Klasyczna lazania

bernadek

Member
Lut 25, 2007
671
0
0
"Klasyczna lazania" pochodzi z książki " Kuchnia włoska" Le cordon bleu . Wiele lat temu ,robiąc lazanie po raz pierwszy w życiu , korzystałam z tego przepisu , ale tez sugerowałam sie wskazówkami z innych książek. Miałam już wtedy opracowany ,dla mnie idealny ,sos boloński , jako że , uwielbiam sosy , nie omieszkałam dołożyć do tej lazanii beszamelu, na przepis zerkam wiec jedynie by zrobić sos serowy i makaron. Można zrobić lazanię z gotowych płatów makaronu , ale smak świeżego makaronu jest niezastąpiony.Lazania wychodzi dość spora , podają , że jest to 10-12 porcji , według mnie raczej na 8-10 średnio głodnych , dorosłych osób. Podaję ja z ciabbatta , sałatą (np. rucolą) skropioną oliwą z oliwem i oczywiście kieliszkiem czerwonego wina
icon_smile.gif

Podam swój przepis na sos mięsny i przepisy z książki : na makaron i sos serowy.

Sos boloński najczęsciej robię z mieszanki mięs : wołowiny , wieprzowiny i cielęciny, według mnie wtedy wychodzi najlepszy. Dodaję marchewkę ,która przełamuje kwaśny smak pomidorów. Podobnie jak odrobina octu balsamico , to trik podpatrzony w pierwszej serii "Rodziny Soprano"
icon_lol.gif


duża , posiekana cebula
1 średnia marchew starta na dużych oczkach
1- 2 łodygi selera naciowego
2/3 szklanki wina czerwonego
1 kg. mieszanki mięs mielonych
butelka pulpy pomidorowej ok. 700 g
2 łyżki koncentratu pomidorowego
ok. 4 łyżki oliwy z oliwek
3 ząbki czosnku
2 łyżki octu balsamico
sól i pieprz
świeże zioła , do sosu z makaronem dodaje bazylii , a do sosu do lazanii kilka gałązek tymianku

Na patelni rozgrzać 2 łyżki oliwy , wrzucić cebulę i chwilkę dusić . Dodać starta marchew i pokrojony w cienkie kawałki seler naciowy. Gdy warzywa zmiękną , przekładam je do sporego garnka o grubym dnie , przykrywam i odstawiam. Na mocno rozgrzaną patelnie dodaję resztę oliwy i wrzucam mięso, smażę tak długo , aż niemal cały płyn wyparuje.
Do mięsa wlewam czerwone wino , czekam chwilę , aż wyparuje alkohol , wszystko przekładam do garnka .Dodaję pulpę pomidorową , koncentrat i duszę ok. 45 min. Ok. 10 - 15 min. przed końcem duszenia dodaję ocet balsamiczny, posiekany czosnek, sól , pieprz do smaku i zioła.

MAKARON:

400 g. mąki (użyłam semoliny )
1 łyżeczka soli
2 łyżki oliwy z oliwek
4 lekko roztrzepane jaja
Wyrobić gładkie ciasto, zawinąć w plastikową folię i odłożyć na ok. 20 min. Jeśli macie maszynkę do makaronu , to wiecie co dalej. Ja maszynkę mam na liście kuchennych przydasi do kupienia , więc użyłam wałka. Ciasto , chyba za sprawą semoliny, wałkuje sie rewelacyjnie. Kulę dzielimy na 4 części , każdą wałkujemy na grubość ok 1-2 mm. i tniemy na prostokąty 10x12 cm. Makaron zblanszować w osolonym wrzątku , odsączyć na ręcznikach kuchennych.

SOS SEROWY:

650 g ricotty (ja daję 1 opakowanie czyli 250 g)
100 ml. gęstej śmietany
4 jajka
szczypta soli i pieprzu

Odsączyć ricotte na sitku i dobrze wymieszać ze śmietaną i jajkami .Doprawić do smaku.

Do zrobienia lazanii potrzebujemy jeszcze ok 400g mozzarelli i 50 g (lub więcej
icon_mrgreen.gif
) parmezanu i sos beszamelowy według ulubionego przepisu.

W żaroodpornym naczyniu o pojemności 3, 5 ( robię w blaszce 30x23 cm.) rozprowadzamy 1/4 sosu mięsnego. Układamy na nim makaron , przykrywamy 1/3 masy serowej i następną częścią sosu mięsnego.
Powtarzamy układ dwukrotnie , kończąc na makaronie .Całość zalewamy beszamelem , na końcu układamy kawałki mozzarelli i posypujemy parmezanem.
Zapiekamy w 190 - 200 st , przez ok. 45 min. , aż ser złociście sie zarumieni.

W książce podają całkowity czas przygotowania 2 godz. 15 min. , nie uwzględnia on przygotowania beszamelu.
Oczywiście każdy ma swój smak , jednak jak dla mnie jest to najlepsza lazania jaką jadłam ...w Polsce przynajmniej
icon_wink.gif
Trochę z nią zachodu ale warto
lecker.gif

Zdjęc niestety nie posiadam , bowiem te lazanie robie zazwyczaj podejmując gości i nie mam czasu na pstrykanie zdjęć . Jak mi sie kiedyś uda sfocic to wstawię zdjęcie.
 

eremiw

Member
Wrz 1, 2007
259
0
16
Zawsze robiłam lazanie z gotowych, suchych płatów ciasta, pora spróbować zrobić w domu i dlatego mam pytanie. czy da się to zrobić ze zwykłej mąki? Szczerze mówiąc nigdy nie spotkałam semoliny, z tego co wiem to mąka na makaron ze specjalnej odmiany pszenicy. Czy wtedy też płaty ciasta też trzeba obgotować?