- Lis 1, 2004
- 28,998
- 1
- 0
wg "from curries to kebabs" - Madhur Jaffrey
3 łyżki oleju słonecznikowego lub arachidowego wlać na patelnię, wrzucić 1/2 łyżeczki
ziaren gorczycy - brown mustard seeds (ja miałam najzwyklejszą gorczycę) i 2 łyżeczki
sezamu, poczekać aż zaczną "strzelać", dodać około 400 g krewetek (najlepiej
surowych.., ja miałam mrożone podgotowane), 1 łyżeczkę startego imbiru, 2 zmiażdzone
ząbki czosnku i 1/4 pieprzu kajeńskiego. Zamieszać, zmniejszyć ogień. Dodać pastę
tamaryndową (2 łyżeczki)*, 1/2 łyżeczki soli i 1/2 łyżeczki cukru. Smażyć 2 - 3 minuty.
Jeśc natychmniast
Sugeruję podac ze swiezym pieczywem - żeby było czym sos wyjadać
pyszne, po prostu pyszne. A miałam obawy, że przyprawy "zagłuszą" smak krewetek.
Myliłam się
3 łyżki oleju słonecznikowego lub arachidowego wlać na patelnię, wrzucić 1/2 łyżeczki
ziaren gorczycy - brown mustard seeds (ja miałam najzwyklejszą gorczycę) i 2 łyżeczki
sezamu, poczekać aż zaczną "strzelać", dodać około 400 g krewetek (najlepiej
surowych.., ja miałam mrożone podgotowane), 1 łyżeczkę startego imbiru, 2 zmiażdzone
ząbki czosnku i 1/4 pieprzu kajeńskiego. Zamieszać, zmniejszyć ogień. Dodać pastę
tamaryndową (2 łyżeczki)*, 1/2 łyżeczki soli i 1/2 łyżeczki cukru. Smażyć 2 - 3 minuty.
Jeśc natychmniast
Sugeruję podac ze swiezym pieczywem - żeby było czym sos wyjadać

pyszne, po prostu pyszne. A miałam obawy, że przyprawy "zagłuszą" smak krewetek.
Myliłam się

Ostatnią edycję dokonał moderator: