Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo. Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z alternatywnej przeglądarki.
Zupa została przetestowana na imprezie składającej się głównie z mięsożernych facetów. Wszyscy potwierdzili, że pyszna. Jeden po zorientowaniu się, że brak w niej mięsa nie mógł w to uwierzyć. Powiedział, że nigdy nie przyzna się do tego że jadł i że mu smakowała
A ja po pierwszym razie, kiedy zrobiłam tę zupę z innych składników, niż w przepisie, robiłam już 'po bożemu', czyli wg przepisu wiele razy. I to jest jedna z moich ulubionych zup. A że robi się chłodno, to trzeba będzie sprawdzić, czy soczewica jest, czy wyszła, bo to jest świetna zupa na rozgrzanie.
Ta zupa weszla na stale do naszego domowego jadlospisu, jest po prostu rewelacyjna! Moj maz pierwszy raz w zyciu zjadl soczewice, powiedzial ze nawet nie znal smaku i nie wiedzial ze moze byc taka dobra
Dzisiaj u nas leje i jest zimno, wiec oczywiscie zupka bedzie na stole.
Naprawde super, dzieki za przepis!
ostatnio ciut ją wzbogaciłam
serem bałkańskim (Lidl)
kilkoma suszonymi pomidorami (schowały się, nie widać ich na zdjęciu)
i octem balsamicznym z chili