Ciasto na uszka*

bajaderka

Member
Wrz 14, 2004
4,063
1
0
Bardzo lubie to ciasto - moja mama uzywala go tylko do wyrobu uszek, nigdy jakos nie zapytalam dlaczego ne do pierogow
icon_smile.gif

Walkuje sie latwo i dobrze i co najwazniejsze, mozna je rozwalkowac bardzo cieniutko i pieknie sie klei. Ja robie to ciasto w malakserze, ale mozna tez tak jak ponizej.

Ciasto na uszka

2 1/2 szklanki maki
szczypta soli
1 lyzka twardego masla
1 szklanka wrzacej wody
1 zoltko, lekko ubite

Make wymieszac z sola w misce, dodac maslo i posiekac az utworza sie male grudki. Zalac wrzaca woda i miksowac mikserem okolo 5 minut, az ciasto bedzie gladziutkie. Zostawic do wystygniecia, dodac zoltko i wymieszac. Przykryc i schlodzic w lodowce przez godzine lub dluzej.
Podzielic na 6-8 czesci i kazda walkowac bardzo cieniutko, kroic na kwadraty i nadziewac.
Porcja na okolo 100 uszek
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

ToMagda

Member
Wrz 20, 2004
243
0
0
Bajaderko, to sie da zrobić takim ręcznym mikserkiem? Z końcówkami sprężynkami? Nie jest to ciasto za gęste?
 

bajaderka

Member
Wrz 14, 2004
4,063
1
0
Masz na mysli takie sprezynki do piany? Moga nie dac rady, ale takie normalne spiralki czy haczyki na pewno sobie poradza
icon_smile.gif
 

ToMagda

Member
Wrz 20, 2004
243
0
0
Eposko, masz rację. Chodzi mi o haczyki do drożdżowego. Nie wiem co mi się ze sprężynkami skojarzyło :mrgreen:
Bajaderko, dziękuję. Dziś namaczam grzyby, w piątek produkcja "małżowinek".
 

bajaderka

Member
Wrz 14, 2004
4,063
1
0
To dobrze, ze sie wyjasnilo Magdo
icon_smile.gif
Jak popatrzylam na moja sprezynke do piany to raczej zwatpilam, ze "uciagnie" uszkowe ciasto :mrgreen: :dump:
 

ToMagda

Member
Wrz 20, 2004
243
0
0
Bajaderko, jeszcze raz dziękuję :anbetung: Ciasto wyszło rewelacyjne. Bardzo elastyczne i wałkowało się koncertowo. Dowód- porcja na 100 uszek a mi wyszło na pewno ponad 150. Robiłam je z kwadratów o boku 3-4 cm. Wyszłoby może i 200 ale nadzienie się skończyło Teraz leżą sobie grzecznie w zamrażalniku i czekają na wigilię.
 

bajaderka

Member
Wrz 14, 2004
4,063
1
0
Ciesze sie Magdo, ze ciasto sie sprawdzilo :banana:

To musialas rzeczywiscie cieniutko walkowac, ze az tyle Ci wyszlo
icon_smile.gif
Ja tez takie lubie - cieniutkie ciasto i duuuzo farszu :mrgreen:
 

Olcia

Member
Gru 12, 2004
18
0
0
Pierwszy raz robiłam uszka, dotąd tylko pierogi i spróbowałam Twojego ciasta Bajaderko. Naprawdę wspaniałe, świetnie się wałkowało, cieniutko i bardzo dobrze lepiło.
Uszka już od zeszłego tygodnia leżakują w zamrażalce. Wyszło mi z porcji ciasta 130 uszek.
 
Lis 27, 2004
3,568
0
0
Jak już pisałam, robiłam uszka w ilości sztuk 12 plus 2. :dump:
Proporcje wody, mąki, itd podzieliłam przez 10...
Zółtka nie chciało mi się na 10 części dzielić :mrgreen: , więc nie dałam wcale. Ciasto wyszło super! Mięciutki i wałkowało się wałkiem-zabawką bosko.
icon_smile.gif


MzM
 

Linn

Member
Wrz 17, 2004
8,842
0
0
Wiadomo... Jak potrzebny jakis klasyk kulinarny, to najlepiej szybko do Bajaderki.
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
A czy możnaby je tak w maszynie...?/ Bo ja leniwa jestem
icon_smile.gif
 

alik

Member
Cze 15, 2005
293
0
0
Bajaderko, dzięki za przepis. Jestem w trakcie klejenia uszek z ciasta wg Twojego przepisu. Jest super. A że już je robię? Zawsze robię wcześniej i zamrażam, później nie dałabym rady, taką ilość ogromną muszę przygotować, bo moi chłopcy zjadają straszne ilości, a oprócz nich będą przecież jeszcze inni współbiesiadnicy, którzy też, a i owszem, apetyty mają. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.
 

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
2
0
To ciasto jest pycha, robiłam je w maszynie, a potem maszynowo zrobiłam z niego pierogi z mięsem, z resztki ciasta zrobiłam makaron, który był przepyszny.
Maszyna wałkowała ciasto bardzo cienko i żaden pierożek nie pękł podczas gotowania.

Już tylko z tego ciasta będę robić pierogi - jest genialne i bardzo smaczne :lol:
 

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
2
0
Znów zrobiłam pierogi z tego przepisu, zjadłam 50 sztuk na raz z ruskim nadzieniem, pycha jest to ciasto, pękam :lol:
 

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
2
0

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
2
0
Opanowałam się i ugotowałam je na obiad polałam skwareczkami z boczku i pożarłam zachłannie gryząc się do krwi we wnętrze wargi :roll:


Zdjęcie takie sobie, bo pierogi stygły :lol:
pierogi1ec.jpg


To ciasto jest naprawdę genialne :lol:

Dla szpiegów kulinarnych oznajmiam, że robiłam je szczękami do pierogów ;) to nie jest mrożoneczka :lol: