A to moje paczki, niestety juz tylko zdjecie po nich pozostalo. A jeden nadgryziony
Ło matko dla takich pączków dałabym się pokroić
Pączki wg przepisu pani Bożeny Dykiel
- Autor wątku Malinna
- Data rozpoczęcia
Nie schrzanisz, to naprawde nie jest trudne. Tak jak drozdzowki, tylko smazone
Do tlustego czwartku, to juz bedziesz mistrzem paczkowania, zobaczysz
kika
Member
- Wrz 17, 2006
- 152
- 0
- 0
Pączki są absolutnie rewelacyjne!!!!!!!!!!!!! Przepyszne, doskonały receptura!!! Skusiłam się na ten przepis bo jest dość prosty, szybki do zrobienia, nie trzeba czekac na wyrastanie ciasta. Generalnie poruszam się w kuchni dość szybko więc całość z wyrastaniem drożdży i smażeniem tych boskich pączków zajęła mi 2 godziny. Wyszło mi około 60 sztuk, z tym, ze ja nie lubię robić duzych pączków, takie małe są zgrabniejsze, wygodniej się je wcina. Zawsze formuję pączki odrywając na oko malutki kawałek ciasta, nakładam marmoladkę, zlepiam (a trzeba przyznac, ze to ciasto wspaniale sie lepi), toczę w dłoni kuleczkę i układam na stolnicy. Zanim wyrobię całosć pierwsze utoczone kulki są zwykle wyrośnięte, tak też było w tym przypadku. Mam też zdjęcią
Przyznaję, że sama zjadłam dzisiaj 12 tych cudownych pączków. Robiłam z marmoladą rózaną, niebo w buźce. Reszte zjadła rodzina. Jutro piekę z połowy porcji bo bede tylko ja i kuzynka. Chyba starczy30 sztuk na nas dwie?
Przyznaję, że sama zjadłam dzisiaj 12 tych cudownych pączków. Robiłam z marmoladą rózaną, niebo w buźce. Reszte zjadła rodzina. Jutro piekę z połowy porcji bo bede tylko ja i kuzynka. Chyba starczy30 sztuk na nas dwie?
Załączniki
kika
Member
- Wrz 17, 2006
- 152
- 0
- 0
JotHa @ 11 Nov 2006 napisał:index.php?act=findpost&pid=393240Woooow
Piekne !!!!!
Zdradz tajemnice, jak uzyskujesz ten cudowny 'bialy' pasek ? To jest 'obiekt' mego pozadaniaA przepis jest boski, wiem. Sama z kumpela tez z tej porcji zjadlysmy swego czasu po nascie sztuk.
iwona44
Member
- Cze 13, 2007
- 3,226
- 0
- 0
Zrobiłam te pączki wczoraj,żeby były na dzisiaj,i co mogę powiedzieć,że to moje pierwszy raz w życiu robione pączki i mimo,że nie lubię pączków,nie nie lubiłam do tej pory bo po kupnych jestem chora,może to alergia
w każdym bądż razie teraz będę próbować kolejne przepisy,żeby mieć porównanie,bo te są naprawdę dobre i nie pracochłonne,jedno co zrobiłam żle to nie turlałam ich tylko rozwałkowałam i wycinałam szklanką i tak zostawiłam do rośnięcia,i chyba dla tego miały trochę kosmiczne kształty,ale jak zwykle u mnie w domu nie ma to większego znaczenia bo moja rodzinka twierdzi,że to nie na wystawę tylko do jedzenia,wobec tego zero stresu związanego z brakiem umiejętności manualnych,kolej na kolejny przepis
iwona44
Member
- Cze 13, 2007
- 3,226
- 0
- 0
I muszę dodać,że miałam problem ze smażeniem,działo się coś śmiesznego,a mianowicie niektórych pączków podczas smażenia nie mogłam przewrócić i w związku z tym musiałam je przytrzymywać,roboty trochę z tym było ale starałam sie nie wnerwiać
,miał już ktoś tak
,nie mówiąc o obwódce nie wiem jak to jest tylko niektóre ją miały
iwona44
Member
- Cze 13, 2007
- 3,226
- 0
- 0
Czym bym nie przewracała one i tak same się odwracały po prostu były okrągłe jak piłeczki do tenisa, bo mniej więcej tej wielkości były,a lekkie jak pingpongi ,ale grunt,że wyszły i z tego się cieszę bo nigdy wcześniej nawet się nie przymierzałam do zrobienia pączków
Durlikowa
Member
- Maj 29, 2007
- 267
- 0
- 0
Też upiekłam a raczej usmażyłam wczoraj, są naprawdę dobre, dzisiaj chyba zrobię powtórkę z rozrywki bo już wszystkie zjedzone. Pączki są jedne z najleprzych jakie
do tej pory robiłam, głównie chodzi mi na drugi dzieć (zaraz po usmażeniu to się nie da opisać), są nadal mięciutkie, bez oleju w środku i nadal są wyśmienite. Chyba w końcu znalazłam przepis na stałe do mojej pączkowej kuchni.
do tej pory robiłam, głównie chodzi mi na drugi dzieć (zaraz po usmażeniu to się nie da opisać), są nadal mięciutkie, bez oleju w środku i nadal są wyśmienite. Chyba w końcu znalazłam przepis na stałe do mojej pączkowej kuchni.
