Zapiekanka z białą kapustą

Zapiekanka z białą kapustą

z kuchni dawnej Jugosławii

Źródło przepisu - "Przyjaciółka z Tobą w kuchni bułgarskiej, greckiej, jugosławiańskiej, tureckiej" 1989

Składniki:
1kg młodej baraniny lub wieprzowiny ( u mnie ta druga)
ok. 1/2 szklanki tłuszczu (u mnie mniej)
1 średnia cebula drobno posiekana
1 kg białej kapusty
3 -5 posiekanych ząbków czosnku
3-5 pomidorów, sparzonych, obranych i pokrojonych w plasterki
sól, pieprz, ostra papryka w proszku (u mnie dodatkowo słodka papryka)

Wykonanie:
Mięso pokroić w drobną kostkę i smażyć na rozgrzanym tłuszczu na średnim ogniu do zrumienienia, dodać cebulę i dusić na małym ogniu 10 minut.Oczyszczoną kapustę poszatkować. Do wysmarowanego tłuszczem żaroodpornego naczynia wkładać warstwami: kapustę, mięso z cebulą, odrobinę czosnku, doprawiając do smaku solą, pieprzem i papryką. Wierzch przybrać plasterkami pomidorów, wlać 1/2 szklanki wody. Wstawić pod przykryciem do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 2 godziny. W razie potrzeby podlać 2 łyżkami wody.
Podawać w tym samym naczyniu ze świeżym białym pieczywem.
Zapiekanka jest smaczniejsza na drugi dzień.


Moje uwagi:
Łatwy, samo się robiący bigosik. Po dwóch godzinach wyłączyłam piekarnik, wymieszałam zawartość naczynia, ponownie przykryłam i wstawiłam na pół godziny do stygnącego piekarnika. Nie musiałam dolewać wody - pół szklanki w zupełności wystarczyło.
Mięsa miałam trochę mniej niż w przepisie, ale nie ważyłam kapusty - dałam niewielką główkę.
Danie przygotowałam na jutro, ale już dziś jest smaczne. Kapusta jest miękka, ale nie rozgotowana, pachnącą pomidorami i pikantna.
Pasuje mi do niej jeszcze posiekany koperek, więc go dodam przed podaniem na stół.

Ja musiałam piec dziś, bo mięso i kapusta były kupione w innym celu (na ogniskowy kociołek), ale z powodu przejedzenia gości innymi potrawami nie zostały wykorzystane, więc czas mnie gonił, by się nie przeterminowały.

Dodam, że właśnie skończyłam pasteryzować przecier pomidorowy, zostało mi kilka łyżek, więc dolałam do kapusty. Wydaje mi się, że bardzo zyskała na smaku, znaczy - nie trzeba żałować pomidorów. Dołożyłam też sporo posiekanego koperku.

EDIT:
Jak wspomniałaś o Chorwacie, oświeciło mnie, że i ja widziałam gdzieś podobny przepis i go nawet znalazłam:
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=1...mp;hl=bułgarsku

Wersja wege tej zapiekanki.