2 szklanki cukru
1/2 szklanki wody
3 czubate łyżki kakao gorzkiego
łyżeczka kawy rozpuszczalnej
25 dkg tłuszczu lub 1 szkl. oleju
5 jaj
2 szklanki mąki
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
bakalie: wedle uznania
Cukier, wodę, kakao, kawę i tłuszcz podgrzać (ale nie gotować), wymieszać i ostudzić. Dodać żółtka, mąkę z proszkiem, na końcu bakalie i białka. Białka wmieszać łyżką, nie mikserem, bo murzynek nie będzie puszysty).
Piec ok 45-50 minut w 170 C.
Jak komuś za sucho, to można posypać z wierzchu pokrojonymi na drobno jabłkami, polać dodatkową pianą z białek z wiórkami kokosowymi albo polać czekoladą.
P.S. Wychodzi zarówno w Polsce i w USA (Ci, co tu mieszkają, wiedzą dlaczego to podkreślam)[/img]
1/2 szklanki wody
3 czubate łyżki kakao gorzkiego
łyżeczka kawy rozpuszczalnej
25 dkg tłuszczu lub 1 szkl. oleju
5 jaj
2 szklanki mąki
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
bakalie: wedle uznania
Cukier, wodę, kakao, kawę i tłuszcz podgrzać (ale nie gotować), wymieszać i ostudzić. Dodać żółtka, mąkę z proszkiem, na końcu bakalie i białka. Białka wmieszać łyżką, nie mikserem, bo murzynek nie będzie puszysty).
Piec ok 45-50 minut w 170 C.
Jak komuś za sucho, to można posypać z wierzchu pokrojonymi na drobno jabłkami, polać dodatkową pianą z białek z wiórkami kokosowymi albo polać czekoladą.
P.S. Wychodzi zarówno w Polsce i w USA (Ci, co tu mieszkają, wiedzą dlaczego to podkreślam)[/img]