Grochówka rzeszowska*

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,278
3,520
113
Grochówka rzeszowska

Przepis pochodzi z książki "Zdrowa Kuchnia Polska" Renaty Bieleckiej i Marii Gładysz,
a ja znalazłam go tutaj:
http://mojeekspresjekulinarne.blox.pl/2010...ml#.UojeHGCA3VJ


Składniki:
* 40 dag łuskanego grochu
* 20 dag wędzonego boczku (w kawałku)
* 25 dag kości wieprzowych i wołowych - dałam wędzone żeberka
* 25 dag włoszczyzny
* 10 dag cebuli
* 4 ząbki czosnku
* około 10 dag wędzonej kiełbasy
* 2 dag masła
* 2 dag mąki pszennej
* woda
* majeranek
* listek laurowy
* pieprz, sól

Wykonanie:
Groch cały należy namoczyć w zimnej, przegotowanej wodzie na kilka godzin lub na noc.
Ja miałam połówki, namoczyłam na noc, a i tam musiałam gotować ponad godzinę.
Wsypać do garnka, zalać wodą tak, aby był przykryty (jeśli potrzeba w czasie gotowania dodać nieco więcej wody). Gotować do czasu, aż będzie miękki. Włoszczyznę umyć i podzielić na mniejsze części. Włożyć do garnka zalać wodą (około 2 l). Wrzucić ziele, listek, 2 ząbki czosnku, kości i boczek w kawałku. Gotować na średnim ogniu, w między czasie lekko doprawić solą i pieprzem. Gotujemy do czasu, aż warzywa będą miękkie. Do ugotowanego grochu wlewamy cały wywar (oprócz włoszczyzny, kości i boczku). Marchewkę kroimy w kostkę i dodajemy do zupy. Boczek, kiełbasę i cebulę kroimy w kosteczkę i podsmażamy na rumiano, dodajemy do zupy. Na patelni rozpuszczamy masło, dodajemy mąkę i energicznie mieszamy. Gdy zasmażka się zarumieni, dodajemy do zupy. Całość doprawiamy majerankiem, solą, pieprzem. Na sam koniec pozostałe 2 ząbki czosnku przeciskamy przez praskę i dodajemy do zupy. Ten ostatni etap jest bardzo ważny, zupa nabiera czosnkowego smaku i aromatu.

Moje uwagi:
Zrezygnowałam z zasmażki, a boczek i żeberka po ugotowaniu pozbawiłam kości, pokroiłam w kostkę i dodałam do zupy.
Bardzo smaczna wyszła; sycąca i rozgrzewająca.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

joannas

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
13,025
0
0
Kupiłam wędzone żeberka, na dniach będzie pyszna zupa
icon_biggrin.gif
Joanno, ziemniaków nie dajesz?