Pasta z bialej fasoli

Zrezygnowałam z kolendry, bo nie mogę się do niej przekonać. Zastanawiałam się, czy nie zastąpić jej pietruszką, ale w końcu zapomniałam kupić natki i zrobiłam bez zieleniny. Pasta jest świetna, ma orzeźwiający i oryginalny smak. Dziękuję za przepis.

Robilam wczoraj, zjedzona od razu, wiec nie wiem, czy nie zyskuje na smaku nastepniego dnia. Musilam jednak dodac 'chlapke' wody, bo bylo za geste.

Nie mam zielonej kolendry ani możliwości jej zakupienia, czy wobec tego mogę użyć nasion kolendry ?A cumin to mielony kminek ?

CYTATNie mam zielonej kolendry ani możliwości jej zakupienia, czy wobec tego mogę użyć nasion kolendry ?A cumin to mielony kminek ?

Kolendra zielona a nasiona to zupelnie inny smak IMHO, a cumin to tez nie kminek mielony (kminek to po angielsku caraway seeds).

Kliknij, aby rozszerzyć...

przepraszam, że dopiero teraz dziękuję za odpowiedż

a przy okazji nie każdy powinien znać angielski

Kermidtku, wielkie dzięki ,

Jeszcze raz Kermidtku wielkie dzięki . Jak będę na wyjeżdzie to nabędę, bo u mnie w sklepach nie trafiłam

Pasta z fasoli jest pyszna, widziałam dużo wariacji, ostatnio zrobiłam z takich składników:

puszka białej fasoli, odsączonej
2 łyżki oliwy extra vergine
łyżka pasty umeboshi (oczywiście nie mam; namoczyłam dwie suszone śliwki)
po łyżeczce suszonych: bazylii, majeranku, tymianku
szczypta rozmarynu (nie spojrzałam i sypnęłam hojnie, pasowało)
mały ząbek czosnku, rozgnieciony
szczypta pieprzu.

Zmiksować na gładką pastę. Z refleksji własnych mogę dodać, że następnym razem będę robić w szerokiej misce, bo w wysokim naczyniu pasta "zasysała" mi blender. Poza tym śliwki się kiepsko miksowały, polecam rozgotowanie ich w mikrofalówce. I uważajcie z czosnkiem...

Przepis pochodzi z "Ultimate Uncheese Cookbook", jest jeszcze drugi, którego nie próbowałam:


puszka białej fasoli, odsączonej
2 łyżki oliwy extra vergine
łyżka odsączonych kaparów (na pewno tego nie zrobię, nie znoszę kaparów)
łyżka posiekanego szczypiorku
2 łyżeczki pasty umeboshi (patrz wyżej)
2 łyżeczki mielonego kminku
łyżeczka musztardy
papryka

Wszystkie składniki poza papryką dokładnie zmiksować na gładką pastę. Wstawić do lodówki, żeby smaki się połączyły. Przed podaniem włożyć do foremki i nadać pożądany kształt, po czym obsypać z każdej strony papryką (domyślam się, że ma to być słodka papryka).

Przepyszna pasta. Akurat miałam puszkę czerwonej fasoli, którą musiałam zużyć i znalazłam ten przepis. Niestety nie miałam kolendry, więc użyłam natki pietruszki. Podsmażyłam jeszcze na oliwie 1 szalotkę i dodałam.