Zupa owocowa

ewalukas

Member
Sie 24, 2006
9,664
0
0
Na wiosenno-letnie dni polecam zupę owocową
icon_mrgreen.gif
Uwielbiam
lecker.gif


Zupę gotujemy jak kompot, z owoców jakie tylko mamy, jakie chcemy. Po ugotowaniu zabielamy śmietaną.
Przed jedzeniem zupę należy ostudzić. Ma być lekko ciepła lub zimna.
Podajemy z grubym makaronem.
 

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
12
38
icon_smile.gif
u nas zazwyczaj była jabłkowa, wiśniowa, albo jabłkowo-wiśniowa, ale nigdy nie jadaliśmy jej z makaronem tylko z grzankami - z bułeczki pokrojonej w kostkę i przyrumienionej na masełku na patelni - pyyyycha
mniam.gif
 

ewalukas

Member
Sie 24, 2006
9,664
0
0
U nas tylko z makaronem
icon_mrgreen.gif
Dla mnie najlepsza taka, co ma kilka różnych owoców. Najczęściej robię z jabłkek, wiśni, malin / jeżyn, truskawek i jagód
mniam.gif
 

dorota_s1

Member
Mar 13, 2007
890
0
0
jak mieszkałam kiedyś w lubelskim to też jadaliśmy taką ze śmietaną i makaronem albo kluskami lanymi a teraz mieszkam na śląsku i tu takiej nikt nie je za to jedzą ale bez entuzjazmu taką bez śmietany ale zagęszczona kisielem.
 

dorota_s1

Member
Mar 13, 2007
890
0
0
no właśnie, chłodniki też nie cieszą się tu taką popularnością jak w pozostałych częściach Polski. Ze wszystkich maszkietów najlepsza rolada!
(Kompot z kisielem?)
 

Caritka

Member
Mar 14, 2005
10,541
0
36
Chlodniki tez raczej nie byly znane na Slasku....
A kompot z kiselem? Nie wiem, co masz na mysli, ale z dziecinstwa sobie przypominam, ze Mama czesto robila rzadki kisiel lub galaretke, tak o..- do picia..
 

Paulinka

Member
Wrz 18, 2004
4,774
0
0
U mnie (lubelskie
icon_mrgreen.gif
) zajada się taką zupę z grzankami, albo z lenistwa z płatkami śniadaniowymi. Pycha. Obowiązkowy zestaw: wiśnie, porzeczki i truskawki. I cukier wanilinowy
icon_smile.gif
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Siostra Dziadka gotowala tylko ze sliwek. Wegierek, albo francuskich. Tak, bardzo, baardzo gesto.
Pyszna byla.
Do innych owocow nie daje smietany.
Co ja gadam. U mnie w domu od pieciu lat nie ma smietany
rofl.gif
 

A.S.

Member
Sty 6, 2007
4,044
0
0
Ja taka zupe pamietam jedynie z przedszkola - ta zupa to mi utkwila w pamieci..poniewaz nie mogalm jej zmeczyc.
W moim rodzinnym domu nigdy nie bylo, po prostu ani babcia nie uznawaly takiego kompotu za zupe - a wychowalam sie na Pomorzu Zachodnim.
Ale wiekszosc dzieci lubi i to jeszcze z makaronem.
 
Gru 16, 2005
686
0
0
moja mama tez zawsze robila taka improwizowana zupe (z owocow ktore byly pod reka - jablka, gruszki, wisnie z kompotu etc.) z makaronem i tez czesto byla zabielana
icon_smile.gif

Zawsze z dodatkiem maki ziemniaczanej
icon_biggrin.gif

uwielbiam te zupe w porze jesienno-zimowej.
lecker.gif
Na Slasku naprawde chlodniki sa niepopularne? uuu - a to takie pyszne i proste jedzenie
lecker.gif
- zwlaszcza chlodnik z dodatkiem rzodkiewki i jajek z duuza iloscia szczypiorku
icon_smile.gif
mniam.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Caritka

