Ziemniaki pieczone z fetą i pomidorami

marghe

Member
Lis 1, 2004
28,999
1
0
1 kg pomidorów
1 kg srednich ziemniaków
2 łyzki oliwy
200 ml wywaru drobiowego lub jarzynowego
50 g czarnych oliwek (niekoniecznie)
150 g fety
5 ząbków czosnku
50 g miekkiego masła
4 łyzki posiekaniej natki
sol
pieprz
ew. ulubione zioła

Piekarnik rozgrzać do 200 stopni.
Ziemniaki obrac, z jednej strony ponacinać wzdłuż (dość gęsto) (uwaga - nie przekroic).
Pomidory sparzyć, obrac, pokroić w ćwiartki lub usemki, pestki wyrzucić.
Polowę pomidorów włożyc do naczynia zaroodpornego, doprawić solą i pieprzem, i posypac ulubionymi ziółkami (np.origano). Na pomidorach, nacieciami do gory , ułożyć ziemniaki, posolić, popieprzyć, skropic oliwą. Wlać cały wywar. Piec ok. 45 min.
W tzw międzyczasie obrac czosnek, 2 ząbki zmiażdzyć i polaczyc z masłem i natką, dokładnie wymieszac. Pozostałe 3 ząbki pokroic w cienkie plasterki . Oliwki pozbawić pestek (niekoniecznie, zawsze mozna pluć ). Fetę pokruszyc.
Reszte pomidorów, oliwki i ser wyłożyć między ziemniaki, a na ziemniaki nałożyć masełko czosnkowe i resztę pokrojonego czosnku. Zapiekac kolejne 15 - 20 minut, jeść.
 

marghe

Member
Lis 1, 2004
28,999
1
0
z pomidorami z puszki nie robiłam.. obawiam sie,ze mogą być zbyt mokre..
Porcja teoretycznie na 4 osoby..ale my pochłaniamy w 2 i pól :lol: - zwłaszcza jesli nic poza tym nie ma do jedzenia
icon_smile.gif
 

ganga

Member
Gru 14, 2004
154
0
0
a my pochalaniamy ja na 2 osoby (moje dzieci nie doceniaja tego dania :shock: )

uwielbiam te ziemniaczki! jak dla mnie troche pracochlonne, ale warte fatygi
 

asika

Member
Wrz 20, 2004
13,897
0
0
jacie nie wyszlo mi :cry:

jak to ma wygladac na koniec? Ziemniaki sie nie dopiekly, "wody" pomidorowo - rosolowej bylo jak zupy duzo, feta ma sie rozpuscic? Tylko zapach nieziemski byl, i mnie smakowalo mimo to - tylko dlaczego taki mi dziwnie wyszlo
 

ganga

Member
Gru 14, 2004
154
0
0
ja zadnej zuppy nigdy nie mialam ale uwaga - w przepisie jest by pestki wyrzucic, a sam miazsz nie ma tyle soku...
mam jedno zdjecie (sprzed dwoch lat) tej potrawy, ale kompletnie skopane - nieostre (mialam wtedy aparat ktorym zadne zblizenia nie wychodzily), wiec wstydze sie to wklejac :oops: