Dukanowe maślankowe Tobatki

LeNinka

Member
Sie 14, 2005
944
0
0
Przerobiłam niepewnie 1/2 porcji maślankowego Tobatki na prawie Dukanowe. Wyszło niespodziewanie pyszne, puszyste i miękkie ciasto.
Zapisuję proporcje takie, jak robiłam. Wyszły mi 2 maleńkie tortownice (10 i 13 cm). Jak ktoś ma 20 cm, to będzie w sam raz. W mojej 23 cm. wydawało mi się, że będzie za mało ciasta.)

2/3 szkl. kefiru (można maślankę dać, albo jogurt nat.)
1/4 szkl. fruktozy (no tego nie umiem przeliczyć na słodzik, ale w przepisie Tobatki na 1/2 porcji powinno być 1/2 szkl. cukru, to trzeba sobie zamienić na słodzik)
2 jajka
1/2 szkl. mąki ziemniaczanej (zastąpić skrobią kukurydzianą)
4 łyżki otrębów owsianych
2 łyżki otrębów pszennych
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia.

Najpierw trzeba nagrzać piekarnik do 180 st.C.
Potem wymieszałam suche składniki, dodałam wymieszane mokre. Połączyłam. Wlałam do form. Piekłam 35 minut.

Szybkie i pyszne!
lecker.gif


Jutro, przy świetle zrobię zdjęcie, to pokażę.
Dodaję zdjęcia. Widać dziurki, ładnie rośnie.

dscf1723_1.jpg
 

Załączniki

  • dscf1723_1.jpg
    dscf1723_1.jpg
    225.4 KB · Wyświetleń: 7
Ostatnią edycję dokonał moderator:

marcychna

Member
Sie 6, 2006
1,050
0
0
LeNinko, myślę że jednak mogłabyś przeliczyć na składniki dukanowe
icon_smile.gif
może nie każdy potrafi przeliczać.
 

LeNinka

Member
Sie 14, 2005
944
0
0
Nie mogę, bo nie potrafię- nie używam słodzika, ani skrobi kukurydzianej.

Natomiast wszelka pomoc w tej materii innych dukających- mile widziana.
 

ela2225

Member
Sty 28, 2006
6,033
9
38
A ja jutro zrobię i dam znać ile tego słodzika trza dać.
Na smaka je wezmę.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

urbasia

Member
Gru 23, 2004
2,533
0
36
Wg informacji ze słodzika Susinna Gold w proszku 1/2 łyżeczki słodziku odpowiada 1 łyżeczce cukru, 1/2 szklanki słodziku odpowiada 1 szklance cukru, czyli wychodzi na to, że na połowę porcji ciasta trzeba użyć 1/4 szklanki słodziku.

Idę piec, chociaż pracować miałam
icon_razz.gif
 

urbasia

Member
Gru 23, 2004
2,533
0
36
Upieczone, całkiem ok.
Dałam nawet mniej słodziku niż napisałam wyżej, no, powiedzmy że 1/5 szklanki, a i tak ociupinę za słodkie wyszło (ale to sprawa osobnicza
icon_wink.gif
)
Skrobię ziemniaczaną zastąpiłam kukurydzianą w ilości podanej przez Leninkę.
I teraz tak - na zdjęciu widzę, że otręby ładnie są wymieszane po całości, u mnie utworzyły się jakby dwie warstwy - otręby wyniosło w górę, a dół z lekka zakalcowaty wyszedł.
No i moje plaskate takie wyszło, bo do zbyt długiej foremki wlałam ciasto. Muszę się w małą keksówkę zaopatrzyć.
Jednakże - nie jest źle
icon_biggrin.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

LeNinka

Member
Sie 14, 2005
944
0
0
O, basiau, cieszę się, że nie jest źle, chociaż mogłoby być lepiej.
icon_wink.gif

A jakie otręby miałaś?
Bo ja dałam takie grube, nie Sante, bo Sante są drobne. Nie mieliłam ich, tylko sypnęłam prosto z torebki.
U mnie spód też bardziej wilgotny był, ale zakalca nie miałam.
Będę go robić jeszcze nie raz, bo jest przyjemnie puszysty, to wypróbuję w keksówce i innych tortownicach. Na razie dojadam ten pierwszy.

I dzięki za przeliczenie słodziku.
bussi.gif

 

marcychna

Member
Sie 6, 2006
1,050
0
0
Moze tak byc, jesli za duzo dalas slodzika.
 

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
12
38
Pytanie jeszcze - jakiego słodzika dałaś? Z przeznaczeniem do pieczenia?

edit
doczytałam że tak
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

urbasia

Member
Gru 23, 2004
2,533
0
36
Czy Wy czytacie coś wcześniej niż ostatni post?
Słodzik Susinna o którym pisałam wcześniej jest jak najbardziej przeznaczony do pieczenia. Co do ilości słodziku dodanego do ciasta - nie sądzę żebym go dodała zbyt dużo . Wg przeliczeń proporcji powinno być ok. Zresztą dzisiaj będę piekła raz jeszcze to ciasto, dam mniejszą ilość i zobaczę jak wyjdzie.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
12
38
Czytamy Basiau, czytamy, ale nie cały wątek za każdym wejściem
fiesgrins.gif
a później już nie pamiętamy że tu napisałaś wcześniej jakiego słodzika uzyłaś
icon_smile.gif

Ja jeszcze nie piekłam żadnego ciasta więc nie wiem nic o zmianie smaku... tyle że te nie do pieczenia gorzknieją, ten sussina nie powinien chyba
gruebel_2.gif
 

urbasia

Member
Gru 23, 2004
2,533
0
36
E tam Cinko, wątek ostatecznie nie jest jeszcze taki długi, żeby nie można go było odrobinę przewinąć i doczytać, zanim się coś napisze.
Dzisiaj kupiłam mniejszą formę, jutro (bo dzisiaj jednak nie piekłam) spróbuję upiec ciasto z mniejszą ilością słodziku, zobaczymy, co wyjdzie.
A w ogóle to jak zużyję ten słodzik to kupię ksylitol.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

LeNinka

Member
Sie 14, 2005
944
0
0
Piekłam znów w niedzielę. W formie muffinek.
icon_smile.gif

Dałam mąkę kukurydzianą, zamiast ziemniaczanej. Wyszły tak samo puszyste, a zakalca nie było.
Basiu, zachodzę w głowę, czemu u Ciebie się pojawił
gruebel_2.gif

 

urbasia

Member
Gru 23, 2004
2,533
0
36
Upiekłam dzisiaj w formie muffinek. Dałam pól na pół mąkę ziemniaczaną z mazeiną. I o ile konsystencja jest ok, tzn. otręby nie uniosły się w górę i nie ma zakalca, mam problem z odklejeniem ciasta od papierka. Wyskrobuję łyżeczką
rofl.gif

Następnym razem po prostu maznę formę olejem i wysypię otrębami.

Edytuję, bo donoszę, że po całkowitym wystygnięciu papierek z oporami, ale da się ściągnąć z muffinki
wink.gif

No i w ogóle to moje starsze dziecko, zajadając kolejną muffinę stwierdziło, że są bardzo dobre. Ona jest bardzo wybredna, więc takie słowa z jej ust to jest dla mnie coś
icon_lol.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: