Puree ziemniaczane z 2 rodzajów ziemniaków*

[quote name='mamuska_samuska' date='18 Jul 2007, 20:58 ' post='542349']
Przypomnial mi sie jeszcze ten przepis. Tez robie od czasu do czasu. Tutaj wersje internetowa:

6 zabkow czosnku
pol kilo ziemniakow, obrane i pokrojone
pol kilo slodkich ziemniakow / yams , obrane i pokrojone
1/3 filizanki mleka
1/4 filizanki masla
1/2 lyzeczki suszonego rozmarynu
1/2 filizanki utartego parmezanu
sol i pieprz do smaku

Wlaczyc piekarnik na 175 C. Wlozyc czosnek do zaroodpornego naczynia, pokropic oliva i piec ok. 30 min. az bedzie miekki. Ochlodzic, obrac, i odlozyc. Oliwe zlac i zostawic na pozniej.
Ugotowac ziemniaki przez ok 20-30 min, az beda miekkie. Odcedzic. Zostawic 1 filizanke plynu.
Przelozyc ziemniaki do duzej miski, dodaj czosnek, maslo, olive z czosnku, mleko. Puree az bedza dokladnie rozgniecione. W razie koniecznosci dodawac plyn po gotowaniu ziemniakow. Dodac 1/4 filizanki sera. Wymieszac dokladnie. Posolic, popieprzyc do smaku.
Przelozyc do natluszczonego zaroodpornego naczynia, posypac reszta sera. Piec ok. 45 min. az wierzch bedzie zloto-brazowy.

PS. W mojej wersji pomijam koncowe zapiekanie, i czosnek jest tez surowy, nie pieczony.

=================================================
Niedawno Nigella Lawson robiła podobne. Zresztą ona jest mistrzem ! Kuchni i LENISTWA ! Kocham jej sposób podejścia do gotowania. Jest taki...wyluzowany. Po co obierać cebulę czy czosnek do pieczenia ? Pewnie smaczniejsze są z łupinami... Ale i tak jest dla mnie wodzem.