- Lis 28, 2005
- 32,381
- 3,662
- 113
Ciasteczka owsiane
Składniki:
100 g otrąb owsianych
80 g brązowego cukru
100 g mąki
2 łyżki rodzynek
2 łyżki pokruszonych orzechów laskowych
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
2 jajka
100 g masła
Wykonanie:
Wymieszać wszystkie suche składniki, dodać roztrzepane jajka oraz roztopione masło i dokładnie połączyć. Na blachę wyłożoną pergaminem nakładać łyżką małe placki ciasta. Piec w temperaturze 180 stopni C przez około 20 - 25 minut, aż do zrumienienia się ciasta. Po wystygnięciu podawać z miodem i ciepłym mlekiem.
Przepis znaleziony dziś na opakowaniu Otrąb owsianych firmy Kupiec.
Sięgnęłam po pudełko otrąb, by wysypać nimi foremkę na chleb i przypadkiem wlazł mi w oko ten przepis. Zapowiadał się tak smakowicie, że bez zastanowienia od razu zrobiłam.
Cukier mi się ostał tylko bardzo ciemny, o intensywnym smaku ( demerara). Bałam się, że zdominuje smak ciasteczek, ale na szczeście nie jest wyczuwalny. Dla pewności dodałam jednak pół łyżeczki przyprawy korzennej. Ponieważ miałam w domu grubo mielone, a nie siekane orzechy, dołożyłam trochę pokruszonych płatków migdałów. Wyszło mi dwadzieścia pysznych, kruchych i chrupiących ciasteczek. Mleko z miodem sobie darowałam....
Składniki:
100 g otrąb owsianych
80 g brązowego cukru
100 g mąki
2 łyżki rodzynek
2 łyżki pokruszonych orzechów laskowych
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
2 jajka
100 g masła
Wykonanie:
Wymieszać wszystkie suche składniki, dodać roztrzepane jajka oraz roztopione masło i dokładnie połączyć. Na blachę wyłożoną pergaminem nakładać łyżką małe placki ciasta. Piec w temperaturze 180 stopni C przez około 20 - 25 minut, aż do zrumienienia się ciasta. Po wystygnięciu podawać z miodem i ciepłym mlekiem.
Przepis znaleziony dziś na opakowaniu Otrąb owsianych firmy Kupiec.
Sięgnęłam po pudełko otrąb, by wysypać nimi foremkę na chleb i przypadkiem wlazł mi w oko ten przepis. Zapowiadał się tak smakowicie, że bez zastanowienia od razu zrobiłam.
Cukier mi się ostał tylko bardzo ciemny, o intensywnym smaku ( demerara). Bałam się, że zdominuje smak ciasteczek, ale na szczeście nie jest wyczuwalny. Dla pewności dodałam jednak pół łyżeczki przyprawy korzennej. Ponieważ miałam w domu grubo mielone, a nie siekane orzechy, dołożyłam trochę pokruszonych płatków migdałów. Wyszło mi dwadzieścia pysznych, kruchych i chrupiących ciasteczek. Mleko z miodem sobie darowałam....
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: