Czeskie knedliki*

paula

Moderator
Wrz 13, 2004
6,946
0
0
knedlik:

45 dag maki tortowej
3 bulki
1 jajo
200 ml mleka
10 dag drozdzy
sol

Gulasz:

60 dag miesa wieprzowego
40 dag kiszonej kapusty
200 ml slodkiej smietany
1 lyzka maki
1 cebula
czosnek
40 dag smalcu
1 kostka rosolowa
paprka mielona, slodka
pieprz,kminek, sol

Knedlik:

Do maki dodac drozdze, dodac mleko o temperaturze pokojowej z rozbitm w nim jajkiem, dodac szczypte soli i zagniesc ciasto. Bulki podtostowac , a nastepnie pokroic w drobne kostki i dodac do ciasta.Wszstko ponownie zagniesc. Ciasto odstawic na 40 minut w duzym garbku zagotowac posolona wode , z ciasta modelowac 2 szyszki , wrzucic do wrzatku i gotowac 25 minut.

Gulasz:

Z kostki przgotowac bulion.Cebulke drobno skroic , podsmazyc na smalcu ,dodac pokrojone mieso, papryke i przecisniety czosnek.Podsmazac, dodac kminek, sol, pieprz i zalac z 1/3 bulionu.Dusic co jakis czas mieszajac, w razie potrzeby dolewac bulionu.
Osobno poddusic kiszona kapuste na smalcu z niewielka iloscia wody.Miekka kapuste dodac do miesa. Make wymieszac ze smietana w kubku z nieiwlka iloscia soli- zahescic tym gulasz.

Kiedy nasz knedel jest juz ugotowany pokroic go na plastry i podawac z gulaszem

Przepisik znalazlam kiedys na kafeterii i bardzo mi posmakowal :mrgreen:
 

paula

Moderator
Wrz 13, 2004
6,946
0
0
Paula, ten knedlik to jaki duży wychodzi?
Taka porcja z twojego przepisu to raczej na 2 czy na 4 osoby?

I tych drożdży naprawdę ma być aż 10 dkg? :shock: Świeżych, tak?
Ziarenko ,3 osoby spokojnie sie najedza z tego przepisu
icon_smile.gif


Co do drozdzy ,to ja zawsze uzywam suchychh i nie daje nigdy wiecej niz 2 lyzeczki.

Ten przepis znalazlam kiedys w sieci i takei mialam proporcje drozdzy , ale 2 lyzeczki suchych w zupelnosci wystarcza

Ja przewaznie formuje 2-3 sporej wielkosci szyszki i jak ugotowane to kroje na plastry .

Jedna moja osobista uwaga
icon_smile.gif
, czasami jest lepiej uformowac te szyszki nie wieksze niz wielkosc dloni poniewaz czy m wieksza szyszka tym dluzej zajmuje aby sie ugotowala w srodku .( przy malej szyszce czas gotowania jest krotszy)

I ja po wrzuceniu szyszki do wrzatku , troszke zmniejszam palnik ( nie duzo ale zmieniam ) i to wlasnie dlatego zeby nasza szyszka byla i w srodku i na zewnatrz gotowa , a nie dobra na zewnatrz a w sordku surowa :mrgreen:

Ziarenko, napewno ci sie uda!! Zdaj relacje koniecznie jak zrobisz :mrgreen:
 

Ziarenko

Member
Wrz 13, 2004
456
1
0
Paula, długo to trwało, ale wreszcie się wzięłam i knedliki wykonałam.
Wyszły naprawdę baaardzo dobre - całkiem takie jak pamiętam z Czech.

Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie pozmieniała :mrgreen:
Nie miałam bułek, więc dałam 3 kromki chleba, porwane na kawałeczki i namoczone w tym mleku z przepisu. Może to było jakieś wykroczenie przeciwko knedlikowej naturze, ale w smaku wyszło OK. Poza tym myślę, że spokojnie możesz zmienić w przepisie te 10 dkg świeżych drożdży (zdecydownie za dużo!) na 2,5-3 dkg. Ja tyle dałam i to w zupełności wystarcza.

Przepis wpisuję na stałe do mojego tajnego kajeciku :mrgreen:

Acha, a co zrobić jak trochę takiego ugotowanego knedlika zostanie? Odgrzać we wrzątku? Odsmażyć? Hmmm.... wyrzucić?!
 

paula

Moderator
Wrz 13, 2004
6,946
0
0
hihihi, strasznie sie ciesze ze ci smakowalo :banana:

U nas coprawda nigdy nic nie zostaje , dlatego ciezko mi powiedziec co z ni zrobic :mrgreen:

hmm, ja bym chyba sprobowala z odsmazeniem , a jak nie wyjdzie to siup do kosza
 

Baldrick

Member
Maj 5, 2005
1,571
0
0
robię ten knedlik już po raz n-ty
proponuję każdą szyszkę gotować w osobnym garnku, bo podczas gotowania może zabraknąć miejsca i się zduszą.

polecam
mniam.gif
daumen.gif
 

bielok

Member
Sie 11, 2008
19
0
0
Cześć
icon_smile.gif


Dziś wykonałem knedle z niewilekimi modyfikacjami :
ciasto -zmniejszona ilość drożdży
sos - gotowany w szybkowarze

ale tak naprawdę ja nie o tym ....... historia zaczyna się wczoraj kiedy oświadczyłem że na obiad będą knedle z gulaszem - celowo nie wspomniałem o kapuście która jest w przepisie z powodu syna lat 7 który za kapustą nie przepada ....
w dniu dzisiejszym żonka wórciła 12:10 i dostała podstawioną pod nos miske z knedlami i sosem ... dostałem zjebę (nie do powtórzenia) bo gulasz z kapustą choć pyszny wg. niej nie nadawał sie do Krzysia
dump.gif
. Po 10 minutach ze szkoły wrócił Krzyś i kategorycznym tonem domagał się gulaszu od drzwi wejściowych.

Stanąłem przed nim z łyżką na której było trochę kapusty sosu , i kawałek mieska - też dostałem opr
baa.gif

Namówiłem jednak Krzysia żeby skosztował to co na łyżce, przemielił w buzi i z wykrzywioną miną powiedział: nałóż mi trochę.
Ukroiłem mu dwie "pajdy" knedla, nałożyłem sos, i szybko poszedłem do pracy. Mój humor nie był najlepszy po dwóch ochrzanach.
Ponieważ mam 20 minut szybkiego marszu do miejsca gdzie zabiera mnie koleżanka, a chodniki śliskie nie mogłem po drodze przeczytać sms króry mi przyszedł na komórkę.
Przeczytałem go dopiero w samochodzie:
"Krzys powiedzial ze jestes najlepszym kucharzem na swiecie".

Dla takich chwil warto żyć
icon_smile.gif

warto walczyc tez ze stereotypami naszych bliskich że coś jest niedobre
icon_smile.gif




Pozdrawiam
bielok
 

gagunia

Member
Lip 10, 2007
108
0
0
Koniecznie muszę wypróbować. Przez wiele lat spędzałam wakacje w Czechach i do końca życia nie zapomnę smaczku knedli z gulaszem i smażonego sera z sosem tatarskim i frytkami.
 

nać

Member
Lut 14, 2006
30
0
0
Przepyszne...zrobiłam dzisiaj - rodzina zachwycona ja też
icon_smile.gif

wielkie dziękuję za przepis:)
 

Monsai

Member
Lut 1, 2008
4,932
0
0
bielok @ 15 Jan 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=804988Cześć
icon_smile.gif


Dziś wykonałem knedle z niewilekimi modyfikacjami :
ciasto -zmniejszona ilość drożdży
sos - gotowany w szybkowarze

ale tak naprawdę ja nie o tym ....... historia zaczyna się wczoraj kiedy oświadczyłem że na obiad będą knedle z gulaszem - celowo nie wspomniałem o kapuście która jest w przepisie z powodu syna lat 7 który za kapustą nie przepada ....
w dniu dzisiejszym żonka wórciła 12:10 i dostała podstawioną pod nos miske z knedlami i sosem ... dostałem zjebę (nie do powtórzenia) bo gulasz z kapustą choć pyszny wg. niej nie nadawał sie do Krzysia
dump.gif
. Po 10 minutach ze szkoły wrócił Krzyś i kategorycznym tonem domagał się gulaszu od drzwi wejściowych.

Stanąłem przed nim z łyżką na której było trochę kapusty sosu , i kawałek mieska - też dostałem opr
baa.gif

Namówiłem jednak Krzysia żeby skosztował to co na łyżce, przemielił w buzi i z wykrzywioną miną powiedział: nałóż mi trochę.
Ukroiłem mu dwie "pajdy" knedla, nałożyłem sos, i szybko poszedłem do pracy. Mój humor nie był najlepszy po dwóch ochrzanach.
Ponieważ mam 20 minut szybkiego marszu do miejsca gdzie zabiera mnie koleżanka, a chodniki śliskie nie mogłem po drodze przeczytać sms króry mi przyszedł na komórkę.
Przeczytałem go dopiero w samochodzie:
"Krzys powiedzial ze jestes najlepszym kucharzem na swiecie".

Dla takich chwil warto żyć
icon_smile.gif

warto walczyc tez ze stereotypami naszych bliskich że coś jest niedobre
icon_smile.gif




Pozdrawiam
bielok
i to dowód na to,że Krzyś wcale nie nie lubił kapusty, tylko źle była przygotowywana
icon_mrgreen.gif

gratulacje!
icon_smile.gif
 

bielok

Member
Sie 11, 2008
19
0
0
Cześć
icon_smile.gif

Dostałem ponowne zamówienie na knedliki wiec zagladnołem po przypis, a tu proszę wątek nie umarł
icon_smile.gif

Bardzo się cieszę
icon_smile.gif


Dziewczyny jednak nie za wiele mam cazsu na cincin a już nie widzę opcji przeztania wszystkich zaległości
icon_sad.gif



Pozdrawiam knedlikowo całą załogę CinCin
icon_smile.gif
 

polonistka

Member
Mar 26, 2008
1,963
0
36
Wyciągam z czeluści, bo dziś zrobiłam
icon_smile.gif
Skorzystałam z dnia wolnego, żeby posiedzieć trochę w kuchni i opłaciło się. Mięso trochę twarde trafiłam, ale podddusiłam dłużej i pięknie zmiękło. Ogółem - pycha! Mąż brał dokładke (a rzadko to robi ;)) - ale specjalnie dla niego nie dawałam kminku.
A młoda oczywiscie mięsa odmówiła, samą "kluchę" zjadła, ale dobre i to.
Zdecydowanie przepis do zapamiętania i wykorzystywania
icon_smile.gif