- Sie 11, 2005
- 962
- 0
- 0
Pokazuję takie moje przekąski, które mam często w lodówce, wyjadam je z chrupiącym pieczywem , bo łatwo nim do ostatniej kropelki zjeść oliwę. Bardzo dobre na imprezkę.
Feta marynowana
pokroić kawałek fety w kostkę, ułożyć w naczyniu , dodać pokrojony drobno czosnek , suszone pomidory, zioła, zalać oliwą z oliwek, włożyć do lodówki na dwa dni. Można dać inne dodatki np. oliwki, papryczki.
Feta marynowana z szynką
pokroić w paseczki kawałek fety, zawinąć w plasterki szynki szwardzwaldzkiej , ułożyć w naczyniu, zalać oliwą z oliwek, włożyć do lodówki na dwa dni.
Ostatnie to krewetki zrobione z surimi ( tak pisało na opakowaniu, kupiłam u sąsiadów - Czechów) , załam je oliwą z ziołami i czosnkiem.
Oliwa nabiera aromatu czosnku,pomidorów, ziół i szynki. Jeżeli jej zostanie można jej użyć jako sosu do sałatki.
Feta marynowana
pokroić kawałek fety w kostkę, ułożyć w naczyniu , dodać pokrojony drobno czosnek , suszone pomidory, zioła, zalać oliwą z oliwek, włożyć do lodówki na dwa dni. Można dać inne dodatki np. oliwki, papryczki.
Feta marynowana z szynką
pokroić w paseczki kawałek fety, zawinąć w plasterki szynki szwardzwaldzkiej , ułożyć w naczyniu, zalać oliwą z oliwek, włożyć do lodówki na dwa dni.
Ostatnie to krewetki zrobione z surimi ( tak pisało na opakowaniu, kupiłam u sąsiadów - Czechów) , załam je oliwą z ziołami i czosnkiem.
Oliwa nabiera aromatu czosnku,pomidorów, ziół i szynki. Jeżeli jej zostanie można jej użyć jako sosu do sałatki.
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: