- Sie 19, 2007
- 16,197
- 1
- 0
Przepis ten znalazłam kiedyś na onecie , zapisałam go jako "Pasztet Miśki z onetu" . Pieklam go potem wielokrotnie i zawsze się udawał, jest niezawodny , polecam go .
PYSZNY DOMOWY PASZTET
Pieczenie: 1 godz
Trudność: raczej łatwe ale pracochłonne
Składniki
2 kg łopatki lub karczku (lub po 1 kg każdego)
0,5 kg surowego boczku
20 dkg słoniny
0,5 kg wątróbki
3 cebule
sól, pieprz
vegeta
imbir
2 bułki namoczone w mleku
3-4 jajka
gałka muszkatułowa
Etapy przygotowania
1. Mięso, boczek i słonine pokroić w kostkę i lekko podsmażyc na oliwie. Następnie wsypać wszystko do dużego gara, zalać wodą z dodatkiem 2 kostek rosołowych i dusić pod przykryciem do miękkości
2. Wątróbkę usmażyć na oliwie. Cebulę zeszklić.
3. Wszystkie w/w składniki zmielić 3x w maszynce dodając 2 namoczone w mleku bułki.
4. Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić na sztywno.
5. Dodać zółtka, pianę z białek, doprawić do smaku.
6. Dwie podłużne formy natłuśćić i wysypać bułką tartą. Napełnić do wysokości ok 3/4 zmielonym mięsem
7. Piec ok. 1 godz. w temp. 200-220 stopni
8. Uwaga: jeśli mięso i boczek są wyjątkowo "chude" to można dodatkowo dodać 2 łyżki smalcu lub lepiej zwiększyć ilość słoniny. Zapobiegnie to "wysuszeniu" pasztetu a w efekcie jego rozwalaniu się w trakcie krojenia. SMACZNEGO !!!
Moje modyfikacje: podsmażam na normalnym smalcu a nie na oliwie i nie dodaję żadnych kostek do duszenia mięsa, bo nigdy prawie tego nie używam a do tego pasztetu nie potrzeba. Możesz dać też trochę kurczaka albo kaczki , chodzi o to żeby ilość mięsa była mniej więcej taka sama a im bardziej różnorodne mięso tym pasztet lepszy. Mile widziana dziczyzna.. chociaż to chyba nie o tej porze roku. Jakimś cudem nie zawsze wychodzi mi taka sama ilość , dlatego wkladając do formy uważam tylko żeby nie nakłaść za dużo bo kiedyś mi wylazł i było czyszczenie przypieczonego piekarnika - pasztet przyrasta, dlatego nie nakładaj pełno , tylko zostaw mu trochę miejsca tak jak w przepisie . I tak naprawdę wcale nie jest pracochłonny.
PYSZNY DOMOWY PASZTET
Pieczenie: 1 godz
Trudność: raczej łatwe ale pracochłonne
Składniki
2 kg łopatki lub karczku (lub po 1 kg każdego)
0,5 kg surowego boczku
20 dkg słoniny
0,5 kg wątróbki
3 cebule
sól, pieprz
vegeta
imbir
2 bułki namoczone w mleku
3-4 jajka
gałka muszkatułowa
Etapy przygotowania
1. Mięso, boczek i słonine pokroić w kostkę i lekko podsmażyc na oliwie. Następnie wsypać wszystko do dużego gara, zalać wodą z dodatkiem 2 kostek rosołowych i dusić pod przykryciem do miękkości
2. Wątróbkę usmażyć na oliwie. Cebulę zeszklić.
3. Wszystkie w/w składniki zmielić 3x w maszynce dodając 2 namoczone w mleku bułki.
4. Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić na sztywno.
5. Dodać zółtka, pianę z białek, doprawić do smaku.
6. Dwie podłużne formy natłuśćić i wysypać bułką tartą. Napełnić do wysokości ok 3/4 zmielonym mięsem
7. Piec ok. 1 godz. w temp. 200-220 stopni
8. Uwaga: jeśli mięso i boczek są wyjątkowo "chude" to można dodatkowo dodać 2 łyżki smalcu lub lepiej zwiększyć ilość słoniny. Zapobiegnie to "wysuszeniu" pasztetu a w efekcie jego rozwalaniu się w trakcie krojenia. SMACZNEGO !!!
Moje modyfikacje: podsmażam na normalnym smalcu a nie na oliwie i nie dodaję żadnych kostek do duszenia mięsa, bo nigdy prawie tego nie używam a do tego pasztetu nie potrzeba. Możesz dać też trochę kurczaka albo kaczki , chodzi o to żeby ilość mięsa była mniej więcej taka sama a im bardziej różnorodne mięso tym pasztet lepszy. Mile widziana dziczyzna.. chociaż to chyba nie o tej porze roku. Jakimś cudem nie zawsze wychodzi mi taka sama ilość , dlatego wkladając do formy uważam tylko żeby nie nakłaść za dużo bo kiedyś mi wylazł i było czyszczenie przypieczonego piekarnika - pasztet przyrasta, dlatego nie nakładaj pełno , tylko zostaw mu trochę miejsca tak jak w przepisie . I tak naprawdę wcale nie jest pracochłonny.
Ostatnią edycję dokonał moderator: