Likery owocowe*

Pysia

Member
Sie 11, 2005
962
0
0
Może ktoś skorzysta , o to moje likiery owocowe, jeszcze w scenerii świątecznej.

Likier pomarańczowy
2 duże pomarańcze
1 szkl. spisrytusu
300ml wody
30 dag cukru

Pomarańcze sparzyć, wyszorować, osuszyć , zdjąć z nich pomarańczową część skórki. Z owoców wycisnąć sok, wymieszać z wodą i cukrem, zagotowac , przecedzić przez gazę.Wystudzony syrop wymieszać z e spirytusem i przelać do jednego naczynia , najlepiej dużego słoika razem z obranymi skórkami.Zakrecić i odstawić na 4 dni w chłodne miejsce. Od czasu do czasu ptrząsać słojem. Potem przecedzić i wlać do butelek.


Likier porzeczkowy, malinowy

75 dag owoców ( czarnych poczeczek lub malin)
3/4litra spirytusu
75dag cukru

Zalać owoce spirytusem w słoju, zamknąć i odstawić na tydzień.Po tygodniu zlać płyn do dużego słoja. Pozostawione po zlaniu płynu owoce zasypac cukrem i odstawić na trzy tygodnie. Po tym czasie powstały syrop zlać do płynu ze spirytusem. Owoce zalać 1/2 szkl gorącej wody, wymieszać i dolać do reszty. Jeszcze raz trzeba powtórzyć czynność. Wszystko odstawiamy na 3 tygodnie.

Likiery są bardzo dobre , o wyrazistym smaku danych owoców,mają niezłą moc.
cheers.gif
Zresztą owoce pozostałe po przygotowaniu likierów też są przepyszne, wykorzystuję je do deserów i ciast lub zjadam łyżeczką.
mniam.gif
 

Załączniki

  • 1.JPG
    1.JPG
    113.9 KB · Wyświetleń: 0
Ostatnią edycję dokonał moderator:

marcmur

Member
Mar 31, 2007
30
0
0
Ja co roku robię likier (nalewkę) malinową z malin jesiennych we wrześniu zbieranych . Ratuje domowników zdrowie kiedy grypa lub przezięnienie się skradać zaczyna. Gdy zagrzanego owego likieru malinowego mocnego, na gorąco przed spaniem się wypije. A i rozweselić trunek ów potrafi zacnie. A robię go następująco: Do słoja wielkiego ( jak największego ) wsypujemy malin tyle aby słój prawie pełen był. Następnie alkocholem przedniego wypędu o mocy 60-70% zalać owe maliny potrzeba tak, aby przykryte były. I trzymać tak zalane przez tydzień lub dwa na umiarkowanie słonecznym parapecie. Nie dłużej, bo goryczka z pestek zawartych w malinach zbyt w smaku się wybija. Co dzień należy zakręcony słój na chwilę odwrócić do góry dnem aby alkochol przemieszać. Po czasie tym nalewkę zacnie czerwoną odlać z malin należy do butli oddzielnej, a maliny które zostały w słoju delikatnie cukrem przesypać. Cukru można nie żałować. I tak słój ten należy znowu odstawić na słoneczny parapet aby cukier mógł się rozpuścić i alkochol przez maliny wchłonięty z nich wydobyć. Gdy cukier rozpuści się co trwać może tydzień lub dwa, a może i dłużej. Likier słodki a malinowy ze słoja odlewamy. Maliny jeśli nie pogniecione były teraz są słodkie twarde i lekko alkocholizowane, można więc je do pudełeczka włożyć i do zamrażarki schować. Zimową porą na tort ku dekoracji lub na inne ciasta położyć można a uroku i aromatu dodają ciastu zacnego. Teraz należy nalewkę i likier ze sobą pomieszać tak aby smakowała jeśli o moc i o słodycz chodzi. Trunek ten powinien być jednak wyrażnie mocny jeśli do leżakowanie go na trzy miesiące albo na pół roku przeznaczymy. W owym czasie jego smak złagodnieje i zcharmonizuje się.
A kolor naleki owej piękny jest jeśli sklarowana i przefiltrowana odpowiednio.

Kiedyś próbowałen owej nalewki co tydzień lub dwa i gdy dojrzewała jej smak zmieniał się i to bardzo zauważalnie. Warto poczekać nawet pół roku. Aczkolwiek smaczna jest już na samym początku. Można zrobić dwie wersje jedną męską czyli więcej nalewki a mało likieru, a w wersji dla płci pięknej polecam likier wzmocnić nalewką. Wypita na ciepło przed spaniem właściwości mocno rozgrzewające posiada oraz napotna jest wielce. Zdarzało mi się przy kuracji nalewką, w nocy obydzić się w kompletnie mokrej od potu pościeli.
smacznego.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Pysia

Member
Sie 11, 2005
962
0
0
Rozpoczęłam produkcję
icon_mrgreen.gif
wiśniowa już tydzień stoi , malinowa i porzeczkowa wczoraj przygotowana.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Bea73

Member
Maj 28, 2007
12,223
0
0
mam pytanie : czy ten likier pomaranczowy mozna zrobic na wodce?? czy musi byc na spirytusie?
gruebel_2.gif
bo takowego w swoich 'zbiorach' niestety nie posiadam
icon_lol.gif
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
Zrobić można zapewne ale słabszy bedzie
icon_wink.gif
 

Bea73

Member
Maj 28, 2007
12,223
0
0
Jobi, co bysmy bez Ciebie zrobili?
icon_lol.gif
bussi.gif

dzieki bardzo
bo mam ochote na cos 'domowej roboty', bo my wodki nie pijemy i taka 'sprezentowana' stoi sobie i stoi...
icon_wink.gif

wiec stwierdzilam ze moze jakis likier?
i na prezenty tez moze byc
icon_biggrin.gif