Pączki - bardzo dobre

izma

Member
Mar 6, 2007
7
0
0
No i moją dietę diabli wzięli. Błagam, niech mnie ktoś powstrzyma zanim pęknę
anbetung.gif

To przez Ciebie, Neit! Namówiłaś mnie na te pączki
strafe.gif


A co do pączków to istne dzieła sztuki; każdy innej wielkości i kształtu. Może za rzadkie ciasto, że nie mogłam jakoś zrobić kulek? Ale co tam kształt, takie puszyste, że mi z talerzy chciały odlecieć.
 

janie

Well-known member
Paź 23, 2004
3,389
841
113
icon_lol.gif
Ha! Głęboki luty, a w temacie pączkowym Nr 1 cisza? Piszę Nr 1 - bo BeatkaSz wysuwa się na prowadzenie : przed p. Dykiel, Bajaderkową mamę i .... moja mamę
rofl.gif

Ponieważ te drugie z wymienionych właśnie dojadamy, ciągle świętując tłustoczwartkowo, zabieram się do pracy. Thermomix mi pomoże, mam nadzieję że 7 min wystarczy.
Beatko, dzięki ogromne za przepis i całą pożytechną dyskusję. Jednego się nie dowiedziałam - jak to z tym mrożeniem pączków i efektem po odmrożeniu.
icon_eek.gif
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
janie, dziękuję za uznanie moich pączków jako nr 1
anbetung.gif

A co do mrożenia, to ja wkładam do zamrażarki jak tylko wystygną, po samoistnym rozmrożeniu są takie, jak świeżo po usmażeniu. Czasem pomagam im rozmarznąć w mikrofalówce
icon_wink.gif
 

janie

Well-known member
Paź 23, 2004
3,389
841
113
BeataSz @ 23 Feb 2017 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1621657janie, dziękuję za uznanie moich pączków jako nr 1
anbetung.gif

A co do mrożenia, to ja wkładam do zamrażarki jak tylko wystygną, po samoistnym rozmrożeniu są takie, jak świeżo po usmażeniu. Czasem pomagam im rozmarznąć w mikrofalówce
icon_wink.gif
Beatko, właśnie je robię. Pojadą z moim kuzynem w drogę z Wrocławia nad zalew szczeciński (na plebanię, gdzie jest proboszczem).W drodze od gazdy z Majerczykówki zawsze się u nas zatrzymuje, ale nie zawsze w okolicach tak wyraźnej daty jak tłusty czwartek.
Dzięki za wskazówki o mrożeniu, nie jestem tylko pewna jak z mikrowelą ... czy ich nie wysusza ?
bussi.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

janie

Well-known member
Paź 23, 2004
3,389
841
113
Trochę pogrzebałam ... i znalazły się
lecker.gif
BeataSz First. No to roboty
daumen.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

janie

Well-known member
Paź 23, 2004
3,389
841
113
Podnoszę na 2020 ... przede wszystkim sama dla siebie
anbetung.gif
 

Elzunia

Well-known member
Kwi 8, 2011
5,180
593
113
Przeczytalam caly watek i bede sie szykowac do ich zrobienia. Wprawdzie mam swoj wlasny przepis i bylam mu przez lata wierna ale mam potrzebe wyprobowania innych przepisow.
Wiekszosc pisze o temperaturze oleju 180*. Czy ma to ktos sprawdzone? Nie beda zaraz ciemne? Joanna pokazala w innym watku takie piekne paczki, kolor idealny i jeszcze na dodatek z paseczkiem. Podpowiesz Joanno jak uzyskac takie paczki?
Musze sie przyznac, ze ja jeszcze nigdy w zyciu paczkow nie smazylam, zawsze robi to moj maz ale te pierwsze to sa takie troche ciemne.
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,373
3,647
113
Elzunia @ 19 Jan 2021 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1671510Joanna pokazala w innym watku takie piekne paczki, kolor idealny i jeszcze na dodatek z paseczkiem. Podpowiesz Joanno jak uzyskac takie paczki?
Musze sie przyznac, ze ja jeszcze nigdy w zyciu paczkow nie smazylam, zawsze robi to moj maz ale te pierwsze to sa takie troche ciemne.
Skopiowałam moje "patenty" z innego tematu:
CYTATPączki wrzuca się na tłuszcz w pierwszej kolejności stroną "wyrastaną", czyli gładką.
Żeby były obwódki, tłuszcz nie może być za gorący - ciasto musi mieć czas, by jeszcze trochę w nim podrosnąć.
Ja nie mierzę temperatury tłuszczu termometrem, tylko sprawdzam drewnianą kopystką. Jak wokół trzonka kopystki tworzą się delikatne pęcherzyki powietrza, tłuszcz ma właściwą temperaturę.
Dodam, że podczas smażenia tłuszcz nie może bulgotać, bo pączki się za szybko zrumienią, a w środku zostaną surowe. Podczas smażenia powinno być widać tylko delikatne pęcherzyki unoszące się od dna.
Gdy tłuszcz za bardzo się rozgrzeje i nie pomaga zmniejszenie płomienia pod garnkiem, można dodać trochę dodatkowego tłuszczu, oleju lub smalcu.
Tu też o tym pisałam:
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=2...amp;hl=p%B1czki

Najwięcej doświadczenia z pączkami mają chyba BeataSz i Krystyna. Ja robię je rzadko, ale podpatrywałam mamę.
icon_smile.gif

Pączki Beaty są pyszne, ale trudne w formowaniu ze względu na luźne ciasto, więc może na pierwszy raz wybierz jakiś łatwiejszy przepis, np tatterowy?
Te też mają dużo wielbicieli: https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=1...amp;hl=p%B1czki
No i Krysia ma z pewnością niejeden przepis na swoim blogu.
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,354
113
Metoda sprawdzania temperatury tłuszczu trzonkiem jest bardzo dobra. 180 stopni To ciut za dużo. Uważam że 170-175 jest akurat. O ile ktoś ma termometr. Ja mam kuchnię gazową i pod rondlem utrzymuje stały płomień. Nie manewruje nim. Tłuszcz nagrzewam na takim samym po płomieniu na jakim później smażę, więc trwa to dosyć długo. Uformowane pączki rosną sobie pod przykryciem . Powinno być widać, że urosły. Na zegarek nie patrzę, tylko na paczki. Wrzucam strona sklejaną najczęściej. Ale różnie to bywa. Na duży rondel 3 paczki. Maksymalnie 4. 4 to przy średnicy rondla 28 cm. I od razu przykrywam. Mniej tłuszcz wtedy stygnie. Po ok. 2-3 minutach odkrywam już A paczki przewracam na drugą stronę. I dosmażam. Więcej pączkiem nie kręcę bo ma tylko dwie strony. Sprawdzam patyczkiem. Zawsze . I jak patyczek czysty to wyjmuje
 

Elzunia

Well-known member
Kwi 8, 2011
5,180
593
113
Bardzo dziekuje za porady.
Wstapilam dzisiaj do polskich delikatesow zeby kupic jakas marmolade rozana. Wszystkie inne byly tylko nie rozane. Stalam tam z 10 minut i przesuwalam te sloiczki az gdzies z tylu bylo 1 opakowanie marmolady rozanej firmy Stovit. Co prawda w plastikowym opakowaniu no ale coz zrobic, jak sie nie ma co sie lubi...... Chcialabym sprawdzic jak smakuje ale nie otwieram jeszcze, zeby mi sie przypadkiem nie zepsula. Nie lubie dzemow i takich innych w plastykowych opakowaniach.
Zna moze ktos te marmolade z tej firmy?
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,373
3,647
113
Tak, to bardzo popularna u nas marmolada o różanym aromacie. Ja mam swoją konfiturę z ucieranej róży, więc jej nie kupuję, ale czytałam, że do pączków jest dobra.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,354
113
hazo @ 19 Jan 2021 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1671513Krysiu, ale patyczkiem to chyba tylko takie nadziewane po usmażeniu?
Zawsze nadziewam przed smażeniem. Patyczkiem takim cieniutkim sprawdzam każdego paczka. Czasami wygląda że już usmażone A na patyczki ciasto przyklei się i wtedy jeszcze pół minuty smażenia. Nadzienie w niczym mi nie przeszkadza. Nigdy nie wypływa
 

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,354
113
Ja kupuje marmoladę firmy Jamar. Kupuję wieloowocową bo jest taka kwaskowa. Ale wiem że mają też różaną. Nie wiem czy też taka dobra jak ta moja wieloowocowa
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: