Pain a l'ancienne

Adria, moim zdaniem powinnaś była dodać trochę mąki, nie za dużo ale jednak, tak żeby ciasto nie było zbyt rzadkie ani zbyt twarde.

podnosze pieke, tzn jutro pieke

Niesamowite! Pyszne obłędnie.. Z ręką na sercu, najlepsze pieczywo, jakie do tej pory jadłam Nawet mój tata, który pieczywożercą nie jest, wydał nakaz na częstsze ich sporządzanie. Zrobiłam z połowy porcji i to było stanowczo za mało, tak smakowicie pachniało, że zniknęły na gorąco. Dziękuję za przepis

Stygną Wyglądają obłednie, muszę się mocno powstrzymać żeby ich nie spróbować na gorąco a może jednak... Zrobiłam z połowy porcji - wyszło 8 paluchów.

Wreszcie dzisiaj zrobiłam, zabierałam się już do tego chlebka ze sto lat. Zdjęcia wrzucam, chociaż robiłam z innego przepisu

Podbijam watek !!!
Powiedzcie mi dlaczego ten przepis nie robi furory ? Przeciez te pieczywo jej rewelacyjne
Zrobilam dzis i niemoge sie nadziwic jakie pyszne. Odrazu wstawilam do lodowki nastepna porcje .
Robilam wg instrukcji Hazo w garnku , bo ciasto po wyrosnieciu lepkie i trudne ( jak dla mnie ) do uformowania.
Piekne dziury, chrupka skorka i zapach obledny!!! Polecam.
Jak sie uda to jutro zrobie foty i wstawie .

ZuzMa, bo te stare przepisy i tak pieczemy. Ja tam upieklam juz calkiem sporo: Vermouth Sourdough, greckiego zakwasowca czy razowca Tatter.

Te bagietki/patyki tez od czasu do czasu robie

Jesli chcesz miec pojedyncze bulki/patyki, to dobrze jest rozgrzac kamien na maksa i pozniej 'rzucac' odcinane nozyczkami kawalki ciasta. Trzeba tylko uwazac, zeby sie nei poparzyc podczas calej operacji

Boshka domyslam sie ,ze stare wyjadaczki piekarki swoje dalej pieka i nie ma juz takie aktywnosci w dziale Pieczywo jak pare lat do tylu.Przegladam posty i przepisy to widze ,ze wiekszosc juz wiekowa .
I domyslam sie ,ze jak ktos raz drugi wstawi swoje zdjecia to wystarczy ,bo nie ma sensu jak sie czesto piecze kazdy bochenek czy bulke obfotografowywac
Ja w zeszlym roku jesienia dopiero wkrecilam sie w domowe pieczenie i jestem zafascynowana .Lubie odkrywac coraz to inne przepisy nie tylko na chleby.Moze zabrzmi to smiesznie ale troche brakuje mi towarzystwa w tej przygodzie, wiekszosc znajomych nie rozumie mojej fascynacji ...
( to sie teraz wyzalilam )
Spobobala mi sie tutaj ta wersja w garnku, malo roboty a super efekt. Napewno nie bede miec teraz ochoty bawic sie w paluchy

Następny na liście...