czas pieczenia mies?

melmire

Member
Paź 22, 2004
2,348
0
0
Od zawsze mam z tym problem. Nie dosc ze nigdy nie pamietam czy mieso ma isc do zimnego czy do nagrzanego piekarnika, to i temperature i czas pieczenie dobieram na oko.
No i czasem sie udaje, a czasem nie
Moze macie jakas liste dla polglowkow, gdzie jest napisane mniej wiecej co i jak?
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
ja mieso dziobie

wieprzowina i drob wiadomo - kropla soku bez krwi musi byc

najkrocej piecze sie drob
potem wieprzowina
a najdluzej wolowe.
A w ogole to nie wyobrazam sobie poledwiczek wieprzowych piec tyle samo czasu ile schab, szynke czy lopatke.
Jak sie nie wie najlepiej zaopatrzyc sie w termometr do mies, bo kazde po upieczeniu osiaga okreslona temperature. Jak ja osiagnie znaczy gotowe ;)
 

melmire

Member
Paź 22, 2004
2,348
0
0
Uh, udalo mi sie upiec schab. Ale bylo go malo, pewnie nawet nie pol kilo, nie wierze zeby sie przez pol godziny upiekl- a moze sie myle?
Problem z mierzeniem temperatury i w ogole z dziobaniem, to to ze zazwyczaj pieke w rekawie, to nieco komplikuje sprawe ;)
Cale szczescie ze rzadko pieke miesiwa. A moze wlasnie szkoda, bo bym sie nauczyla - ale troche mi szkoda wydawac pieniedzy na testowanie :cry:
Kermidt, ile pieczesz poledwiczki? Bo ja je zawsze przypalam,jak kto glupi
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
zawsze pieke w 160. Ale nie pamietam, kto mnie tego uczyl :mrgreen:

jesli sa odstepstwa - to nie za duzo do gory. Chyba, ze sa w folii aluminiowej. Jesli wydaje mie sie blade a chcialabym inaczej na chwilke wlaczam rozno.


Co do temperatury upieczonego miesa - nie wiem. Nie jestem szczesliwa posiadaczka wspomnianego termometru, ale pamietam, ze ma on zaznaczone punkty - co ile ma osiagnac.

dzisiejsze poledwiczki bosssskie.
 

Iva

Member
Wrz 13, 2004
9,428
0
0
melmire @ 22 Sep 2005 napisał:
index.php?act=findpost&pid=174963Od zawsze mam z tym problem. Nie dosc ze nigdy nie pamietam czy mieso ma isc do zimnego czy do nagrzanego piekarnika, to i temperature i czas pieczenie dobieram na oko.
No i czasem sie udaje, a czasem nie <!--emoid:?--><!--endemo-->
Moze macie jakas liste dla polglowkow, gdzie jest napisane mniej wiecej co i jak?
Melmire, masz już dobrany czas i temperaturę pieczenia mięs??
 

panidomu

Member
Mar 29, 2009
6
0
0
Podczas pieczenia występują duże ubytki masy mięsa wskutek wytapiania się tłuszczu oraz odparowywania wody, co prowadzi do wyschnięcia potrawy i zmniejszenia jej soczystości. Pieczenie w temperaturze 150&#8212;175°C powoduje 20&#8212;30% ubytku mięsa. Podwyższenie temperatury do 235°C może spowodować większe ubytki, sięgające 50% masy mięsa. Im dłużej trwa pieczenie w zbyt wysokiej temperaturze, tym ubytki są większe. Dla zapobieżenia ubytkom, produkt obsmaży się przed pieczeniem, przy czym uzyskana zewnętrzna warstwa chroni częściowo przed wyparowaniem wody i wytopieniem tłuszczu. Można to również osiągnąć przez umieszczenie mięsa w silnie nagrzanym piekarniku. Po opieczeniu zewnętrznej warstwy mięsa temperaturę piekarnika należy odpowiednio zmniejszyć. Ubytkom można zapobiec w inny jeszcze sposób, mianowicie mięso należy włożyć do wrzącego wywaru z jarzyn i obgotować przez kilka minut. Pozwoli to na skrócenie czasu pieczenia, gdyż produkt przez obgotowanie ulega zmiękczeniu. Zabieg ten stosuje się przeważnie przed pieczeniem wołowiny oraz niezbyt delikatnych tusz drobiu. Smak i aromat potrawy stają się bardziej atrakcyjne, gdy produkt jest obgotowany w wywarze z dużej ilości łodyg kopru.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: