Pieróg biłgorajski

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
Właściwie nie jestem pewna czy tutaj jest jego miejsce, jeśli nie, to proszę o przeniesienie. Ale sam pieróg bardzo polecam.
2 kg ugotowanych ziemniaków
3 łyżki soli
0,5 kg kaszy gryczanej (prawdziwa biłgorajska kasza jest taka jasna, ale może byż każda)
0,5 kg białego sera tłustego
1 masło albo dobra margaryna
0,5 litra możliwie tłustej śmietany ( ja kupuję taką na targu)
1 jajko
garstka mąki
Ziemniaki ugotować, utłuc, na gorące wsypać suchą kaszę (po biłgorajsku - krupy).Dobrze wymieszać. Na wierzcu położyć całe masło, przykryć garnek.
Kiedy masło się roztopi i ziemniaki trochę ostygną, dodać śmietanę, jajkoi garśc mąki, dokladnie wyrobić ręką.
Na stolnicy posypanej mąką uformować kulę. Formę wysmarować tłuszczem, posypać tartą bułką, włożyć tę kulę i lekko docisnąć. Piec 2,5 godz. aż wierzch będzie rumiany.
To jest porcja na taki okrągły prodiż, jeśli ktoś to jeszcze ma. Jednak można z powodzeniem upiec to w piekarniku nagrzanym do temp. najwyżej 200 stopni.
Dla tego pieroga mam nadal prodiż, tylko do tego używany.

Bardzo polecam ten pieróg, można go jeść na gorąco po upieczeniu, na zimno z masłem albo podsmażany na maśle na patelni.

I jeszcze odmiana bychawska, przepis podany przez W. Sulisza w radio Lublin;
0,5 kg kaszy gryczanej, 0,80 dag białego sera, 3 jaja, 750 ml kwaśnej śmietany, 30 dag masła, sól, cukier. Na skórkę: 2 szklanki zsiadłego mleka, 1 jajko, 1 łyżeczka sody, mąka pszenna (ile przyjmie ciasto).

Wykonanie:
Najpierw musicie zalać kaszę gorącym mlekiem, podgotować i zostawić na 1 godzinę. Po uparowaniu możecie przystąpić do dalszych czynności. Najpierw trzeba sklarować masło. Następnie do misy z uparowaną kaszą wrzucić pokruszony ser.
– Pamiętajcie, żeby pokruszyć go na grube kawałki – pouczyła nas Helena Baran. Do kaszy wymieszanej z serem dodajecie jajka, roztopione masło, śmietanę. Po wyrobieniu należy doprawić masę cukrem i solą.
Przełożyć masę do brytfanki wyłożonej papierem i nasmarowanej masłem. I zrobić skórkę. Z naleśnikowego ciasta na kwaśnym mleku, którym to ciastem należy posmarować wierzch piroga.
Nastawiacie piekarnik na 200 stopni, pieczecie godzinkę. Palce lizać.

Moim zdaniem biłgorajski jest o wiele lepszy (sprawdziłam) ale może to tylko przemówił mój patriotyzm lokalny.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Hiena

Member
Maj 6, 2005
13,652
0
0
Ja się tylko zpaytam dlaczego biłgorajski i skąd masz przepis? Tak z ciekawości pytam.
Moj dziadek pochodził spod Biłgoraja, ale nigdy nie było mowy o żadnym pierogu biłgorajskim.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
Hiena @ 22 Jul 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=730566Ja się tylko zpaytam dlaczego biłgorajski i skąd masz przepis? Tak z ciekawości pytam.
Moj dziadek pochodził spod Biłgoraja, ale nigdy nie było mowy o żadnym pierogu biłgorajskim.
Pewnie że nie było mowy o pierogu biłgorajskim, to nazwa na użytek certyfikatu Unii o który to certyfikat ten wyrób się ubiega, tak jak oscypek.
Tam to się nazywa krupiak albo tylko pieróg gryczany, albo gwarowo reczczany.
Nazwa stąd, że jest to przysmak lokalny znany już podobno w XIV wieku. Przepis mam z domu rodzinnego, tam zostały moje korzenie. Jeśli Twój dziadek żyje, pozdrów go ode mnie, ja też stamtąd pochodzę.
 

Hiena

Member
Maj 6, 2005
13,652
0
0
Niestety moj dziadek od dawna nie zyje. Zapytam się mamy moze ona zna ten pieróg pod inna nazwą.
Chętnie bym przetestowała przepis, ale tłuszczu w tej ilości się boję.
icon_mrgreen.gif
 

Arabeska

Member
Lut 27, 2006
1,859
0
0
samanta @ 22 Jul 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=730563Właściwie nie jestem pewna czy tutaj jest jego miejsce, jeśli nie, to proszę o przeniesienie. Ale sam pieróg bardzo polecam.
Moze jednak przeniesc przepis do innego dzialu? Ja na pewno nie szukałabym go pod pieczywem
gruebel_2.gif


samanta @ 22 Jul 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=730563Bardzo polecam ten pieróg, można go jeść na gorąco po upieczeniu, na zimno z masłem albo podsmażany na maśle na patelni.
Zgadzam sie - pieróg jest przepyszny
icon_smile.gif
 

ewena

Member
Paź 26, 2007
1,394
0
0
Taki pieróg z kaszą gryczaną robiła bardzo często moja babcia w wiejskim piecu(babcia mówiła na to reczany). Niestety, jako dziecko, nie miałam ochoty nawet go próbować, choć przez wiele lat(spedzałam u babci prawie każde wakacje) był to jeden z najczęściej pieczonych przez babacię "placków". Dzisiaj bym chętnie spróbowała...
icon_neutral.gif
Babcia mieszkała między Kraśnikiem a Janowem Lubelskim.
 

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
Arabeska @ 23 Jul 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=730631Moze jednak przeniesc przepis do innego dzialu? Ja na pewno nie szukałabym go pod pieczywem
gruebel_2.gif

Zgadzam sie - pieróg jest przepyszny
icon_smile.gif
Szkoda że nie mamy działu pt "Kuchnia regionalna" tam pasowałby jak ulał.
Czyli jadłaś. Ja czasem dzielę ciasto na połowę i do części dodaję miętę, tak samo zresztą jak do ruskich. Ale jak dotąd, wszyscy którzy zostali poczęstowani, opowiadali się za tym bez mięty.
Natomiast co do przepisów które są w internecie, nigdy dotąd nie słyszałam o takim przypadku żeby ktokolwiek dawał do pieroga przy tych proporcjach kaszy i ziemniaków tak niesłychaną ilość jajek. Toż to wyjdzie breja. Moja siostra która jest znana z używania dużej ilości jajek do wszelkich wypieków , daje 3 na 2 kg ziemniaków. Znam osoby które jajek nie dają wcale.
W tamtych stronach są ciekawe regionalne potrawy, szkoda że stopniowo ulegają zapomnieniu, część z nich już jest nie do odtworzenia.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

wolejwoda

Member
Lip 14, 2008
40
0
0
Jadlem dosc dawno w Lubelskim (moja rodzina pochodzi z tamtad) "pierog" nadziany kasza gryczana ze skwarkami i bialym serem (twarogiem), upieczony. Jadlo sie ze smietana (wiejska)
mniam.gif
mniam.gif
 

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
Arabeska @ 9 Aug 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=736679Samanto, nie pisałam, ale nie wyszło mi ...
icon_sad.gif

Robiłam z połowy składników. Zapiekałam w keksówce i wyszła ciapa. Wierzch - owszem - ładnie się spiekł, ale reszta nie...
Jakby czegoś było za dużo ...
Ale dlaczego? W tej sytuacji muszę sama zrobić i to koniecznie. Piekłam go jakiś miesiąc temu i był taki jak trzeba. Bardzo mi przykro...
cry_1.gif
 

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
Taki najtłustszy jaki mogę dostać, czyli kupiony na targu. Te ze sklepu podobno sie nie nadają , to jednak nie było przeze mnie sprawdzane, wolę wierzyć mojej siostrze na słowo. Czyżby o to chodziło? No to musze sprawdzić w obu wersjach.
A co do zdjęcia, to on właśnie tak wygląda tylko jest zwarty . Natychmiast po wyjęciu z pieca może robic kłopoty z krojeniem. A jaki był w smaku?
 

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
Arabeska @ 10 Aug 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=736951Kleisty, he he ;)

Samanto myśle, że wina leży po stronie sera.
Gdybym dała bardziej chudy i kruszący się - mogło być ok.

I .... wolę wersje bez ziemniaków.
A jest taka wersja?! No to jak już sobie popatrzyłam na Twój, to albo sama sobie upiekę albo lepiej namówię swoją siostrę żeby upiekła jak do niej przyjadę a ja sie będę przyglądać a potem jeść.