Czesnaczka

qd

Well-known member
Sie 28, 2005
7,728
1,117
113
Składniki:

1 litr rosołu ( może być z kostki)
1 główka czosnku ( ok 10-12 zabkow)
1-2 łyżki tłuszczu ( masło, smalec, olej)
1 "kiełbaska" kremowego serka topionego ( opcjonalnie)
4-5 łyżek tartego żółtego sera ( może być no name z marketu)
sól do smaku

grzanki ( krutony) z razowca , ale i pszenne też sie nadadzą

Do wariacji na temat można sie zaopatrzyć w:
surowe jajka
gotowaną szynkę
wędzony boczek
kiełbasę lub parówki itp itd

Wykonanie:

W garnku do zupy ( lepiej wyższy i węższy) rozpuścić tluszcz, wsypać pokrojony w plasterki czosnek - 5 ząbków i uważnie podsmażyć do momentu zezłocenia. Wlać rosół, dodać serek topiony i reszte czosnku pokrojonego w plasterki.Zagotować i odstawić na 10 minut. Po tym czasie zmiksować zawartość żyrafą ( albo przetrzec przez sito, albo użyc dzbana od malaksera) i doprawić do smaku.

Na talerz wysypać tarty żółty ser i grzanki ( a ściślej wcześniej ususzone pieczywo pokrojone w kostke, nie chodzi o grzanki podsmażane na tłuszczu) i zalać zupą.

Wariacje dopuszczają dodanie surowego żółtka ( na dno talerza razem z serem i grzankami), pokrojonej szynki lub innej wkładki miesnej.

Najbrdziej rustykalny przepis to: woda, czosnek, tluszcz i suchy chleb. Cala sztuka polega na tym, zeby część czosnku podsmażyć, a część dodać surowego.
Od dawna próbowałam skopiować tę zupę w domu, dopiero podpytanie u kolejnych kucharzy otworzylo mi oczy na ten drobiazg.

Przepisy zebrałam na Słowacji ( Nova Lesna i Levocza " U apostolov")' Morawach ( Valtice,"U Bernarda"), w Czechach ( przydrożna wiejska jadlodajnia i Kutna Hora "U kata").
 

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
Korci mnie ta czesnaczka , ale powiedz Qd, cuchnie potem czlowiek czosnkiem? Mozna na drugi dzień iśc do pracy bez obaw o niechętne reakcje?

A u nas kremzupa brokułowa , schab w sosie grzybowym, ogórki kiszone i ziemniaki.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
12
38
Patrząc na składniki to prawie wodzionka
icon_biggrin.gif
 

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
qd @ 3 Nov 2012 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1364467Niestety, czosnek jest czosnek. Nie jest to tak natretne jak przy konsumpcji surowego czosnku, niemniej jednak skora wydziela zapach. Sorry....
Nie ma co sorry, czosnek, jaki jest, każdy wie...
icon_mrgreen.gif

Miałam niczym nie uzasadnioną nadzieję, że jednak w tej zupie jest inaczej, ale jak tak, to raczej nie dla mnie ta zupa, niestety!
 

Jolan

Member
Lis 23, 2009
3,391
0
0
Jem taką zupę dwa razy w roku, bo w drodze na narty i z powrotem autokar na Słowacji zatrzymuje się w przydrożnej knajpce i zawsze to zamawiamy:) Taki rosół czosnkowy, lubię bardzo, jakoś zapach wygotowany,wiadomo, że się czuje, ale daje radę, żołądek (wrażliwy) też ok.
Polecam.
 

MarthaB

Well-known member
Kwi 9, 2009
2,831
53
48
hmm... sto lat temu jadłam zupę czosnkową, taką wodziankę właśnie
icon_smile.gif
bardzo mi smakowała. Drukuję przepis
icon_smile.gif