chciałam tylko podpowiedzieć że żubrówka bardzo dobrze idzie w parze z takim ptakiem.
Ptaka odpiórczyć, natrzeć solą obficie , popieprzyć, sypnąć rozmaryny szczyptę, szczyptę tymianku i majeranku więcej nieco acz z umiarem. Podlać całość żubrówką. Ja wlałam odrobinę sosnówki, ale się wystraszyłam i przeszłam na żubrówkę. Odstawiłam do lodówki i po dłuższym czasie dodałam jabłek w ćwiartki do środka i od zewnątrz, podlałam jeszcze nieco woda i wstawiłam do piekarnika w 200stopni na 15 minut a potem na dwie godziny w 160-150
jeśli by ptak suchy był to można słoniną go obrzucić. Mój był obrzydliwie tłusty
Ptaka odpiórczyć, natrzeć solą obficie , popieprzyć, sypnąć rozmaryny szczyptę, szczyptę tymianku i majeranku więcej nieco acz z umiarem. Podlać całość żubrówką. Ja wlałam odrobinę sosnówki, ale się wystraszyłam i przeszłam na żubrówkę. Odstawiłam do lodówki i po dłuższym czasie dodałam jabłek w ćwiartki do środka i od zewnątrz, podlałam jeszcze nieco woda i wstawiłam do piekarnika w 200stopni na 15 minut a potem na dwie godziny w 160-150
jeśli by ptak suchy był to można słoniną go obrzucić. Mój był obrzydliwie tłusty