- Wrz 14, 2004
- 11,744
- 0
- 0
Do garnka z gotującą się wodą wrzucam na specjalne sitko warzywa (np. mrożonka), następnie polewam je oliwą z oliwek i posypuję przyprawami (można delikatnie posolić jak ktoś lubi) i mieszam, zakrywam naczynie.
Filet ze skórką kroję na 2cm paski podaję po dwa paski na osobę.
Gdy warzywka są już lekko miękkie układam na połowie warzyw kawałki ryby, (które też polewam oliwką), a pozostałymi warzywkami posypuję łososia. Od czasu do czasu (po ok. 10 minutach zaglądam pod warzywka czy mięsko się ścięło. Rybie mięso musi być soczyste i miękkie, taki efekt daje przetrzymywanie podczas gotowania między warstwami warzyw.
Danie wykładam na talerz łososia znów polewam oliwką i posypuję pokrojonym drobno koperkiem. Warzywa już na talerzu dla uzyskania wyrazistszego smaku posypuję niewielką ilością utartego żółtego sera.
Zamiennie dodaję zamiast łososia lekko rozbite kawałki fileta z kurczaka lub indyka, lecz wtedy nie skrapiam tak obficie oliwką.
Danie to pałaszuję samodzielnie bez żadnych już dodatków, dla żarłoków mogą być jako dodatek ziemniaki
Filet ze skórką kroję na 2cm paski podaję po dwa paski na osobę.
Gdy warzywka są już lekko miękkie układam na połowie warzyw kawałki ryby, (które też polewam oliwką), a pozostałymi warzywkami posypuję łososia. Od czasu do czasu (po ok. 10 minutach zaglądam pod warzywka czy mięsko się ścięło. Rybie mięso musi być soczyste i miękkie, taki efekt daje przetrzymywanie podczas gotowania między warstwami warzyw.
Danie wykładam na talerz łososia znów polewam oliwką i posypuję pokrojonym drobno koperkiem. Warzywa już na talerzu dla uzyskania wyrazistszego smaku posypuję niewielką ilością utartego żółtego sera.
Zamiennie dodaję zamiast łososia lekko rozbite kawałki fileta z kurczaka lub indyka, lecz wtedy nie skrapiam tak obficie oliwką.
Danie to pałaszuję samodzielnie bez żadnych już dodatków, dla żarłoków mogą być jako dodatek ziemniaki
Ostatnią edycję dokonał moderator: