- Wrz 4, 2006
- 985
- 0
- 0
na zyczenie asiki
gotuje suche pomidory w wodzie z dwoma lyzkami octu winnego bilaego ok. 10 min. zeby napecznialy, studze i susze recznikiem papierowym, w miedzyczasie tostuje? (czy jest takie slowo?) suche peperonocini na suchej patelni i obieram czosnek (ilosci przypraw wg uznania, ja polowe robie lagodno a polowe pikanta)
no a pozniej to warstwami do sloika (najlepiej bormioli bo pozniej wyglada jak ze sklepu
oliwa z oliwek troche pomidorow peperoncino i czosnek i znowu oliwa. wazne zebu lac oliwe co warste zeby sie dostala w kazde wolne miejsce to sie nie psuja. a pozniej w ciemne miejsce na 3 tygodnie i gotowe.
to zadna rewelacja a pracy malo i roznica jest bo te sklepowe prawie zawsze sa w oleju slonecznikowym i z jakas chemia. robie tak tez warzywa grillowane- papryke i baklazany z cukinia.
gotuje suche pomidory w wodzie z dwoma lyzkami octu winnego bilaego ok. 10 min. zeby napecznialy, studze i susze recznikiem papierowym, w miedzyczasie tostuje? (czy jest takie slowo?) suche peperonocini na suchej patelni i obieram czosnek (ilosci przypraw wg uznania, ja polowe robie lagodno a polowe pikanta)
no a pozniej to warstwami do sloika (najlepiej bormioli bo pozniej wyglada jak ze sklepu
to zadna rewelacja a pracy malo i roznica jest bo te sklepowe prawie zawsze sa w oleju slonecznikowym i z jakas chemia. robie tak tez warzywa grillowane- papryke i baklazany z cukinia.