Ciasto o miekkim sercu Morbidosa

L

Linn

Member
Wrz 17, 2004
8,842
0
0
Do przetestowania:

CIASTO O MIEKKIM SERCU MORBIDOSA
http://www.gennarino.org/morbidosa.htm

200 gr czekolady typu cukierniczego 'fondente'*, ale dobrej jakosci
200 gr cukru pudru
100 gr masla
4 jajka
1 lyzka kopiata maki ziemniaczanej / kukurydzianej lub maizeny /
- czekolade i maslo roztopic w kapieli wodnej.
- zoltka i cukier ubic na ladna pianke, dodac wybrana make
- bialka ubic na piane i polaczyc delikatnie drewniana lyzka z masa jajeczna i czekolada
- piekarnik nagrzac wczesniej do temperatury 180-200°C
- foremke o srednicy 24 cm posmarowac maslem / lub wylozyc folia aluminiowa posmarowana maslem /
- wylac do formy przygotowana mase
- piec przez 30 minut

Czekolada wloska "fondente" to taka do wyrobow cukierniczych: moze byc dobra gorzka.
 
Pimpek

Pimpek

Member
Lis 30, 2005
1,641
0
0
siedzi w piekarniku
zrobiłam z połowy porcji bo miałam jedną czekolade... tylko zapomniałam mąkę też podzielić przez dwa i dałam całą łyche... nie wiem co z tego wyjdzie, pewnie jakiś kit, ale zobaczymy za 25 min
icon_lol.gif
 
Pimpek

Pimpek

Member
Lis 30, 2005
1,641
0
0
No wiec za długo piekłam, ale zaczne chyba skracać czas pieczenia w moim piekarniku bo on jakiś nadgorliwy jest

poza tym ... no takie miękkie ciastko czekoladowe
w sumie nic co by mnie powaliło
może coś źle zrobiłam, może tej mątki faktycznie za dużo
może z inną mąką niż ziemniaczana byloby smaczniejsze?

wole kladkake

ciastko koniecznie trzeba podać z czymś, bitą śmietaną, przelożyć czymś świeżym (jkimś serkiem?), posypać malinami czy cóś
 
Pimpek

Pimpek

Member
Lis 30, 2005
1,641
0
0
Ja te zmiany wprowadziłam nieświadomie... tak mi sie sypnęło tej mąki i jak już zmieszałam to sobie przepomniałam ze miałam połowe...

No ale spróbuje pewnie jeszcze raz, z inną jakąś mąką bo aż mnie dziw bierze, że to aż tak im smakowało, a mnie nieszczególnie. Musiałam sp...yć i tyle
icon_lol.gif
 
Akulka

Akulka

Member
Gru 28, 2005
29,115
0
0
Zapowiada sie ciekawie
lecker.gif
daumen.gif
 
Top Bottom