Torcik budyniowo-jablkowo-smietankowy

Biszkopt:

5 jajek
200 g cukru
160 g maki
1 lyzeczka proszku do pieczenia

Jajka ubic z cukrem na gesta mase,wmieszac delikatnie make wymieszana z proszkiem.Tortownice 26 cm lub 28 wysmarowac maslem i wylac ciasto.Upiec w 175'C-40 min,na sredniej polce w piecu.

Masa budyniowa:

2 lyzki maki ziemn.
2 lyzki maki pszen.
1 zoltko
1/2 l mleka
2 lyzki cukru

Ugotowac budyn z mleka ,mak i cukru i wmieszac zoltko.

Masa jableczna:

4 jablka
2 galaretki cytrynowe(albo inne jasne)

Jablka obrac,zetrzec i rozgotowac.Wmieszac rozpuszczone w polowie wody galaretki.Ostudzic do lekkiego stezenia.

Masa smietankowa:

2 szklanki kremowki(6 dl)
lyzka cukru
6 listkow zelatyny

Ubic smietane z cukrem,wmieszac rozpuszczona zelatyne.


Przekroic wystudzony biszkopt na 3 blaty.Pierwszy nasaczyc tezejaca galaretka z jablkami,wylozyc zimny budyn,wylozyc reszte galaretki z jablkami,polozyc 2 blat,posmarowac polowa smietany,na to 3 blat i reszte smietany.

Pyszny w dzien zrobienia i pyszny na drugi dzien tez jak namoknie.



A tu na drugi dzien:



FAKTYCZNIE DYZO LEPSZY NA DRUGI DZIEN

Czy te masy są takie bardzo rzadkie? tzn czy to ciasto trzeba jesc łyzką czy można wziąśc do ręki i nic sie nie rozpłynie...zapisalam do kolejki ciast nieupieczonych


Na drugi dzien byl sztywniejszy.W pierwszy dzien lepiej jesc lyzeczka.

Jaka smietane macie w Polsce to nie wiem-ale moja jest slodka i sie swietnie ubija.Ilosc-ok.pol litra.