Karp faszerowany po żydowsku*

jaxja

Moderator
Maj 26, 2006
3,521
0
0
Czy przez takie odkrojenie da się usunąc wszystkie ości? Zawsze miałam wrażenie, że one występują w całym karpiu, a z tego wynika, że tylko na jego wewnętrznej stronie.
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
jakieś tam drobiazgi może i są, ale to jest tak dobrze zmielone, ze jeszcze nigdy w życiu żadnej ości w farszu nie wyczułam
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

jaxja

Moderator
Maj 26, 2006
3,521
0
0
Ja też podziwiam, a odkrajanie ości na pewno wypróbuję. Obym tylko umiała to zrobić.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
cała przyjemność po mojej stronie
icon_biggrin.gif
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,370
3,643
113
Beato, jesteś bez wątpienia mistrzynią faszerowania, więć pozwolę sobie zadać Ci pytanie, które mnie nurtuje od dawna. Otóż wyczytałam jakiś czas temu, że przed wykorzystaniem rybich łbów do wywaru trzeba z nich usunąć skrzela. Robisz taki zabieg? Jestem właśnie na etapie preparowania pięknego szczupaka i po raz kolejny sobie zadaję pytanie, czy to jest naprawdę konieczne i dlaczego....
gruebel_2.gif
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Wszędzie o tym czytam-o usuwaniu skrzeli i oczu-ja tego nie robię nigdy (chyba raz oczy usunęłam,bo moja córka chciała zajrzeć jak są w środku zbudowane-ale tylko dlatego
icon_wink.gif
) ale nie wiem dlaczego "trzeba" to usuwać, podobno że gorzkie? Ja żadnej goryczy nie czuję a robię tak jak kiedyś moja babcia, moja mama.
 

preike

Member
Gru 20, 2008
1
0
0
Dziewczyny, no dobrze - mam karpie podzielone w lodówce - w woreczkach. I co dalej. Kiedy to robić - na ile wcześniej? jak rozmrazasz? To znaczy na ile wczesniej? jak sie robie galarete? To znaczy ile zelatyny? Co to znaczy klarowac białkiem? JESTEM nowicjuszem totalnym
icon_smile.gif
NA forum też
icon_smile.gif
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Preike, serio? pierwszy post i od razu moja ryba??? A Ty jesteś chłopcem czy dziewczynką-bo nie wiem jak się do Ciebie zwracać?

Rybę trzeba zalać galaretą na dzień przed Wigilią, żeby się dobrze zsiadała-w tym roku Wigilia przypada w środę, więc rybę będziemy robić we wtorek, w zw. z tym w poniedziałek wieczorem wyciągnę z zamrażarki wszystkie rzeczy-do rana się powinny rozmrozić.

Jeśli chodzi o galaretę, to polecam postępować tak jak w "Kuchni Polskiej":
Ugotowany wywar z warzyw, łbów, ości i przypraw na którym gotowane były też krążki ryby z farszem należy przecedzić. Żelatynę rozpuścić w ok. 1 szklance wywaru ( ilość żelatyny zależy od ilości i rodzaju użytych ryb, karpie mają dość sporo substancji kleistych i jeśli dużo łbów ugotujemy, można obejść się zupełnie bez żelatyny, ale ja jednak daję) Myślę, że najlepiej przyrządzić ją zgodnie z opisem na opakowaniu, no może dać trochę więcej płynu niż podano na opakowaniu.
Klarowanie-ja do tej ryby wolę galaretę nieklarowaną, chyba przez sentyment-mama nie klarowała nigdy. We wspomnianej "kuchni Polskiej" jest dobry opis:
Należy do przestudzonego wywaru rybnego dodać trochę octu (1-2 łyżki), lekko ubite białko i rozpuszczoną żelatynę. Wszystko razem ubić rózgą albo po prostu energicznie wymieszać i podgrzewać stopniowo aż do zagotowania. Następnie odstawić-kiedy czysta galareta zacznie oddzielać się od szumowin przecedzić całość przez gęste sito, gazę czy jakieś płótno. I tyle. Ja nie jestem specjalistką w klarowaniu.
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
I znów nie mam wszystkich zdjęć, zapomniałam zrobić relacji z gotowania... ale z napełniania skórek mam :
ryba_001.jpg

ryba_002.jpg

ryba_003.jpg

ryba_004.jpg
 

Załączniki

  • ryba_001.jpg
    ryba_001.jpg
    101.1 KB · Wyświetleń: 1
  • ryba_002.jpg
    ryba_002.jpg
    100.9 KB · Wyświetleń: 1
  • ryba_003.jpg
    ryba_003.jpg
    103.6 KB · Wyświetleń: 1
  • ryba_004.jpg
    ryba_004.jpg
    105.1 KB · Wyświetleń: 1
Ostatnią edycję dokonał moderator:

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
no i jeszcze ostatnie "wygładzanie" już na deseczce:

ryba_005.jpg

i tak jedna po drugiej, aż się nazbiera 15 sztuk
icon_biggrin.gif


ryba_006.jpg
 

Załączniki

  • ryba_005.jpg
    ryba_005.jpg
    107.5 KB · Wyświetleń: 1
  • ryba_006.jpg
    ryba_006.jpg
    107.7 KB · Wyświetleń: 1
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Doruśka

Member
Mar 28, 2006
5,233
0
0
Beato, karp jest rewelacyjny!!!!!

bardzo nam smakował. na pewno powtórzę, zostały mi jeszcze dwa kawałki, ale już sie chyba nie nadają co?
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Bardzo się cieszę, że smakował, bo przyznam że trochę się obawiałam, nie wszystkim smakuje słodkawa ryba. A może farsz zrobiłaś po swojemu? No a jak Ci poszło patroszenie i nadziewanie skórek?

Jeśli chodzi o nadawanie się do jedzenia po tygodniu, to powiem Ci, że zawsze przetrzymuję kilka kawałków na Sylwestra i Nowy Rok. Tym razem 5 porcji czeka na balkonie, są lekko zamrożone( wiadomo, że lekki mrozek był)W Sylwestra przyniosę do domu, samo pomalutku się rozmrozi i będzie super ( nie raz tak już robiłam). Bywało też, że przetrzymywałam po prostu w lodówce, ale różnie się zachowywała ryba, często była OK ale zdarzało się, że się niestety nie nadawała do jedzenia. Tak, że spróbuj jak ma nie zamieniony smak to się nada.

Kiedyś też odświeżałam ją rozpuszczając galaretę i zagotowywałam razem z rybą, potem odstawiałam do ponownego zastygnięcia.
 

Doruśka

Member
Mar 28, 2006
5,233
0
0
u mnie juz tradycyjnie był karp Beaty, pycha!!, a gałki robię trochę inaczej, tez były
icon_smile.gif