym coś z sałatą, ona w zestawieniu z wątróbką byłą zdecydowanie za sucha.
Wątróbkę jadłam z ziemniakami z tego przepisu: https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=30238
250 g liści różnych gatunków sałaty
2 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
2 łyżki drobno posiekanego szczypiorku
3-4 łyżki oliwy
100 g drobno posiekanej dymki
1 duży drobno posiekany ząbek czosnku
500 g wątróbki drobiowej
3 łyżki stołowe winegretu malinowego
sól i pieprz
- wymieszać liście sałaty z natką i szczypiorkiem, rozłożyć na talerzach,
- na patelni na średnim ogniu rozgrzać 2 łyżki oliwy, dodać dymki i czosnek, podsmażyć do momentu, aż cebula będzie miękka,
- dodać kolejną łyżkę oliwy, podgrzać i dodać wątróbkę, smażyć przez 5 minut lub do chwili, gdy po przekrojeniu kawałki wątróbki będą w środku różowe,
- zwiększyć ogień, wlać winegret i szybko wymieszać, doprawić solą i pieprzem, przełożyć wątróbkę i sos na sałatę, podawać natychmiast.
Ja wolę wątróbkę trochę silniej przesmażoną, nie przełknę pół surowej, więc smażyłam ją nieco dłużej. Poza tym nie miałam octu malinowego, więc chlusnęłam octu winnego ciut. Pewnie przez to smak był inny, ale przed pierwszym takie ekstrawagancje są raczej niemożliwe
Ogólnie brakowało mi czegoś. Na drugi raz zrobiłabym coś z sałatą, ona w zestawieniu z wątróbką byłą zdecydowanie za sucha.
Wątróbkę jadłam z ziemniakami z tego przepisu: https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=30238
