naleśniki "studenckie"

ivy77

Member
Lut 26, 2007
390
0
0
Na prośbę Akulki wklepuję przepis na potrawę którą zdobyłam dobrych parę lat temu serce swego mężczyzny życia. W akademiku była to często podstawa wyżywienia (nasmażony w południe stos starczał jeszcze na kolację i śniadanie dnia następnego...), szczególnie ceniona przez studentów wschodnich-przybyszów z bratniego wtedy związku radzieckiego.

naleśniki usmażyć wg przepisu jak najbardziej podstawowego (w akademiku była to zwykle mąka+jajko+woda). Na patelni rozgrzać olej i podsmażyć na niej solidnie pokrojoną w dosyć cienkie paski mortadelę(z doswiadczenia wiem, że najlepiej sprawdza się taka najzwyczajniejsza-tańsza) oraz cebulkę i ze dwa ząbki czosnku. Całość zalać przecierem pomidorowym zagęszczonym ze 2 lub 3 łyżkami mąki(wyjść powinna konsystencja zdecydowanie zawiesista, bo płynna z naleśników wypłynie) oraz solidnie sypnać pieprzem, i pozwolić by całość przegryzła się na małym gazie z 5 minut. Pod koniec dodać starty żółty ser w ilości hurtowej, by się lekko rozpuścił. Otrzymaną masą wypełniać naleśniki i podawać odrazu, najlepiej na oknie, schodach lub podłodze przykrytej wczorajszą gazetką/ceratą ;)
 

Akulka

Member
Gru 28, 2005
29,115
0
0
Haha, dzieki
icon_mrgreen.gif
anbetung.gif
Lubie takie wynalazki - tanie, szybkie i pyszne
lecker.gif
daumen.gif