Mamowy przepis - Ryba po Grecku:)*

NrvS

Member
Wrz 3, 2006
9
0
0
Bez niej wigilia w mojej rodzinie nie istnieje:)

ryba_po_grecku.jpg


Składniki : 70dkg filetów
4 marchewki
2 pietruszki
1/2 dużego selera
kawałek pora
2 większe cebule
2 łyżki mąki pszennej
olej do smażenia ryby.
sól, pieprz, łyżka koncentratu pomidorowego.

Wykonanie : Filety (jeśli mrożone to lekko rozmrozić) kroimy w małe kawałki.
Lekko opruszyć pieprzem. Obtoczyć w mące i obsmażyć na oleju.
Włoszczyznę obraną utrzeć na tarce z dużymi oczkami. Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy na oleju (po wyjęciu ryby).
Następnie dodajemy przygotowaną włoszczyznę lekko obsmażamy mieszając.
Teraz dodać około 3/4 szklanki wody.
Nie za dużo, aby nie było żadkie, bo włoszczyzna puści sok.
Lekko solimy i pieprzymy.
Dusimy około 15 minut. Następnie dodajemy w/g uznania koncentrat pomidorowy. Mieszamy i dusimy około 5 minut.
Gdy warzywa są miękkie dodajemy kawałki ryby. Ostrożnie mieszamy (tak aby nie zrobić z ryby masy) i dusimy około 3-4 minut.
Jeśli sos jest mało gęsty, możemy dodać troszkę mąki pszennej wymieszanej z wodą.
Podawać na ciepło lub na zimno z pieczywem.

Smacznego!:)
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

alik

Member
Cze 15, 2005
293
0
0
Robię identycznie, ale ryby nie dodaję już do warzyw w trakcie duszenia, tylko wykładam na półmisek i obkładam warzywami, pozostawiając na jakiś czas, aby wszystko razem się "przegryzło". My lubimy tą rybę tylko na zimno.
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
pora nie daje, bo to to samo co cebula
musze dac ziemniak, bo pietruszka tu na wage zlota
icon_rolleyes.gif
wiec uzywam pasternak i byloby za slodko...
jesli nie mam bruschetty to daje pomidory z puszki (nie lubie wiorowatych warzyw tylko w sosie) ewentyalnie koncentrat jeszcze do smaku
Na sam koniec wrzucam troche groszku mrozonego.
Razem z ryba tez nie dusze. Wzielaby sie rozpadla, a w kazdym razie panierka bylaby oddzielnie, a tego nie lubie.
Podaje w wazie, bo lubie na cieplo w niej zdarzy sie nieco przegryzc a nie zdarzy ostygnac.
 

evro

Member
Lut 27, 2008
32
0
0
a ja robię leniwą wersję "ryby po grecku".Kupuję mrożoną włoszczyznę, która pocięta jest fajnie w "żuliene"
icon_mrgreen.gif
, podsmażam do tego cebulę i czosnek, duszę z zielem angielskim i liściem laurowym, oprócz przecieru pomidorowego dodaję ajwar lub pastę paprykową z tubki, doprawiam.A rybkę gotuję na parze, jest bardziej dietetyczna.Jak chcę na ciepło wkładam na chwilę do piekarnika a na zimno wiadomo
lecker.gif
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,665
2,967
113
Evro, musze zapamiętać Twój patent: mrozona mieszanka, czosnek i ajwar. Będzie troszkę inaczej, ale na pewno smacznie.
daumen.gif

icon_smile.gif
 

iluana

Member
Sie 15, 2009
4,507
0
0
Pierwszy raz w tym roku robię samodzielnie rybę po grecku i moje pytanie dotyczy terminu przydatności - czy jeśli zrobię w niedzielę (22.12) to nada się do spozycia jeszcze w 2 dzień świąt ?? ( w razie jakby została )
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
iluana @ 15 Dec 2013 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1488919Pierwszy raz w tym roku robię samodzielnie rybę po grecku i moje pytanie dotyczy terminu przydatności - czy jeśli zrobię w niedzielę (22.12) to nada się do spozycia jeszcze w 2 dzień świąt ?? ( w razie jakby została )
Na pewno się nada. Robię tak rybę od zawsze, no tylko warzywa kroję nie tre bo lubimy takie chrupkie. No i w tym roku pewnie ryba zostanie ugotowana na parze. Ale zawsze jeszcze podduszam rybke z warzywami, jest wtedy duzo lepsze. Nie rozpadnie się, jesli jest odpowiednio usmazona/ugotowana.
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
alik @ 9 Jan 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=429668Robię identycznie, ale ryby nie dodaję już do warzyw w trakcie duszenia, tylko wykładam na półmisek i obkładam warzywami, pozostawiając na jakiś czas, aby wszystko razem się "przegryzło". My lubimy tą rybę tylko na zimno.
Ja robię identycznie, tylko nie podaję na wigilię i święta, bo dość często robię ją na co dzień. Na święta męczą mnie wymaganiami na dania przygotowywane jeszcze przez moją Babcię. Co nie znaczy, że ryba podana przez alik nie jest dobra. Jest doskonała, a sposób wykonania nadaje jej wyjątkowego smaku.

edit: Jemy też tylko na zimno.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: