Nazwalam je kiedys amerykanskie, bo jak zaczelam robic lody, to nie moglam znalezc w sieci przepisu po polsku i bazowalam na anglojezycznych.
Nie wiem, czy one sa naprawde amerykanskie, ale sa kremowe i puszyste, takie jakich w sklepie juz nie kupimy
Amerykanskie lody waniliowe
2 jajka
100 g cukru
250 ml mleka
cukier waniliowy
500 ml kremowki (ja daje Hej 36%- tlusta najlepsza!)
Ubic jajka z cukrem i cukrem waniliowym (najlepiej domowej roboty, potem sa takie fajowe czarne kropki w lodzie) az sie rozpusci i wlewac powoli cieple mleko.
Potem do rondelka i delikatnie podgrzewac az troche zgestnieje, nie moze sie gotowac, bo masa sie "rozdzieli", ale do chwili az zrobi sie taki rzadki budyn, na malenkim ogniu.
Potem schlodzic, najlepiej wstawic do lodowki na pare godzin.
Jak jest chlodne dodac kremowke lekko ubijajac (wtedy lod jest bardziej puszysty).
Mozna osobno lekko ubic smietane i dodac ja do masy budyniowej.
Można dodac posiekana czekolade, tak z pol tabliczki.
Ja mieszam te mase w maszynce do lodow, az sie zmrozi. Jak ktos nie ma maszynki, trzeba mase przelozyc do pudeleczka i do zamrazarki az sie zmrozi, mieszajac mase co jakies pol godziny, zeby byla bardziej puszysta.
Smacznego
Amerykanskie lody waniliowe
2 jajka
100 g cukru
250 ml mleka
cukier waniliowy
500 ml kremowki (ja daje Hej 36%- tlusta najlepsza!)
Ubic jajka z cukrem i cukrem waniliowym (najlepiej domowej roboty, potem sa takie fajowe czarne kropki w lodzie) az sie rozpusci i wlewac powoli cieple mleko.
Potem do rondelka i delikatnie podgrzewac az troche zgestnieje, nie moze sie gotowac, bo masa sie "rozdzieli", ale do chwili az zrobi sie taki rzadki budyn, na malenkim ogniu.
Potem schlodzic, najlepiej wstawic do lodowki na pare godzin.
Jak jest chlodne dodac kremowke lekko ubijajac (wtedy lod jest bardziej puszysty).
Mozna osobno lekko ubic smietane i dodac ja do masy budyniowej.
Można dodac posiekana czekolade, tak z pol tabliczki.
Ja mieszam te mase w maszynce do lodow, az sie zmrozi. Jak ktos nie ma maszynki, trzeba mase przelozyc do pudeleczka i do zamrazarki az sie zmrozi, mieszajac mase co jakies pol godziny, zeby byla bardziej puszysta.
Smacznego