Pierniczki jak z Kopernika

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
Moje sa dziwne.
Pierwsze byly raczej za dlugo w piekarniku, bo 12 minut. Do meikkich im daleko. Druga porcja juz troche podrosla, bo byla w ciepelku tylko 8 minut, ale terazstwardniala. Trzecia porcja jest posrednia. Zgodnie z zaleceniami Nutinki, poleza na wierzchu do jutra.
U mnie z kolei malo bylo i masla i miodku. Wszystko nie chcialo dlugo trzymac sie kupy.

Sa zlociste, jesli chodzi o kolorek.
icon_smile.gif
 

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
To ja z rana donosze na pierniczki, ze ... sie uwziely i stwardnialy.

Obecnie zostawilam na stole w kuchni (teraz sie troche obawiam, czy potwory nie zrobia sobie piernikowej uczty !) i niech mysla dalej nad swoim postepowaniem ! :roll:
 

nutinka

Member
Wrz 29, 2004
866
1
0
To może jednak za długo się piekły, jeśli nie zmiękły. Bo u mnie te bardziej spieczone są wyraźnie twardsze. Mam starą kuchenkę i piekę przeważnie dłużej niż w przepisach. Osoby z bardziej sprawnymi kuchenkami proszę o pilnowanie czasu pieczenia, który będzie pewnie krótszy, żeby się nie obudzić z małymi, czarnymi kamykami zamiast pierniczków.
 

bajaderka

Member
Wrz 14, 2004
4,063
1
0
To ja z rana donosze na pierniczki, ze ... sie uwziely i stwardnialy.

Obecnie zostawilam na stole w kuchni (teraz sie troche obawiam, czy potwory nie zrobia sobie piernikowej uczty !) i niech mysla dalej nad swoim postepowaniem ! :roll:
To moze wloz je do puszki - ja jestem z tej szkoly, ktora radzi przechowywanie wszelkich wypiekow szczelnie zamknietych
icon_smile.gif
Moje sa mieciutkie - nawet te, ktore przypieklam dosc mocno i byly twarde juz zmiekly.
 

Linn

Member
Wrz 17, 2004
8,842
0
0
A co to? JotHa sie odworcila plecami? Czyzby nie mogla juz patzrec na te wszystkie pierniczki?
Wracajac do pieczenia, zauwazylam, ze jesli piecze sie duza ilosc pierniczkow czy ciasteczek, tzreba kotrolowac jak sie rumienia. Pierwsze blachy pieka sie np. 11 minut, ale po kilku trzeba wyjmowac np. po 10 czy 9 minutach. Tak jakby temperatura byla wyzsza niz na poczatku.
 

belle

Member
Wrz 15, 2004
1,377
0
0
jotHa odwroc sie chce zobaczyc twoja mine :mrgreen:
 

paula

Moderator
Wrz 13, 2004
6,946
0
0
nutinko, ja robilam te pierniczki wczoraj i mialam straszne problemy z zagniecieniem ciasta
icon_sad.gif


POszlam w slady bajaderki i dodalam troche wiecej miodu ale dalej jakos sie lepic nie chcialy.Czemu tak ? Wszystko robilam tak jak w przepisie( oprocztej wiekszej ilosci miodu:) )
 

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
Paula, u mnie bylo to samo...
Dodawalam najpierw za rada Nutinki troche masla, ale to ciagle bylo nic... Pzneij poszedl miod i znowu maslo. Ostatecznie wgniotlam w to prawie kostke masla i prawie caly sloik miodu.
Nutinka powstrzymala mnie przed wbiciem jajka. :mrgreen:
 

paula

Moderator
Wrz 13, 2004
6,946
0
0
heheh,no to mi sie humor od razu poprawil ze to nie tylko ja z tych co lewe rece maja :mrgreen: :mrgreen:
Ja dodalam tylko wiecej miodu i lyzczeke jeszce masla, nie wyszly twarde , ale tez i nie za miekkie.Od razu wrzucilam w puszke i zobacyzmy co wyjdzie :mrgreen: Jak co to bedziemy w sasiadow rzucac - tych "kofanych" sasiadow :lol:
 

nutinka

Member
Wrz 29, 2004
866
1
0
Nieznaczna różnica w numerze mąki powodowała konieczność dołożenia czegoś płynnego. Nie wiem, jakiej mąki używałaś, ale przepis jest na mąkę tortową typ 450 (dopiszę do przepisu) - bliższe wyjaśnienia u góry 2 strony.
 

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
Donosze, ze miekkna
Widac w tym wszystkim znaczenia zapuszkowania.
Analogie jak najbardziej wskazane. :mrgreen:
 

paula

Moderator
Wrz 13, 2004
6,946
0
0
kurcze, moje tez juz zapuszkowane, teraz ja czekam az zmiekna :mrgreen:

A tak przy okazji, wiem ze nie wszyscy te pierniczki lukruja, ale wydaje sie ze ten moj miod co uzywalam to jakis taki malo slodki :mrgreen: - moze polukruje
icon_smile.gif
 

Linn

Member
Wrz 17, 2004
8,842
0
0
JotHo, a inne foto? Wrzuc cos innego.
 

nutinka

Member
Wrz 29, 2004
866
1
0
Spieszę donieść, że odkryłam na dnie puszki, co to o niej myślałam, że jest pusta, kilka pierniczków z jednej z pierwszych partii pieczenia. I one są rozkosznie miękkie, więc jeśli ktoś ma twarde, to jest nadzieja... Leżą tam na pewno ponad 2 tygodnie, a może i 3.
 

tillandsja

Member
Gru 15, 2004
6,771
0
0
Jako, że jestem tu nowa to Witam Was wszystkich bardzo gorąco. Trafiłam tu na forum dokładnie wczoraj bo szukałam w necie przepisu na pierniczki... ten przepis wydał mi sie bardzo prosty i wcale sie nie myliłam, bo przy moim nadzorze moje dzieciaki prawie same zrobiły pierniczki
icon_biggrin.gif
Dziękuję jeszcze raz za przepis
icon_biggrin.gif
Pierniczki wyszły przepyszne, używaliśmy maki luksusowej i miodu prosto z pasieki
icon_biggrin.gif
a oto nasze pierniczki
icon_biggrin.gif

piernikowo%200171.jpg

dzisiaj pieczemy znowu, bo do świąt sie nic nie ostatnie :roll:
 

Aanita

Member
Wrz 13, 2004
1,056
0
36
Miałam już nie piec żadnych innych pierniczków (mam aganioka) ale te zdjęcia bardzo pysznie wyglądają.