Sernik mojej mamy

składniki (na dużą blachę):
1kg sera połtłustego
250g masła (najlepiej masło + Kasia-margaryna)
10 jajek
ok.50dkg cukru pudru
cukier waniliowy
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżki mąki zwykłej
rodzynki nienamoczone

Żołtka, masło, cukier puder wymiksowac (ok 15 sek.), stopniowo dodawac ser i dodac mąkę, cukier waniliowy, proszek do pieczenia i to kręcic ok 4 min. Musi wyjśc jednolita masa. Ubic pianę z białek. Dodac rodzynki do masy i bardzo delikatnie najlepiej drewnianą łyżką wymieszac masę z pianą.
Wysmarowac formę margaryną (lub wyłożyc papierem). Wlac wszystko do formy i piec w 160* z termoobiegiem. Jeżeli się od góry przyrumieni położyc na wierzch folię aluminiową. Z kilograma sera piecze się ok 1h20min.
Ten sernik musi byc pieczony poprzedniego dnia . Obrucic jak zupełnie wystygnie na tacę. Uwaga, ciasto jest bardzo wilgotne, więc nie wyjmowac po upieczeniu z foremki , bo się rozleci. Na następny dzień można polac czekoladą lub nie.

można go nie obracac. Na spodzie nigdy moja mama nie robiła. Sama nie robiłam nigdy jeszcze tego sernika ale myślę, że możesz spróbowac. Z tym obracaniem zapytam się mamy ale chyba chodzi o to aby się nie rozpadł przy przekładaniu na coś.