Skrzydełka z grilla w tajskiej marynacie*

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,454
7
38
Proporcje marynaty na 10 dużych skrzydełek z kurczaka.

Składniki:

-4 liście limonki kaffir świeże lub suszone
-1 świeże lub ususzone tajskie chilli czerwone
-4 ząbki czosnku
-4 cm galangalu lub imbiru świeżego
-sok i skórka starta z 1/2 limonki
-3 łyżki sosu sojowego
-3 łyżki sosu rybnego
-1 łyżka cukru brązowego lub trzcinowego albo miodu
-2-3 łyżki oleju

Utrzeć w moździerzu liście limonki z chilli na proszek,dodać pokrojony czosnek i galangal/imbir i ucierać dalej,dodać resztę składników i na końcu wlewać powoli olej ciągle mieszając do uzyskania emulsji.Skrzydełka oblać marynatą i zostawić na conajmniej 12 godzin w lodówce.Grillować z obu stron aż będą miękkie,można polewać je pozostałą marynatą w trakcie pieczenia.

tajskieskrzydla12rv.jpg


A tu skrzydełka w towarzystwie kaszanki,boczku i paluszków <!--emoid:lol:--><!--endemo-->

tajskieskrzydla24ia.jpg
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
Dobre takie paluszki z grila : :shock: ;)

Jejq - Dziuniu nic Ci się nie stało od tego żaru : : :

:knuddel:
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,454
7
38
CYTATgdzie sie kupuje te cuda?
Hmmm,w takiej Warszawie bez problemu można dostać świeże w paru miejscach(sklepy z różną niepolską żywnością i budki z wietnamskim jedzeniem)Poza tym liście limonki bywają sproszkowane np.w Bomi,ja akurat dostałam suszone w całości od koleżanki z Holandii.A galangal bardzo do imbiru podobny jest więc zastąpić można
icon_smile.gif