Member
Mar 14, 2005
10,541
0
36
niesmiertelni-k @ 4 May 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=498946Na Slasku naprawde chlodniki sa niepopularne? uuu - a to takie pyszne i proste jedzenie
lecker.gif
- zwlaszcza chlodnik z dodatkiem rzodkiewki i jajek z duuza iloscia szczypiorku
icon_smile.gif
mniam.gif
Na prawde
icon_biggrin.gif

- Wy macie chlodniki, my mamy wodzionki
icon_wink.gif
icon_mrgreen.gif
i rolady
icon_lol.gif

A tak powaznie, to
-Nie twierdze, ze chlodniki sa niedobre..- jadlam i wiem, jak to smakuje, ale no coz...
dontknow.gif

- Mysle, ze w innych regionach "nie przyjely" sie -na przyklad- wodzionki
icon_wink.gif
a na Slasku, nie za bardzo jest sie za chlodnikami i zupami owocowymi
icon_wink.gif

"Co kraj, to obyczaj", jak to mowia
icon_wink.gif


No i druga sprawa, to to, ze, nie wszystkim, wszystko smakuje...
icon_wink.gif
 
Gru 16, 2005
686
0
0
Caritka @ 4 May 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=498970- Mysle, ze w innych regionach "nie przyjely" sie -na przyklad- wodzionki
icon_wink.gif
Wodzionki... cudna nazwa :D, tylko faktycznie nie mam pojecia, co to
icon_biggrin.gif
)

CYTAT"Co kraj, to obyczaj", jak to mowia
icon_wink.gif


No i druga sprawa, to to, ze, nie wszystkim, wszystko smakuje...
icon_wink.gif
No i ta "roznorodnosc w jednosci" :D jest wlasnie fajna. Bardzo ciekawie jest przeczytac o jakiejs malej domowej tradycji, ktora przechowala sie w czyims domu - na kazdym kroku - okazuje sie - mozna sie nauczyc i dowiedziec czegos nowego i nierzadko dosc zaskakujacego
icon_smile.gif
. Mnie np. w zyciu nie przyszloby do glowy, zeby zupe owocowa jesc z grzankami, ale teraz to juz musze sprobowac /a to tylko maly przyklad/ :D
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Caritka

Member
Mar 14, 2005
10,541
0
36
Ewciu, sooory za zasmiecanie
cvety.gif
bussi.gif



niesmiertelni-k @ 4 May 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=499003Wodzionki... cudna nazwa :D, tylko faktycznie nie mam pojecia, co to
icon_biggrin.gif
)
Wodzionka, to jest zupa chlebowa- zrobiona z czerstwego chleba, pokrojonego w kostke lub oberwanego na male kawalki (ale nie grzanek- choc tak tez mozna) ,
czosnku (duzo czosnku), sloniny, zalana wrzatkiem i doprawiona sola
icon_wink.gif

(mozna zrobic na wywarze z jakiejs wedzonej kielbasy)
W wieku szkolnym robilam czesto wlasnie na wodzie, w ktorej gotowala sie kielbasa, lub tak na szybko...- zalewalam chleb rosolkiem, dodawalam duuuzo czosnku...
icon_biggrin.gif
 

ewalukas

Member
Sie 24, 2006
9,664
0
0
Ależ ja się wcale nie gniewam
icon_mrgreen.gif
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
A u mnie ( lubelskie
icon_biggrin.gif
) najlepiej "idzie" taka zupa owocowa z ziemniakami okraszonymi sloninka-ziemniaki obok na drugim talerzu, nie w zupie. Z makaronem albo grzankami nie za bardzo lubie, no ale czasem tez tak podaje. Lubimy tez dosc czesto taka zupe z kubka popijac zakaszajac bulka. No i ja zupe owocowa jeszcze lekko zageszczam mieszajac troche maki z mlekiem, te mieszanine wlewam na ugotowany juz kompot, no a na koniec dodaje jeszcze smietane. Najbardziej lubie jablczanke ( " japczanka"
icon_wink.gif
) i wisnianke.