Pierniczki Tereza

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
I tak dobrze, że dodaja obrazki co foremka ma przedstawiać :dump:

Czasem ich "wzory" do niczego nie są podobne :mrgreen:

:cheers:
 

Iguana

Member
Wrz 13, 2004
7,631
0
0
Rewelacja Jak poleza to sie robia jeszcze bardziej aromatyczne... wiem bo kilka jeszcze w puszce na dnie zostało i domek z tego piernika tez skleciła na szybko :cheers:
 

Paulinka

Member
Wrz 18, 2004
4,774
0
0
A czy to ciasto może leżakować?
Mam nadzieję że może
icon_smile.gif
bo zaraz mam zamiar zagniatać a nie mam dziś czasu piec
icon_smile.gif
 

Liv

Member
Maj 3, 2006
621
0
0
Iguana pisze w pierwszym poście pod obrazkami o nocnym leżakowaniu i wypoczywaniu ciasta, więc z pewnością mogą poleżeć. Przymierzam się do upieczenia tych pierniczków, analizuję składniki i zastanawiam się czy nie da się smalcu czymś zastąpić?
 

Paulinka

Member
Wrz 18, 2004
4,774
0
0
ale leżakować, w sensie dłuugo, tyle co pierniczki Aganiok, powiedzmy miesiąc
icon_mrgreen.gif


Liv, a wiesz, wpadłam na świetny pomysł- można zmienić te szalone proporcje, mnożąc wszystko x 2/5. Wychodzi 1 kg mąki, 2 jajka, 200g miodu, 200 smalcu (moim zdaniem możesz zastąpić dowolnym tluszczem, ew. Plantą) itd.

Wszystko pięknie, tylko że nie umiem zrobić karmelu
cry_1.gif
to sie robi na sucho czy podlewa woda? bo jak na sucho, to jestem ostatnia sierota, bo nie zrobił mi sie karmel, tylko niesamowicie twarde scukrzone białe bryłki. Dobrze, że udalo mi sie garnek odszorować. 2 szkl cukru poszły na marne
cry_1.gif
ale nie poddam sie. Zaraz podchodze do próby nr 2.
 

Liv

Member
Maj 3, 2006
621
0
0
Mam nadzieję, Paulinko, że poradziłaś sobie z karmelem. Z tego co pamiętam na temat produkcji karmelu-to gdy cukier rozpuści się do pożądanego koloru trzeba dolać wodę a w tym przepisie kawę
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Paulinka

Member
Wrz 18, 2004
4,774
0
0
A mi sie cukier własnie nie chciał rozpuścic, tylko brylił
ale drugi raz wzięłam mniej kawy, za to do cukru wlałam pół szkl wody i taki syrop gotowałam aż sciemnial (z 10 min) i dolałam kawe (zaczął sie troche brylić ale po ponownym podgrzaniu ładnie sie w kawie rozpuścił).
Wkażdym razie ciasto siedzi w piwnicy, mam nadzieje że dotrwa do środy bo wcześniej nie bede miała czasu
icon_smile.gif
 

Paulinka

Member
Wrz 18, 2004
4,774
0
0
A ja jestem młotek, zapomnialam o opinii
upieklam, pyszne ale stwardniały od razu, teraz siedzą w puszce. Ciasto leżało 3 tygodnie w piwnicy, nic mu sie nie stalo. Pierniczki fajnie urosły, są śliczne i pachnące
icon_smile.gif
 

Akulka

Member
Gru 28, 2005
29,115
0
0

Ika

Member
Sty 5, 2005
14,699
0
0
Co z tym amoniakiem? Bo już dwie osoby pytały a odpowiedzi nie ma... Mnie też to nurtuje.
 

Ika

Member
Sty 5, 2005
14,699
0
0

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,357
3,621
113
Cytaty z netu:
Amoniak do ciasta - wodorowęglan amonu (kwaśny węglan amonu) NH4HCO3. Biały proszek rozkładający się w temperaturach wyższych z wydzielaniem NH3, CO2 i H2O. Stosowany jako tzw. rozrost przy pieczeniu ciasta. Ważny czynnik i surowiec w laboratorium chemicznym.

Wodorowęglan amonu (NH4HCO3) - główny składnik proszku do pieczenia. Podczas ogrzewania wodorowęglanu amonu następuje reakcja:
NH4HCO3 → NH3↑ + CO2↑ + H2O↑
Powstałe gazy wydostając się z ciasta powodują wzrost wypieku.


Piekłam niedawno te pierniczki, ale nie musiałam niczym amoniaku zastępować, bo u mnie jest dostępny w każdym spożywczaku. Ale jeśli by to było konieczne, pomyślałabym raczej o proszku do pieczenia.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: