- Maj 5, 2007
- 2,734
- 0
- 0
Curry ciecierzycą i batatem ( inspirowane J. Olivierem)
2 łyżki oliwy/ ghee
przyprawy – każdej 1/4 łyżeczki:
-kumin
-gorczyca
-czarnuszka
1 czerwona cebula/szalotka
1 ząbek czosnku ( lub więcej)
papryczka chilli ( wg. uznania)
1 łyżka świeży utarty imbir
1 łyżka pasty curry
duża szczypta cynamonu
sól
pół marchewki
1 średni batat
1 puszka ciecierzycy
pół puszki pasaty pomidorowej
pół puszki mleka kokosowego
ewentualnie trochę wody
garść świeżej kolendry/pietruszki
(garść listków szpinaku)*
Wrzucamy przyprawy na tłuszcz, czekamy aż ziarenka zaczną pękać, minimalizujemy ogień, dodajemy pokrojoną drobno cebulę, czosnek, chilli, imbir oraz pastę curry, ewentualnie sól.
Podsmażamy mieszając, żeby nam się nie przypaliło, dodajemy pokrojoną w kostkę marchewkę i batata,cynamon, pomidory i mleko kokosowe. Powoli dusimy ok 15 minut, wrzucamy ciecierzycę – po następnych 5 minutach można już jeść posypane obficie pietruszką/kolendrą. Jednak aby smaki się 'przegryzły' warto pozostawić jeszcze przez przynajmniej 20 min. na wolnym ogniu, a jeżeli za bardzo się zredukuje, można dodać trochę wody.
Jamie dodał szpinak – ja nie, bo nie miałam, ale myślę, że to dobry pomysł.
Z pikantnością nie przesadzałam, bo zależało mi na słodkim, aromatycznym posmaku.
Przepyszne, kremowe danie- świetnie (nawet jeszcze lepiej) smakuje też następnego dnia.
2 łyżki oliwy/ ghee
przyprawy – każdej 1/4 łyżeczki:
-kumin
-gorczyca
-czarnuszka
1 czerwona cebula/szalotka
1 ząbek czosnku ( lub więcej)
papryczka chilli ( wg. uznania)
1 łyżka świeży utarty imbir
1 łyżka pasty curry
duża szczypta cynamonu
sól
pół marchewki
1 średni batat
1 puszka ciecierzycy
pół puszki pasaty pomidorowej
pół puszki mleka kokosowego
ewentualnie trochę wody
garść świeżej kolendry/pietruszki
(garść listków szpinaku)*
Wrzucamy przyprawy na tłuszcz, czekamy aż ziarenka zaczną pękać, minimalizujemy ogień, dodajemy pokrojoną drobno cebulę, czosnek, chilli, imbir oraz pastę curry, ewentualnie sól.
Podsmażamy mieszając, żeby nam się nie przypaliło, dodajemy pokrojoną w kostkę marchewkę i batata,cynamon, pomidory i mleko kokosowe. Powoli dusimy ok 15 minut, wrzucamy ciecierzycę – po następnych 5 minutach można już jeść posypane obficie pietruszką/kolendrą. Jednak aby smaki się 'przegryzły' warto pozostawić jeszcze przez przynajmniej 20 min. na wolnym ogniu, a jeżeli za bardzo się zredukuje, można dodać trochę wody.
Jamie dodał szpinak – ja nie, bo nie miałam, ale myślę, że to dobry pomysł.
Z pikantnością nie przesadzałam, bo zależało mi na słodkim, aromatycznym posmaku.
Przepyszne, kremowe danie- świetnie (nawet jeszcze lepiej) smakuje też następnego dnia.
Ostatnią edycję dokonał moderator: