Nazwa mnie zachwyciła. Sam przepis wyszperałam w sieci [wydaje się być bardzo prosty i szybki, ale przyznam się, że nie próbowałam robić - choć przy najbliższej okazji na pewno spróbuję]
Za to wczoraj zrobiłam sałatkę z małży, na którą zapraszam do "Zielono mi"
A to już potrezbne składniki:
2 słoiczki małży (np. w białym winie)
puszka drobnego zielonego groszku
25 dag gęstej śmietany,
2 łyżki mąki,
2 łyżki startego parmezanu
pół szklanki bułki tartej
2 łyżki roztopionego masła
Wymieszać mąkę najpierw z 3 łyżkami śmietany, a później z pozostałą jej częścią. Gotować na średnim ogniu ok. 3 min, stale mieszając. Gdy śmietana zacznie wrzeć, dodać odcedzone z zalewy i opłukane małże oraz groszek, gotować aż do ponownego wrzenia. Zdjąć z ognia, wymieszać z serem. Rozlać do 4 małych miseczek żaroodpornych. Posypać tartą bułką zasmażoną na maśle i zapiekać w piekarniku w temperaturze 200°C do momentu, aż wierzch przybierze kolor złotobrązowy (ok. 10 min).
Za to wczoraj zrobiłam sałatkę z małży, na którą zapraszam do "Zielono mi"
A to już potrezbne składniki:
2 słoiczki małży (np. w białym winie)
puszka drobnego zielonego groszku
25 dag gęstej śmietany,
2 łyżki mąki,
2 łyżki startego parmezanu
pół szklanki bułki tartej
2 łyżki roztopionego masła
Wymieszać mąkę najpierw z 3 łyżkami śmietany, a później z pozostałą jej częścią. Gotować na średnim ogniu ok. 3 min, stale mieszając. Gdy śmietana zacznie wrzeć, dodać odcedzone z zalewy i opłukane małże oraz groszek, gotować aż do ponownego wrzenia. Zdjąć z ognia, wymieszać z serem. Rozlać do 4 małych miseczek żaroodpornych. Posypać tartą bułką zasmażoną na maśle i zapiekać w piekarniku w temperaturze 200°C do momentu, aż wierzch przybierze kolor złotobrązowy (ok. 10 min).
Ostatnią edycję dokonał moderator: