- Gru 22, 2004
- 22,404
- 0
- 0

ten, kto miał okazję jeść w Rzymie pizze (mówię o pizzy restauracyjnej - osobo pizzy, a nie pizzy al taglio z metra ciętej w sklepikach na rogu) ten wie, że jeśli ktoś inny mówi, że jest to pizza która nadaje nowy wymiar cienkiej pizzy.
Jeśli uważasz, że Napoletana to cienka pizza, to jesteś w błedzie. Pizza na ciescie rzymskim jest prawie przeźroczysta w środku, choć boki jak na pizzę włoską przystało ma grybsze, (ale ta grubość osiągana jest dzięi bąbelkowaniu ciasta a nie sztucznym formowaniu brzegu)
tak cienka pizza wymaga wielkiej powściągliwości przy nakladaniu dodatków. ,,mniej znaczy więcej", jak mawiają. Polecam sos na pizzę podstawowy i niepodgrzewany pod żadnym pozorem. I nie nalezy nakładać go dużo. Lekko posmarowaćdosłownie, nawet nie pokrywając calek powierzchni. Wystarczy spiralka sosu - a on i tak się rozleje.
Polecam ten przepis https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=8505
ser: mozzarella- i pokrojony w plasterki lub porwany na kawałki - 1 kulka mozzarelli 125 g starcza spokojnie na 1 dużą pizzę. Nalezy ją przy tym dobrze odcisnąć i kupić mozzarellę Galbani a nie żadną zottarellę, candidę etc - bo te strasznie podchodzą wodą - i jełśi jest to do wybaczenia na gybym ciescie, to tu może rozwalić cały wypiek - zrobi się na środku jeziorko
ja nie daję nic więcej. Na wierzch PO UPIECZENIU za to chętnie kładę liście rucoli albo szynkę parmeńską i rukolę (może być też ina cienko pokrojona wedzonka, ogonówka). Pyszna jest też bez sera pieczona, a po upeiczeniu obozona mozzarellą di bufala, szynką parmeńską i rucolą.
2,5 szklanki mąki - najlepsza jest tortowa z dużą ilością glutenu ok 10-11 białka g na 100 g (dostosowac ilość do ciasta - mąki mają różna chłonność)
1 niecała łyżeczka soli
0,5 łyżeczki drożdzy
3/4 szklanki wody w temp pokojowej
1 łyzka semoliny DROBNEJ
Wyrabiamy mikserem przez 4 minuty na najniższym biegu (hakami) Ma sie utworzyc kula (na poczatku moze byc nieco lepka, ale potem maka wchlonie wode i bedzie ok). Ciasto ma odpoczac 5 minut. Potem miksujemy przez 2 minuty na srednich obrotach. Jesli widzimy ze ciasto jest za twarde, dodajemy po lyzeczce wody (niechlorowana, temp pokojowa). Jesli jets za luzne i sie lepi do scianek naczynia nadal - dosypujemy po lyzeczce mąki. A potem odstawiamy na 30 minut w misce wymazianej oliwą i przykrywamy miskę folia. Potem siup do lodówki na noc (może stać do 48 godzin)
można też wyrabiać w maszynie (ten sam układ czasów 4-5-2)
Potem 2 godziny przed pieczeniem wyjac z lodówki, podzielic na trzy kule. Przykryc folią. Przed pieczeniem rozciągamy na MEGACIENKO - na koło srednicy ok 33 cm. Ciasto jest szalenie delikatne i ładnie się rozciągające ale lepikie, wiec najpierw po wyrośnięciu następnego dnia należy je obtoczyc w mące, ugnieść paluszkami, a potem w powietrzu rozciągnąć. Właściwie to ona sama się rozciąga, taka jest delikatna. Ja kładę na papier do pieczenia i wyjmuję go po 2 minutach pieczenia - tak, zeby pizza dotykała już bezpośrednio kamienia
Piec ok 8-9 minut na kamieniu w baardzo rozgrzanm piecu (rozgrzewać kamien w najwyzszej temperaturze przez około godzine, ja nagrzewam krócej, niestety, ale i tak jest boska)
i UWAGA: po upieczeniu połozyć na KRATKĘ do pieczywa i odczekać kilka minut - pizza musi odparowac od spodu, żeby się nie zrobiła miękka
ciasto mozna trzymac w lodówce do dwóch dni, a w zamrazarce 3 miesiace