Zapiekanka pierwotnie włoska

sonja1

Member
Mar 13, 2005
310
0
0
Ta zapiekanka ratuje mnie kiedy nie mam kasy tylko jakieś zapasy w lodówce, a więc:
makaron-najlepiej gruby, świderki albo rurki
jakieś parówki albo resztki wędliny,
parę pieczarek,
cebulę,
zapomnianą puszeczkę koncentratu pomidorowego,
jedno albo dwa jajka
na dnie kartonika trochę śmietanki, która została po gotowaniu zupy poprzedniego dnia
i zółty ser, moze być zeschnięty.
Proporcje dowolne, chociaż im więcej pieczarek i wkładki mięsnej tym lepiej :mrgreen:
Nastawiam sobie wodę na makaron, posoloną oczywiście. W międzyczasie na oleju podsmażam posiekaną cebulę, wrucam pieczarki obrane i pokrojone w plasterki, pokrojone parówki czy co tam mam w lodówce. Wrzucam na wrzątek makaron i gotuję al dente, nei może być rozgotowany. do tego co mam na patelni, wrzucam koncentrat do koloru i do smaku. mieszam z odcedzonym makaronem. wszystko wywalam do formy zaroodpornej. zalewam jajkiem wymieszanym se śmietaną, posypuję serem. a czasami ser daję do jajek i tym zalewam. czasem też nie chce mi się włączać piekarnika więc moją zapiekankę przyklepuję na patelni, zalewam tą mieszanką, wtedy ser obowiązkowo na wierzch, przykrywam i zapiekam na malutkim gazie aż ser się rozpuści.
 

sonja1

Member
Mar 13, 2005
310
0
0
Dzisiaj znowu robiłam tę zapiekankę i wprowadziłam małe modyfikacje co do składu. Do farszu dałam jeszcze pokrojoną w kostkę czerwoną paprykę i zamiast koncentratu dwa rozgniecione pomidory z puszki. Aha, no i zioła prowansalskie. I tak jest o wieeeele lepiej :lol: