- Paź 28, 2004
- 1,551
- 0
- 0
Krokiety z bakłażanam i papryką
Jest to pracochłonne zajęcie, więc należy tego zrobić odpowiednio dużo by jeszcze kilka porcji zamrozić.
Ciasto:
1,5l mleka
200 ml wody mineralnej
750 g mąki
5 jajek
paczka cukru waniliowego
łyżeczka soli
Nadzienie:
3 bakłażany (ok 800g)
3 czerwone papryki (ok 750g)(Należy wybrać te trochę ostrawe, a jeśli mamy tylko papryki-beczułki, to wskazane jest dodać malutkie chilii)
Pęczek szczypiorku
Pęczek pietruszki
12 ząbków czosnku
500 g sera "feta"
6 spażonych i obranych ze skórki pomidorów
3 łyżki bazyli
3 łyżki oliwki
1 czubatą łyżeczkę pieprzu.
Pozatem:
ok 7 jajek,
1/2 kg bułki tartej
3/4 l oleju
1.Najpierw wszystko przygotowujemy, czyli:
Bakłażany kroimy w kostkę (7 mm).
Paprykę kroimy w kastkę (5 mm).
Pomidory z pestkami kroimy tym razem byle jak.
Czosnek kroimy bardzo drobno.
Szczypiorek siekamy.
2.W garnku rozgrzewamy oliwę, dodajemy czosnek i szybko podsmażamy (jakieś 20 sekund).
Następnie dodajemy bakłażany i paprykę. Dusimy nie dodając wody przez jakieś 5 minut. Kiedy skórka od bakłażanów troszkę zmiękła dodajemy pomidory, pieprz i bazylię. Dusimy to jakieś następne 5 minut.
Na koniec zdejmujemy garnek z ognia, dodajemy posiekaną pietruszkę i szczypiorek oraz w ręce podrobiony serek fata. Wszystko delikatnie mieszamy i odstawiamy by trochę ostygło.
3.Ze składników podanych wyżej smażymy naleśniki. Powinno ich wyjść ok 18-20 sztuk. Należy je trochę mocniej przysmażać.
4.Na naleśnika w górnej jego części kładziemy nadzienie (sporą łyżkę) i zawijamy w krokieta.
5.Do jednego półmista wsypujemy bółkę tartą, a do drugiego jajka ,które trochę solimy i pieprzymy.Do patelni o wysokich brzegach wlewamy 1/2 l oliwy. Następnie zanurzamy krokieta w jajku i obtaczamy w bułce. Smażymy na złoty kolor.
Ps.-Podczas obtaczania krokietów za każdą wykonaną sztuką należy umyć sobie ręce - bardzo to ułatwia pracę.
- Bardzo dobrze przechowują się w zamrażarce.
- Farsz powinien mieć jak najmniej płynu, ale nie ma cudów ,napewno powstanie- więc należy go delikatnie wylać.
- Naleśniki lepiej się zwija jak są chłodne.
A wygląda to tak: (ale to już jest jak sami widzicie nieaktualne)
http://www.fotocommunity.de/pc/pc/cat/4440/display/8171284
Jest to pracochłonne zajęcie, więc należy tego zrobić odpowiednio dużo by jeszcze kilka porcji zamrozić.
Ciasto:
1,5l mleka
200 ml wody mineralnej
750 g mąki
5 jajek
paczka cukru waniliowego
łyżeczka soli
Nadzienie:
3 bakłażany (ok 800g)
3 czerwone papryki (ok 750g)(Należy wybrać te trochę ostrawe, a jeśli mamy tylko papryki-beczułki, to wskazane jest dodać malutkie chilii)
Pęczek szczypiorku
Pęczek pietruszki
12 ząbków czosnku
500 g sera "feta"
6 spażonych i obranych ze skórki pomidorów
3 łyżki bazyli
3 łyżki oliwki
1 czubatą łyżeczkę pieprzu.
Pozatem:
ok 7 jajek,
1/2 kg bułki tartej
3/4 l oleju
1.Najpierw wszystko przygotowujemy, czyli:
Bakłażany kroimy w kostkę (7 mm).
Paprykę kroimy w kastkę (5 mm).
Pomidory z pestkami kroimy tym razem byle jak.
Czosnek kroimy bardzo drobno.
Szczypiorek siekamy.
2.W garnku rozgrzewamy oliwę, dodajemy czosnek i szybko podsmażamy (jakieś 20 sekund).
Następnie dodajemy bakłażany i paprykę. Dusimy nie dodając wody przez jakieś 5 minut. Kiedy skórka od bakłażanów troszkę zmiękła dodajemy pomidory, pieprz i bazylię. Dusimy to jakieś następne 5 minut.
Na koniec zdejmujemy garnek z ognia, dodajemy posiekaną pietruszkę i szczypiorek oraz w ręce podrobiony serek fata. Wszystko delikatnie mieszamy i odstawiamy by trochę ostygło.
3.Ze składników podanych wyżej smażymy naleśniki. Powinno ich wyjść ok 18-20 sztuk. Należy je trochę mocniej przysmażać.
4.Na naleśnika w górnej jego części kładziemy nadzienie (sporą łyżkę) i zawijamy w krokieta.
5.Do jednego półmista wsypujemy bółkę tartą, a do drugiego jajka ,które trochę solimy i pieprzymy.Do patelni o wysokich brzegach wlewamy 1/2 l oliwy. Następnie zanurzamy krokieta w jajku i obtaczamy w bułce. Smażymy na złoty kolor.
Ps.-Podczas obtaczania krokietów za każdą wykonaną sztuką należy umyć sobie ręce - bardzo to ułatwia pracę.
- Bardzo dobrze przechowują się w zamrażarce.
- Farsz powinien mieć jak najmniej płynu, ale nie ma cudów ,napewno powstanie- więc należy go delikatnie wylać.
- Naleśniki lepiej się zwija jak są chłodne.
A wygląda to tak: (ale to już jest jak sami widzicie nieaktualne)
http://www.fotocommunity.de/pc/pc/cat/4440/display/8171284
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator:
