Kiszona kapusta na szybko

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,481
2,749
113
To jest sposób na szybką domową kiszoną kapustę, którą robię jak rok długi. Do kiszenia nadaje się każda odmiana kapusty, od wczesnej do tych całkiem późnych. Kisi się 3-4 dni.
Może Was dodatkowo zachęci opis na tym blogu: http://klara27-klara.blogspot.com/2011/11/...j-kapuscie.html

Na 3-litrowy słój potrzeba:
główkę kapusty o wadze 2 kg
2 spore marchewki
2 płaskie łyżki soli
1-2 łyżki kminku
ok. pół litra wywaru z ugotowanych 3-4 ziemniaków.
Kapustę obrać z wierzchnich liści, przekroić na 4 części, poszatkować możliwie cienko, marchew zetrzeć na wiórki. Wymieszać razem dodając sól i kminek, odstawić do zmięknięcia, a w tym czasie ugotować ziemniaki. Kapustę przełożyć do słoja, ugotowane ziemniaki odcedzić bezpośrednio na kapustę. Jeśli płyn jej nie przykrywa, dodać troszkę wrzątku. Przykryć talerzykiem, wstawić do miski i umieścić w ciepłym miejscu. Po jednej dobie widać już będzie fermentację, sok może wypływac i zbierac sie w misce. Kapustę co jakis czas przebijać do dna, aby uwolnić gaz, a zgromadzony sok wlewać z powrotem na kapustę. Jak burzliwa fermentacja się zakończy, sok opadnie, więc nie może go być mniej, niż potrzeba do zakrycia kapusty.
Po 3-4 dniach słój z kapustą umieścić w lodówce i używać, jak zwykle.
Czasem do kiszenia dodaję kilka garści żurawiny, co widać na zdjęciu. Bardzo mi ta wersja smakuje.
icon_smile.gif


Kapusta_parzonka.jpg



 

Załączniki

  • Kapusta_parzonka.jpg
    Kapusta_parzonka.jpg
    7.7 KB · Wyświetleń: 13

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Zrobie w tym tygodniu.
Moze i z zurawina? Dobrze, ze moze byc szatkowana a nie utarta na 'ryz'
icon_wink.gif

Tak mi sie kojarzy od pomyslu na zastepowanie ryzu tartym kalafiorem.

Ale na pewno kiedys sprawdze ile czasu kapusta potrzebuje do ukiszenia. Naprawde mam wrazenie, ze po 3 dniach jest juz calkiem dobra.
A moze... ja daje do mojej duzo mniej soli. Moze dlatego szybciej sie robi? SOl jest konserwantem.

Najlepsza kiszona kapuste jaka jadlam okazala sie... z mlodej kapusty. Mialam straszna ochote i niepomna na ostrzezenia zrobilam. Sprobujcie takiej, ktora jeszcze nie ma goryczki.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,481
2,749
113
Róbcie, róbcie, nie pożałujecie. Własny i zawsze dostępny najlepszy probiotyk.
icon_smile.gif
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Aj tam wlasna czy nie. Ja nie kupie kapusty na kazdym rogu i nie mam gwarancji, ze kupie dobra.
Robi dobra niedaleko Ukrainka to jak wymsknelo mi sie przy malzonku ile kosztuje to sie malo nie przewrocil z wrazenia
icon_lol.gif
Ponad 13x tyle co kapusta a jak sezon to i 30x tyle. No i nie ukrywa, ze cukier do niej dodaje, a tak wiesz co jesz.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,481
2,749
113
Cenna ta kapucha u Was.
icon_eek.gif
To jest dobry powód, żeby zatrudnić małża do szatkowania.
icon_smile.gif
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,481
2,749
113
Zawsze mnie zastanawia, skąd się biorą ludziom takie pomysły, jak te z wrzątkiem ziemniaczanym, czy zakwaszaniem ogórkow octem. Te ogórki przetestuję, jak sie sposób sprawdzi, to w następnym sezonie zrobie na zime domowe kiszeńce. Przy okazji podciągne się z chemii, bo mlekowa i octowa to dwie różne fermentacje, a w tych ogorkach połączone.
icon_eek.gif
icon_smile.gif
 

Margot

Well-known member
Cze 24, 2005
16,667
486
83
Buka @ 3 Nov 2018 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1639244Zawsze mnie zastanawia, skąd się biorą ludziom takie pomysły, jak te z wrzątkiem ziemniaczanym, czy zakwaszaniem ogórkow octem. Te ogórki przetestuję, jak sie sposób sprawdzi, to w następnym sezonie zrobie na zime domowe kiszeńce. Przy okazji podciągne się z chemii, bo mlekowa i octowa to dwie różne fermentacje, a w tych ogorkach połączone.
icon_eek.gif
icon_smile.gif
no , na takiej grupie na FB o kiszonkach roślinnych , to kisili jeszcze ogórki z bułkami czy jakoś tak(jakiś to regionalny przepis), ale ja jeszcze w tym roku się nie zdecydowałam
icon_mrgreen.gif
Tam kisza takie cuda ,ze czapki z głów, np miso robią itd
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,481
2,749
113
Miso, to naprawdę wyższa szkoła jazdy. Tę produkcję należałoby rozpocząć od kupienia wolnostojącego domu na wsi.
icon_mrgreen.gif
Podobnie, jak i do kiszenia kimczi.
 

qd

Well-known member
Sie 28, 2005
7,696
1,099
113
Buka @ 3 Nov 2018 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1639244Zawsze mnie zastanawia, skąd się biorą ludziom takie pomysły, jak te z wrzątkiem ziemniaczanym, czy zakwaszaniem ogórkow octem. Te ogórki przetestuję, jak sie sposób sprawdzi, to w następnym sezonie zrobie na zime domowe kiszeńce. Przy okazji podciągne się z chemii, bo mlekowa i octowa to dwie różne fermentacje, a w tych ogorkach połączone.
icon_eek.gif
icon_smile.gif
Nie tylko w tych ogórkach, również w bałkańskich turszijach - fermentacja mlekowa z dodatkiem octu winnego...

Ziemniaki i woda z gotowanych ziemniaków służą również do produkcji zakwasu, na przykład bezglutenowego.

Wymądrzam się, ale jedno i drugie przerabiałam w przeszłości
icon_smile.gif


Kapustę jednakowoż wypróbuję
icon_smile.gif
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,481
2,749
113
Ciekawe. A do jakich kiszonek jeszcze można użyć tego octu? Jakiś przykład zastosowania i może odkryjemy nowe smaki?
icon_smile.gif
 

qd

Well-known member
Sie 28, 2005
7,696
1,099
113
Buka @ 3 Nov 2018 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1639264Ciekawe. A do jakich kiszonek jeszcze można użyć tego octu? Jakiś przykład zastosowania i może odkryjemy nowe smaki?
icon_smile.gif
Ha, tak naprawdę trzeba by pogrzebać w necie z tagiem 'ocet cydrowy" ( vinaigre de cidre
czyli jabłkowy francuski. Na razie czekam na swój, który bąbelkuje ładnie, ale smak ma raczej kompotu z jabłek...
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,481
2,749
113
Jeszcze nabierze mocy. Nawet po zakończonej fermentacji, w jej cichym stadium, które trwa wiele tygodni, wzmacnia się, dojrzewa i nabiera smaku.
cheers.gif
icon_wink.gif
 

kanak

Member
Cze 12, 2012
555
0
0
Też tak robiłam (jak jeszcze mogłam jeść kiszonki). Robiłam też takie kiszone surówki z czerwonej kapusty i z mieszanki. Tylko ja nie dodawałam wody z ziemniaków. Szybko się ukisiła i tak.
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Wlasnie ona sie calkiem szybko kisi.
Przyszlam zobaczyc ile tej wody i zauwazylam ze zurawiny nie dalam. Dylemat: do mniejszego sloja czy wiekszego...

ufff na dzis
Zjem pozny obiad, poleze w wannie i napisze ostatni maly egzamin. Widac swiatelko w tunelu.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,481
2,749
113
Ker mówiła, że daje mniej soli, więc i ja spróbowałam sól ograniczyć i dałam jej 1 łyżkę i 1 łyżeczkę (płaskie). Robiłam wieczorem, a rano już zaczęła fermentować, później dość burzliwie nawet. Gotowa różni się od tej z ilością, jak w przepisie: jest delikatniejsza w smaku i konsystencji, mniej kwaśna, bardziej miękka, nie tak chrupiąca. Może nawet taką wolę, bok sok do picia zdrowszy, choć surówka z chrupiącą smaczniejsza. Już jej zresztą prawie nie ma, rodzina pomaga.
icon_lol.gif
W nadchodzącym tygodniu znowu zrobię ograniczając sól, dla sprawdzenia, czy efekt się powtórzy.
icon_smile.gif

Eksperymentujcie i wpisujcie wrażenia smakowe.
daumen.gif
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Tak, ja wlasnie zawsze daje mniej soli ze wzgledu na sok. I mysle tez, ze ona moze szybciej fermentowac, bo przeciez sol konserwuje. Jak zostawisz na dluzej to wydaje mi sie, ze bardziej kwasna jest jak juz ukisnie. W wodzie od ziemniakow tez przeciez jest sol.
Zwykle musze kapuste przemieszac w czasie kiszenia, bo na wierzchu podsycha i mogloby cos na niej urosnac, ale te dogladam i chyba nie trzeba sie bedzie do niej dotykac.
Na wielka kapuste, nie wiem ile wazyla, bo na sztuke kupowalam, dalam 2 lyzki soli - 8ml. Wyjatkowo skape lyzki.

Wene jakas mam. Zrobilam dzis taki barszcz... bowinke z ostatnich buraczkow, ze nie moglam odejsc od gara i nawet malzonek sobie dolozyl choc zarzekal sie, ze ziemniaka nie dotknie. Trzeba bedzie wysiac co-nie-co na wiosne.
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
:D
I nie jestem pewna
icon_lol.gif
czy zalewalam kapuste w sobote, czy w niedziele
icon_lol.gif
Wczoraj przekladalam do slojow lodowkowych i zrobilam duza porcje na obiad. Jesli w niedziele to rzeczywiscie szybko. Jeden mankament: malo chrupie w porownaniu do kiszonej bez zalewy. Musi wiednac od wrzatku. Mozna te wode zimna uzyc?