Wloski koper/fenkul (fennel)

Hanka145

Well-known member
Kwi 15, 2005
1,476
62
48
Wloski koper/fenkul (fennel)
Fenkul jest bardzo popularny we Wloszech i innych krajach, chyba za malo w Polsce. Nie tylko jest b. smaczny ale takze i zdrowy. Ma lekko anyzkowy orzezwiajacy smak i jest chrupiacy. Jest duzo przepisow na salatki/surowki z fenkulem, tez jest smaczny pieczony z innymi jarzynami.
Wlasnie zrobilam surowke wg. tego przepisu (na 4 osoby), zrodlo:

?http://frenchfood.about.com/od/salads/r/ojbeetfennel.htm

przepis oryginalny:
2 zabki czosnku
1 lyzka soku z cytryny
1 lyzka czerwonego winnego octu
2 lyzeczki posiekanej natki pietruszki
1 lyzeczka musztardy Dijon
1/4 lyzeczki soli i tylez pieprzu
1/3 szklanki oliwy
3 pieczone buraki pokrojone w cwiartki
2 male pomarancze, czastki porojone
1 fenkul cienko szatkowany

Ja zrobilam mala porcje, nie trzymam sie zbyt proporcji, robie na oko. Uzylam ulubiony bialy ocet firmy Regina, buraczki gotowe z puszki, sa b.dobrej jakosci i oliwe z oliwek extra virgin b. dobrej jakosci (czyt. droga)
Zamiast pomaranczy mialam mandarynki, czastki pokroilam na polowki i dodalam troszke pokrojonej zielonej cebulki i "natke" fenkulu.
Smak przeszedl moje oczekiwania.
Do tego dobre sa grzanki czosnkowe albo z gorgonzola i miodem, moge podac przepis. Jest inny podobny przepis autorstwa Giada De Laurentiis (wnuczki slynnego rezysera filmowego Dino De Laurentiis). Giada jest absolwentka francuskiej akademii cukierniczej, takze szefem kulinarnym. Moge podac przepis na zyczenie.

PS. Nalezy zrobic winegret z musztardy, octu i oliwy, doprawic sola i pieprzem, wymieszac z pokrojonymi skladnikami.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Hanka, jakiej firmy buraczki z puszki sa dobre?

Bardzo lubie fenkula, ale zwykle dania z nim w moim wykonaniu to eksperymenty
icon_smile.gif

Bardzo dobry do ryby bez panierki (pieczona, grilowana, smazona), doskonaly z winem i pomidorami do malz
Wiecej grzechow nie pamietam, a ze buraczki tez uwielbiam chetnie bym pozenila
 

Hanka145

Well-known member
Kwi 15, 2005
1,476
62
48
Ker, ja mam zawsze w domu buraczki w puszkach, sa male w calosci, sa w plasterkach i sa marynowane tez cale i w plasterkach. Kupuje jakie sa, bo sklepy nie zawsze trzymaja sie tej samej marki, a bez buraczkow ani rusz. Te w wodzie tylko, bez dodatkow trudno zepsuc, tam jest tylko woda i sol, nic wiecej, a marynowane maja m.w. takie skladniki: cukier, syrop kukurydziany (high fructose corn syrup), ocet, przyprawy, sol, naturalny smak. Tu chodzi o proporcje skladnikow, ale jeszcze nigdy sie nie zawiodlam na zadnej marce. Staram sie unikac kukurydzianego syropu, ale w tym przypadku sie nie da.
Najchetniej kupuje znanych marek, jak Del Monte, Libby's, ale tez Sunfield, Seneca, Essential Everyday, jak nie ma wyboru. Przy okazji kiszona kapusta marki Seneca jest b. dobra.
W stanach sa sklepy "Trader Joe's " - b.dobrej jakosci produkty, niektore troszke drozsze niz w marketach, ale tansze niz w delikatesach i pierwszej jakosci. Jesli mozesz dorwac - prawie 100% produktow bez ryzyka. Maja duzo swietnych salat/surowek, duzy wybor serow itd. Ciagle sa nowosci, czesto importowane z Europy.
Wlasnie ostatnio kupilam tam male buraczki gotowane na parze i obrane w folji prozniowej importowane z Francji. Te wlasnie uzylam do podanej wyzej salatki. Przepyszne.
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Dziekuje, nie ma u mnie seneki, a jedyny sklep Joe jest chyba w Vancouver.
Za to buraki z Francji sa. Ale nie podoba mi sie, ze pakowane w plastik, ze lataja tysiace kilometrow i ze trzeba zaplacic $5 za 4 (cztery!) sztuki.

Raz kupilam buraki w puszce, kanadyjskiej firmy ale okazalo sie ze nie moja bajka. Moze jakby mieli del monte?
Moze dam im jeszcze raz szanse, albo na zawsze zostane przy wlasnych.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kanak

Member
Cze 12, 2012
555
0
0
Mi nie odpowiadają te buraki, z TJ. Jakoś ta sieć mi nie podeszła, nie mogę się w niej odnaleźć, chociaż sporo moich koleżanek robi w niej zakupy. Widziałaś linka z informacją o mrożonkach? Sporo z TJ do wycofania. Zresztą, nie tylko od nich.
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Do mrozonek to ja nawet juz nie zagladam. Jedynie czasem w costco truskawki czy mango. Beznadziejne sa.
 

Hanka145

Well-known member
Kwi 15, 2005
1,476
62
48
Ker, mnie pakowanie w plastik nie przeszkadza, a to, ze lataja - to nie wiem co to ma do rzeczy. Wszystkie produkty dostarczane do sklepow sa jakims srodkiem komunikacji, nawet miejscowe z jednego kranca kraju na drugi tez lataja.
Natomiast jestem bardzo zaskoczona cena - no to zalezy od sprzedawcy i jak widac, to u Ciebie troche nabijaja. Ja kupilam buraczki - 8 uncji, t. zn. troszke mniej niz cwierc kg. - bylo ich 6 (ilosc zalezy od wielkosci) i kosztowaly $1.99. Jakosc swietna. Mozna gotowac/piec samemu, ale jak sie ma gotowe dobrej jakosci, to jest oszczednosc czasu i energii i ja korzystam.

Kanak - kilka slow w sprawie wycofania produktow. Sklepy tylko sprzedaja, a problemy sa u producentow. Te same produkty tych samych producentow sa w roznych sieciach detalicznych, roznia sie tylko cena. No i wlasnie - wycofane nie tylko od TJ jak napisalas. Przypadki zdarzaja sie co jakis czas u producentow, bylo juz sporo wycofan miesnych produktow jak i warzywnych i owocowych czy mrozonek w calych stanach i wielu sieciach. Wina jest po stronie producenta a nie sieci sklepow i to nie jest nagminne, tylko zdarza sie od czasu do czau, a wiec idac ta droga nie nalezy wogole kupowac niczego jakies firmy, wszystko jedno w jakim sklepie, bo zdarzyl sie wypadek.

Mnie TJ odpowiada, bo jakosc produktow jest swietna, duzy wybor, a ceny nizsze niz w delikatesach. Natomiast co do WF (Whole Foods) to ja z kolei mam zastrzezenia. Jakosc produktow jest bardzo dobra, tak samo jak w TJ natomiast ceny o wiele wyzsze, no i niektorych jarzyn nie mozna dostac. Jednak zywnosc produkowana na miejscu gotowa do jedzenia to juz inna bajka. Mam WF kilka minut od siebie i jakoscia gotowanych produktow nie jestem zachwycona. Sa niedoprawione, czasem niedogotowane, a ceny ze cho-cho. Jednak niekoniecznie w kazdym sklepie WF musi byc tak samo, poziom jedzenia zalezy od poziomu kucharzy, no niestety w tym kolo mnie nie jest najlepszy, ale nie bede potepiac w czambul, bo cos tam, poprostu wiem, czego unikac.
 

kanak

Member
Cze 12, 2012
555
0
0
Widać kupujemy inne produkty. Ja lubię WF, te koło nas są świetnie zaopatrzone, natomiast w TJ praktycznie nie ma warzyw. Nie kupuję nic gotowego, wcześniej ze względu na męża (dieta bg, potem z przyzwyczajenie, teraz ja mam alergię na BoP, a poza tym lubię wiedzieć co jem).
W WF lubię porozmawiać z rzeźnikiem (nazwijmy go tak górnolotnie) o mięsie, które mi poda, mogę wybrać kawałek, w TJ takiej możliwości nie mam. Każdy kawałek jest zapakowany już wcześniej. To samo z serami, wędlinami, rybą. Drożej jest nieznacznie, ale to chyba kwestia Doliny Krzemowej.

O wycofaniu produktów napisałam w kwestii TJ, bo akurat o nim czytałam. Wiem, że nie ma żadnej marki ze Sprouts na liście. Tej sieci akurat też nie lubię, i jest droższa nić TJ i nawet WH.

P.S. Tak czytam i chyba mało lubię...
icon_smile.gif

Polską Almę lubię!
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Dla mnie zeby sciagac buraki z Francji do Kanady to trzeba naprawde nieszczesliwie upasc na glowe. Tu chyba w ogole sa wysokie ceny, na pewno wyzsze jak w Stanach, a jak juz organiczne cos to strach sie bac. Nie wiedza ile wolac.
A przeciez Kanada ma doskonale warunki do uprawy warzyw z chlodniejszych klimatow jak ziemniaki, buraki brukselka...
Juz teraz wiem, ze trzeba kupic prosto z pola w sierpniu, za 5$ dostaje sie wtedy 30 funtow! I... syzyfowa praca
icon_wink.gif


Hanka, gdzie Ty siedzisz?
 

Hanka145

Well-known member
Kwi 15, 2005
1,476
62
48
Kanak, to mnie zastrzelilas. Jakto w TJ nie ma warzyw? U mnie zatrzesienie warzyw, jarzyn, owocow w TJ i pelno roznych surowek/salatek, wina rozniaste i tanie i dobre, a znam 3 sklepy i wszedzie tak samo, tylko nie za blisko domu, kilka mil.
No tak w WF jest mieso na wage pod lada, ale wyroby miesne/wedliny i inne to juz nie bardzo. Nie wiem, czy jest w S.Clara Gelson - to przedni sklep i pokroja Ci mieso jak chcesz na zyczenie, nawet to paczkowane, jakosc produktow swietna, powiedzialabym, ze moze nawet lepsza niz WF, ceny podobne, moze niektore troszke nizsze no i wybor jak sie patrzy.

Ker, mnie sciaganie produktow z Europy nie dziwi, to jedzie razem z roznymi innymi produktami, specjalnie napewno przewoz nie kosztuje, a kalkuluje sie, ale jakosc i gatunek sie liczy. Organicznych produktow prawie nie kupuje, tylko wtedy, jak nie ma wyboru, nie bardzo wierze w uzasadnienia, to moim zdaniem naciaganie. Ogolnie jem nieorganiczne i zyje, nie mam problemow. Kupuje tez na targu - czasem nawet lepsze niz w sklepach, bardziej trwale i lepsze w smaku, przasne (czy to dobre okreslenie?). Ja siedze w pld. CA.
 

kanak

Member
Cze 12, 2012
555
0
0
Zazdroszczę Ci targu. Tam masz organiczne, a nawet lepsze. Ja niestety, widzę różnicę między organicznym a nie. W sumie w pakowaniu konserwantów, ale u mnie to kwestia alergii. Może nie tyle w warzywach i owocach, tutaj bardziej o ich konserwowanie woskiem pszczelim (dla mnie to zabójstwo), ale o np. przyprawy, benzoesan sodu i inne.

W MTV mam rzeźnika niemieckiego, czasami tam robimy zakupy. Mają szynkę podobną do naszej, mój młodszy syn ją lubi.

Widzisz Hanka, najwyraźniej w zależności od lokalizacji sieci dostosowują swoje sklepy pod klienta. warzywa są, ale nie taki wybór jak w WF. Win jest bardzo dużo, ale ja niestety nie mogę (alergia). Lubiłam za to kosmetyki z TJ, ale się uczuliłam na nie. Zwłaszcza peeling lawendowy.
jutro jadę na zakupy, WF i TJ są obok siebie u mnie. Odwiedzę oba.

Jak tutaj kupujecie warzywa i owoce od rolnika? Mi tutaj tego brakuje. Nawet nie wiem jak się do tego zabrać. Orzechy, avocado, czosnek, wystawiają przy każdej drodze. Ale nie do wszystkich można dotrzeć.
 

Hanka145

Well-known member
Kwi 15, 2005
1,476
62
48
Targ odbywa sie raz w tygodniu, najblizej mam 20 min. spacerkiem, ten jest w niedziele, zjezdzaja sie rolnicy z roznych okolic, czasem dosc dalekich i bardzo duzy wybor wszystkiego, tez suszone owoce, orzechy, nawet chleby i robia jedzenie na poczekaniu. Drugi targ troszke dalej, ten we srode, tez wszystkiego pelno, jest jeszcze jeden, ale troche dalej tam nie bywam (chyba w piatki), wiec conajmniej 2 x w tygodniu mozna kupowac bezposrednio od rolnikow. Czy to sa produkty organiczne, to nie wiem, ale drozsze niz w sklepach, gatunkowo lepsze, czasem mozna sie targowac.
Jest tez polski sklep z wedlinami i produktami z Polski i maja chleby na wzor europejski, amerylkanskich nie jadam.
Jak masz przy drodze to moze lepiej, napewno taniej, nie placa frycowego za miejsce na targu. Ja nie mam uczulen, konserwanty mi nie szkodza, ale tez nie lubie. Zawsze czytam sklad na opakowaniu i jak moge, to wybieram te bez nich, albo rezygnuje, jesli dodatki parszywe.
Ten MTV czy to jakis sklep, gdzie nagrywaja pokazy kulinarne - cos takiego znalazlam na necie, tu tego nie ma, nie slyszalam o tym.
 

kanak

Member
Cze 12, 2012
555
0
0
MTV to Mountain View to nazwa miejscowości niedaleko od nas. Przepraszam, ale z przyzwyczajenia już piszę skrótami. U nas też są podobne targi, ale trudno się do nich dobić, są w niedziele.
Tu są rosyjskie lub europejskie sklepy, z polskimi produktami. Jest ich sporo, bo Rosjan od groma. Ale chleb piekę sama. Jakoś domowy to domowy.
Trochę nam wątek się zmodyfikował
icon_smile.gif