Pączki holsztyńskie, czyli futtjes

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,278
3,520
113
Pączki holsztyńskie, czyli futtjes

Przepis pochodzi z Wydania Specjalnego Mojej Kuchni ( nr 21/92)
Niemal identyczny znalazłam w necie:
http://www.swr.de/swr4/bw/programm/treffna...23oc/index.html


Składniki
na około 30 sztuk:

1/4 l mleka
1/8 l śmietany
75 g margaryny ( u mnie masło)
75 g cukru ( u mnie 60 g)
szczypta soli
300 g mąki
5 jajek
40 g posiekanych migdałów
2 łyżeczki kardamonu
125 g rodzynek
25 g drożdży
1 łyżka wody
tłuszcz do smażenia
cukier do obtaczania ( ja posypywałam cukrem- pudrem)

Wykonanie:
Mleko wymieszać ze śmietaną, margaryną, solą i 50 g cukru.
Zagotować całość w garnku i dodać w jednej porcji mąkę.
Stale mieszając „podsmażyć’’ masę, aż powstanie z niej ciasto przypominające jedną dużą kluskę i będzie łatwo odchodzić od dna garnka. Zdjąć z ognia. Błyskawicznie wymieszać z jednym jajkiem i odstawić całość do ostygnięcia.
Potem dodać pozostałe jajka.
Gdy ciasto już będzie gładkie, dodać migdały zmieszane z kardamonem i rodzynki.
Drożdże połączyć z wodą i pozostałym cukrem, dodać do ciasta. Wymieszać. Miskę nakryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej na pół godziny. Ciasto powinno podwoić objętość.
Przy pomocy dwóch łyżek formować owalne pączki i wrzucać je do tłuszczu rozgrzanego do temperatury 175 stopni. Smażyć na złotobrązowy kolor przez około 3 minuty.
Odkładać do osączenia na bibułę.
Jeszcze ciepłe obtoczyć w cukrze.

Moje uwagi:
Drożdże dodawałam do ciasta przed rodzynkami i migdałami.
„Wyrastałam’’ ciasto około 50 minut w temperaturze 30 stopni.
Nie formowałam pączków łyżkami, tylko kulałam w natłuszczonych rękach.
Smażyłam po 2 minuty z każdej strony.
Nie obtaczałam w cukrze, tylko po ostygnięciu posypywałam cukrem – pudrem.

Pączki przypominają nieco konsystencją i smakiem gniazdka z ciasta ptysiowego.
Są warte wypróbowania ze względu na nietypową „technologię” i smak.
icon_smile.gif


p_czki_holszty_skie.jpg

p_czki_holszty_skie1jpg.jpg
 

Załączniki

  • p_czki_holszty_skie.jpg
    p_czki_holszty_skie.jpg
    33.7 KB · Wyświetleń: 6
  • p_czki_holszty_skie1jpg.jpg
    p_czki_holszty_skie1jpg.jpg
    33 KB · Wyświetleń: 5
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Margot

Well-known member
Cze 24, 2005
16,670
490
83
Ups, trochę mi zeszło z ich zrobieniem
icon_redface.gif

Moje ciasto nie dało się kulać , bo oprócz całych jajek dodałam 3 czy 4 zalegające jeszcze białka i było dość rzadkie
Wyszły bardzo puszyste, choć trochę tłustawe
Ale bardzo smaczne ,a i moje z żurawiną i dodatkowo trochę otartej skórki cytrynowej
p_czusie_038.JPG
 

Załączniki

  • p_czusie_038.JPG
    p_czusie_038.JPG
    272.1 KB · Wyświetleń: 5
Ostatnią edycję dokonał moderator:

reniam_123

Well-known member
Mar 5, 2009
10,484
2,389
113
Joanno, Margot piękne pączusie
lecker.gif
icon_mrgreen.gif


Czy ja już kiedyś pisałam, że kocham pączki, ale ich nie jem od 7 lat
icon_wink.gif
icon_mrgreen.gif

Pamiętam jeszcze jak babcie moje robiły
lecker.gif
Jedna babcia robiła takie mięciutkie, cudowne mimo że bez marmolady,
a druga nadziewane, ale z kolei takie twardawe, że można było nimi na drugi dzień konia zabić
icon_mrgreen.gif
 

reniam_123

Well-known member
Mar 5, 2009
10,484
2,389
113
Elżuniu nie jem pączków ze względów zdrowotnych, moja wątroba nie pozwala mi na takie frykasy. W ogóle bardzo mało jem smażonych rzeczy.